Koszmarne wieści z Łodzi! Znany reprezentant wykluczony

Przypomnijmy, że w sobotnim półfinale Ligi Mistrzów, kontuzji oka doznał środkowy JSW Jastrzębskiego Węgla, Norbert Huber. Czyli jeden z reprezentantów Polski. Choć ostatecznie okazało się, że uraz nie jest na tyle poważny, jak można było zakładać, a sam zawodnik pojawił się w Atlas Arenie w niedzielę, w nietypowej roli.
Złe wieści z Łodzi. Pechowa kontuzja Jakuba PopiwczakaNiestety, to nie koniec pecha klubu z Jastrzębia-Zdroju. Podczas rozgrzewki przed meczem o brązowy medal LM, urazu doznał libero Jakub Popiwczak.
„W dzisiejszym meczu zagramy bez Norberta Hubera, który wczoraj doznał urazu oka oraz bez Jakuba Popiwczaka, któremu na przedmeczowej rozgrzewce odnowił się uraz. Zdrowia, Panowie!” – czytamy w oficjalnym komunikacie JSW Jastrzębskiego Węgla.
Warto przypomnieć, że Popiwczak kontuzji po raz pierwszy doznał podczas półfinałowej rywalizacji w PlusLidze przeciwko późniejszym, jak się okazało, mistrzom Polski. W rywalizacji z Bogdanką LUK Lublin podstawowy libero nie wziął udziału, a zamienił go utalentowany Jakub Jurczyk.
Ten sam zawodnik wszedł awaryjnie do składu JSW Jastrzębskiego w niedzielnym meczu z Halkbankiem Ankara.
Nikola Grbić będzie miał problem? Ważny siatkarz wypadł z gryPytaniem bez odpowiedzi pozostaje to, jak poważna jest kontuzja Popiwczaka. Libero to zdecydowanie czołówka PlusLigi, dodatkowo wiele wskazuje na to, że będzie numerem 1 w reprezentacji Polski. Trener Nikola Grbić w sezonie 2025 nie będzie korzystał z Pawła Zatorskiego, wicemistrza olimpijskiego, najbardziej utytułowanego siatkarza kadry w jej dziejach. Wydaje się, że właśnie teraz nadszedł czas dla Popiwczaka.
Pochodzącemu z Legnicy (Dolny Śląsk) libero pozostaje zatem życzyć jak najwięcej zdrowia i wyleczenia urazu. Z pewnością polski siatkarz podjął pewne ryzyko związane z powrotem do zespołu po wcześniejszych problemach. Trudno się jednak dziwić, że Popiwczak chciał pomóc zespołowi w walce o cenny sukces w Lidze Mistrzów. Tym bardziej że dla niego oraz zawodników takich jak wspomniany Huber czy Tomasz Fornal – to ostatni turniej w barwach klubu z Jastrzębia-Zdroju.
Czytaj też:Michał Winiarski stworzył potwora. To było filmowe spełnienie marzeńCzytaj też:Mordercza bitwa o finał w Łodzi! Pokerowa zagrywka dała zwycięstwo
Wprost