Szaleństwo na Wimbledonie! A Polak w samym centrum. Zachwycił wszystkich
Jako pierwsi swoje mecze rozstrzygnęli Marton Fucsovics i Ben Shelton, których spotkania zostały przeniesione z czwartku. Węgier pokonał w pięciu setach Gaela Monfilsa, a tenisista z USA rozbił do zera Rinky'ego Hijikatę. W tym drugim pojedynku doszło do kuriozalnej sytuacji, bowiem zawodnicy po powrocie na kort rozegrali... tylko jednego gema.
Tym samym Fucsovics i Shelton uzupełnili skład trzeciej rundy i o miejsce w kolejnej powalczą w bezpośrednim starciu. W niej, poza wspomnianym wcześniej Majchrzakiem, są już za to m.in. Taylor Fritz, Andriej Rublow i Carlos Alcaraz. Amerykanin wygrał 3:1 z Alejandro Davidovichem Fokiną, Rosjanin ograł 3:0 Adriana Mannarino, a Hiszpan dość nieoczekiwanie stracił seta przeciwko Janowi-Lennardowi Struffowi.
Z zawodami pożegnał się za to Joao Fonseca. Utalentowany Brazylijczyk nie sprostał Nicolasowi Jarryemu. Zadowoleni mogą być za to brytyjscy kibice, bowiem Cameron Norrie w trzech setach odprawił Mattię Belucciego.
Kamil Majchrzak! Co za sukces PolakaDla polskich kibiców najważniejszy był jednak wyczyn Kamila Majchrzaka. Polak, który po raz pierwszy w karierze zagra w czwartej rundzie turnieju Wielkiego Szlema, okazał się lepszy od Arthura Rinderknecha, któremu nie oddał nawet jednego seta.
Polak wygrał 6:3, 7:6(4), 7:6(6) i o ćwierćfinał powalczy z Karenem Chaczanowem, który po dramatycznym boju pokonał w pięciu setach Nuno Borgesa. Rywalizacja trwająca prawie cztery godziny zakończyła się dopiero w super tie-breaku decydującej partii.
Wyniki piątkowych meczów turnieju mężczyzn
2. runda
- Ben Shelton (USA, 10) — Rinky Hijikata (Australia) 6:2, 7:5, 6:4
- Marton Fucsovics (Węgry) — Gael Monfils (Francja) 6:4, 1:6, 4:6, 7:6(5), 6:4
3. runda
- Taylor Fritz (USA, 5) — Alejandro Davidovich Fokina (Hiszpania, 26) 6:4, 6:3, (5)6:7, 6:1
- Andriej Rublow (Rosja, 14) — Adrian Mannarino (Francja) 7:5, 6:2, 6:3
- Cameron Norrie (W. Brytania) — Mattia Bellucci (Włochy) 7:6(5), 6:4, 6:3
- Jordan Thompson (Australia) — Luciano Darderi (Włochy) 6:4, 6:4, 3:6, 6:3
- Kamil Majchrzak (Polska) — Arthur Rinderknech (Francja) 6:3, 7:6(4), 7:6(6)
- Nicolas Jarry (Chile) — Joao Fonseca (Brazylia) 6:3, 6:4, 3:6, 7:6(4)
- Carlos Alcaraz (Hiszpania, 2) — Jan-Lennard Struff (Niemcy) 6:1, 3:6, 6:3, 6:4
- Karen Chaczanow (Rosja, 17) — Nuno Borges (Portugalia) 7:6(6), 4:6, 4:6, 6:3, 7:6(10-8)
Sporo emocji było również w spotkaniach kobiet. Głównym daniem dnia była mecz Aryny Sabalenki z faworytką brytyjskiej publiczności, Emmą Raducanu. Brytyjka w obu setach mocno postawiła się faworytce, ale w kluczowych momentach 27-latka udowodniła, dlaczego to ona jest aktualnie pierwszą rakietą świata i główną faworytką do zwycięstwa w całym turnieju. Tenisistka z Mińska wygrała 7:6(6), 6:4.
Wielka niespodzianka! Madison Keys poza turniejemWcześniej sensacyjnie zakończyło się starcie Madison Keys z Laurą Siegemund. Mistrzyni Australian Open 2025 była zdecydowaną faworytką starcia z 37-latką, ale nie umiała przeciwstawić się doświadczonej rywalce, która największe sukcesy w karierze odnosi przede wszystkim w grze deblowej.
Tym samym w ćwierćfinale będziemy mieli przynajmniej jedno bardzo zaskakujące nazwisko. Niemka, która w rankingu WTA plasuje się na 104. pozycji, zmierzy się bowiem o miejsce w najlepszej "8" z Solaną Sierrą sklasyfikowaną tylko trzy lokaty wyżej. Argentynka wyeliminowała Cristinę Bucsę, wygrywając w trzech setach — 7:5, 1:6, 6:1.
Z londyńskiej imprezy odpadła również Naomi Osaka, przegrywając 6:3, 4:6, 4:6 z Anastazją Pawluczenkową oraz Elina Switolina, która uległa 1:6, (4)6:7 Elise Mertens. W grze pozostają za to Amanda Anisimova (wygrana z Dalmą Galfi 6:3, 5:7, 6:3), Linda Noskova (triumf nad Kamillą Rachimową 7:6(6), 7:5) oraz Sonay Kartal (zwycięstwo z Diane Parry 6:4, 6:2).
Wyniki piątkowych meczów turnieju kobiet
3. runda
- Amanda Anisimova (USA, 13) — Dalma Galfi (Węgry) 6:3, 5:7, 6:3
- Solana Sierra (Argentyna) — Cristina Bucsa (Hiszpania) 7:5, 1:6, 6:1
- Anastazja Pawluczenkowa (Rosja) — Naomi Osaka (Japonia) 3:6, 6:4, 6:4
- Sonay Kartal (W. Brytania) — Diane Parry (Francja) 6:4, 6:2
- Laura Siegemund (Niemcy) — Madison Keys (USA, 6) 6:3, 6:3
- Linda Noskova (Czechy, 30) — Kamiłła Rachimowa (Rosja) 7:6(6), 7:5
- Elise Mertens (Belgia, 24) — Elina Switolina (Ukraina, 14) 6:1, 7:6(4)
- Aryna Sabalenka (Białoruś, 1) — Emma Raducanu (W. Brytania) 7:6(6), 6:4
przegladsportowy