Walczyli o puchar Rowerowej Stolicy Polski

W minioną środę w Miejskim Ośrodku Kultury w Policach podsumowano udział Polic w tej rywalizacji i wręczono nagrody za przejechane kilometry. Fot. Agnieszka SPIRYDOWICZ
Aż 92 tysiące rowerzystów z całego kraju w ciągu miesiąca pokonało wspólnie ponad 19 milionów kilometrów. Jechali na rzecz różnych miast i gmin. W ten sposób walczyli o puchar Rowerowej Stolicy Polski. Wśród nich byli mieszkańcy Zachodniopomorskiego, w tym gminy Police, która w tej rywalizacji wystartowała po raz pierwszy – i choć pucharu nie zdobyła, to jej samorząd postanowił nagrodzić tych, którzy na rzecz gminy przejechali najwięcej oraz kilkudziesięciu losowo wybranych rowerzystów uczestniczących w konkursie.
Ta rywalizacja odbywała się po raz siódmy, w czerwcu. Każdy, kto chciał wziąć w niej udział, musiał pobrać bezpłatną aplikację Aktywne Miasta, zarejestrować się, wybrać odpowiednią kategorię (miasto lub gmina) i dołączyć do drużyny. Każdy przejechany kilometr był rejestrowany i przeliczany na punkty. Udział był bezpłatny.
Police wystartowały w tym konkursie po raz pierwszy. I ten debiut okazał się całkiem udany. Policcy rowerzyści, było ich ponad 100, przejechali na konto gminy łącznie 25 441 kilometrów.
– Moim zdaniem wyniki były super – ocenił Grzegorz Ufniarz, zastępca burmistrza Polic. I choć dały one dość odległe 117 miejsce (w kategorii gmin miejsko-wiejskich), to i tak podkreślił, że „wstydu nie ma”, zwłaszcza że startowało aż 145 gmin z tej kategorii. Na lokatę zaś wpływ miała też liczba mieszkańców gminy, czyli taka sama liczba kilometrów w mniejszych gminach mogła dać wyższą lokatę.
W minioną środę w Miejskim Ośrodku Kultury w Policach podsumowano udział Polic w tej rywalizacji i wręczono nagrody rowerzystom, którzy „nabijali” kilometry na konto gminy. Niektórzy jeździli w pojedynkę, inni w grupach przyjaciół lub rodzinnie, albo na przemian.
Obecny na tym spotkaniu pan Grzegorzy Matuszak na rzecz Gminy Police jeździł sam lub z rodziną (żoną Justyną oraz synami: Julianem i Jackiem), albo ze znajomymi.
– Przejechałem w tym czasie około 300 kilometrów, synowie około 200, żona mniej, bo później zaczęła jeździć – opowiada. – Ja motywowałem najbardziej, a mnie motywował kolega, w ogóle mamy taką zgraną ekipę i jeździmy razem.
Inny uczestnik, pan Marek, przejechał w czerwcu – dla Polic – ponad 2 tysiące kilometrów, ale jeździł prawie codziennie. Jego żona, pani Krystyna, w tym czasie dołożyła do wyniku gminy około 300 kilometrów.
– Taki konkurs dodatkowo motywuje do tej aktywności – przyznała pani Krystyna. – Choć jest organizowany już od lat, to pierwszy raz w tej aplikacji została zarejestrowana nasza gmina. Chcieliśmy więc jeździć na jej konto.
Kolejna szansa na zdobycie pucharu Rowerowej Stolicy Polski pewnie będzie w przyszłym roku. ©℗
Agnieszka SPIRYDOWICZ
Kurier Szczecinski