Karol Nawrocki zaczyna ofensywę. Plany warte 125 mld zł

- Propozycje obejmują m.in. obniżkę VAT i zerowy PIT dla rodzin z dwójką dzieci
- Podwyższenie progu podatkowego i zniesienie podatku Belki to kolejne zmiany
- Koszty wszystkich propozycji mogą wynieść od 54 do 125 mld zł
"Rzeczpospolita" przypomina, że w piątek Karol Nawrocki miał zaprezentować jeden z projektów ustaw, wchodzący w skład "pancerza podatkowego".
Prawdopodobnie, jak pisała rano gazeta, będzie to propozycja obniżki VAT z 23 do 22 proc. lub wprowadzenia zerowego PIT dla rodzin z co najmniej dwójką dzieci.
- Policzyliśmy, ile mogą kosztować budżet wszystkie propozycje prezydenta - podkreśla autorka artykułu w "Rzeczpospolitej".
W jej ocenie, choć obniżka podstawowej stawki VAT o 1 pkt proc. nie wydaje się radykalną zmianą, to "dla budżetu państwa oznaczałaby ubytek dochodów o około 15 mld zł, czyli o ok. 5 proc."
Jak czytamy, "obecnie stawką 23 proc. objęta jest duża grupa towarów, choćby takie jak sprzęt AGD i RTV, odzież, kosmetyki, samochody, także paliwa, energia czy telekomunikacja".
Z kolei zerowy PIT dla rodzin wychowujących co najmniej dwoje dzieci "mógłby przynieść ubytek między 13 mld zł a 29 mld zł".
Karol Nawrocki: podwyższenie progu podatkowegoAutorka podnosi, że z tym pomysłem ściśle wiąże się też druga propozycja prezydenta, jeśli chodzi o zmiany w systemie PIT, czyli "podniesienie drugiego progu podatkowego z obecnych 120 tys. zł do 140 tys. zł", a według jej wyliczeń "koszty tego rozwiązania szacuje się na ok. 8,5 mld zł rocznie".
"Rzeczpospolita" podkreśla także, iż prezydent jest także za tym, aby znieść 19-proc. podatek Belki od dochodów Polaków z tytułu odsetek uzyskiwanych z lokat bankowych i obligacji skarbowych czy dochodów ze sprzedaży akcji - według wyliczeń dziennika w 2024 r. budżet uzyskał z tego podatku 10,6 mld zł.
Gdyby Karol Nawrocki, jak kiedyś wskazywał, "pomógł rządowi" w dotrzymaniu jego obietnicy wyborczej, czyli podwojeniu kwoty wolnej od podatku z 30 tys. zł do 60 tys. zł, kosztowałoby to budżet aż 55,9 mld zł.
"Rzeczpospolita" przypomina także obietnice prezydenta dotyczące zmiany w systemie waloryzacji emerytur, tak by podwyżka wynosiła co najmniej 150 zł i była zawsze powyżej inflacji. "To koszt rzędu 6-7 mld zł" - oblicza autorka.
Gazeta konkluduje, że łącznie koszty realizacji propozycji nowego prezydenta mogą sięgać od 54 mld zł do nawet 125 mld zł. I dodaje, że zdaniem przedstawicieli rządu na razie nas na to "absolutnie nie stać".
Materiał chroniony prawem autorskim - zasady przedruków określa regulamin.
rynekzdrowia