Wybierz język

Polish

Down Icon

Wybierz kraj

Poland

Down Icon

Zwykła interwencja, niecodzienny finał. Dwaj poszukiwani zatrzymani

Zwykła interwencja, niecodzienny finał. Dwaj poszukiwani zatrzymani

Funkcjonariusze z powiatu trzebnickiego nie próżnują – w ciągu dwóch dni zatrzymali dwóch mężczyzn poszukiwanych przez sądy celem natychmiastowego doprowadzenia do aresztów śledczych. Obaj ukrywali się na terenie powiatu, jednak wpadli w ręce policji podczas rutynowych działań oraz interwencji.

We wtorkowy wieczór, 3 czerwca, policjanci z wydziału prewencji trzebnickiej komendy udali się do miejsca zamieszkania 43-latka, który – jak wynikało z informacji operacyjnych, był poszukiwany listem gończym. Mężczyzna zaskoczony wizytą mundurowych nie stawiał oporu. Sprawdzenie jego danych w policyjnym systemie potwierdziło, że decyzją Sądu Rejonowego w Trzebnicy ma zostać doprowadzony do najbliższego aresztu śledczego. Po przewiezieniu do komendy w Trzebnicy sporządzono niezbędną dokumentację, a następnie osadzono go w pomieszczeniu dla osób zatrzymanych. Nazajutrz został przekazany do Aresztu Śledczego we Wrocławiu, gdzie odsiedzi 10-miesięczny wyrok.

Kolejny dzień przyniósł kolejne zatrzymanie. Środa, 4 czerwca, godzina 22:00 – na numer alarmowy wpłynęło zgłoszenie od zaniepokojonej mieszkanki gminy Prusice. Przed jej posesją kręcił się duży pies, którego nikt nie potrafił zidentyfikować. Mundurowi z komisariatu w Obornikach Śląskich wyruszyli na miejsce. Sprawa z pozoru błaha, ale finał okazał się zaskakujący.

Policjanci szybko ustalali właściciela czworonoga i udali się pod jego adres. Po wylegitymowaniu 41-letniego mieszkańca naszego powiatu wyszło na jaw, że mężczyzna nie tylko zaniedbał opiekę nad swoim pupilem. Był również poszukiwany przez Sąd Rejonowy w Środzie Śląskiej oraz Sąd Rejonowy Wrocław-Krzyki. Oba nakazy były jasne: natychmiastowe doprowadzenie do aresztu.

Mężczyzna został zatrzymany i przewieziony na komisariat, gdzie policjanci wykonali dalsze czynności służbowe. Choć nie próbował ucieczki, był wyraźnie zaskoczony. Prawdopodobnie nie spodziewał się, że sprawa bezpańskiego psa tak szybko obróci się przeciwko niemu. Jeszcze tej samej nocy trafił do policyjnej celi, a wkrótce potem – do Aresztu Śledczego we Wrocławiu.

Obie sprawy pokazują, że skuteczność codziennej pracy policjantów nie zawsze wynika z wielkich akcji operacyjnych. Czasem wystarczy czujność, szybka reakcja i skrupulatność przy nawet pozornie rutynowych interwencjach, by wyeliminować z przestrzeni publicznej osoby, które próbowały uniknąć odpowiedzialności za swoje czyny.

nowagazeta

nowagazeta

Podobne wiadomości

Wszystkie wiadomości
Animated ArrowAnimated ArrowAnimated Arrow