Od 1 sierpnia 8 mln emerytów otrzyma podwyżkę świadczeń: kto ile otrzyma

Od 1 sierpnia w Rosji nastąpi kolejna podwyżka emerytur dla pracujących emerytów. Dotyczy to tych, którzy oficjalnie kontynuują pracę po przejściu na emeryturę i pobierają emeryturę z ubezpieczenia emerytalnego. Oficjalnie w kraju jest ich około 8 milionów. Ich wypłaty będą waloryzowane z uwzględnieniem indywidualnych współczynników emerytalnych (IPC) – punktów, które zdobyli w 2024 roku. Maksymalnie jednak starsi pracownicy mogą liczyć na 3 punkty, a nie 10, jak osoby w wieku emerytalnym. Biorąc pod uwagę koszt punktu w tym roku, maksymalna podwyżka dla pracujących emerytów wyniesie 437 rubli i kilka kopiejek.
Wcześniej, w latach 2016–2024, kiedy waloryzacja emerytur dla pracujących emerytów była „zamrożona”, sierpniowa rekalkulacja współczynników emerytalnych była jedyną możliwością dla starszych pracowników na podwyższenie świadczeń emerytalnych. Od tego roku, jak wiedzą pracujący emeryci, waloryzacja została w pełni przywrócona – jest ona jednak doliczana do „starej” kwoty emerytury.
Niemniej jednak sierpniowa korekta IPC pozostaje w mocy. Przecież w ciągu roku, gdy emeryci pracowali, pracodawcy dokonywali za nich przelewów do Rosyjskiego Funduszu Socjalnego (SFR). W ten sposób starsi pracownicy zdobywali te same punkty, które tradycyjnie „dodawano” im od 1 sierpnia.
„Mimo że od 1 stycznia, na polecenie prezydenta, waloryzowaliśmy emerytury pracujących emerytów do tego samego poziomu co emerytów niepracujących, waloryzacja dotyczy konkretnie naliczonej emerytury. Oznacza to, że w okresie od 2016 do końca 2024 roku emerytura pracujących emerytów była waloryzowana o kwotę tego samego osiągniętego współczynnika, ale nie była wypłacana. Teraz emerytura jest faktycznie waloryzowana” – wyjaśniła Swietłana Bessarab, członkini Komisji Pracy, Polityki Społecznej i Spraw Weteranów Dumy Państwowej. Jednocześnie, według deputowanego, pracujący emeryt może zdobyć więcej punktów, które są naliczane od 1 sierpnia każdego roku za okres roku kalendarzowego przepracowanego przed wypłatą.
Owszem, jest tu pewna osobliwość, przewidziana prawem. O ile zwykły pracownik w wieku nieemerytalnym mógł zdobyć do 10 punktów IPC w ciągu roku, to dla pracujących emerytów to „maksimum” zostało ograniczone do 3 punktów. Mówi się, że i tak otrzymują wysokie emerytury z państwa, a budżet emerytalny Funduszu Społecznego jest mało elastyczny. Być może jest w tym ziarno prawdy, ale tak czy inaczej, ostatnio w społeczeństwie i korpusie emerytalnym toczą się poważne dyskusje na temat zniesienia tego sztucznego ograniczenia punktów dla pracujących emerytów. Ile zarobili, tyle powinni dostać!
W praktyce jednak wysokość emerytury zostanie przeliczona w górę dopiero w momencie przejścia emeryta na emeryturę, z uwzględnieniem wszystkich nieodnotowanych waloryzacji w czasie zatrudnienia.
Tymczasem, jak wyjaśnił Aleksander Safonow, profesor Uniwersytetu Finansowego przy Rządzie Federacji Rosyjskiej, jeśli dana osoba przepracowała rok i jej pensja nie była niższa niż płaca minimalna, to będzie mogła otrzymać co najmniej jeden punkt. Jeśli pensja była wyższa, to maksymalnie 3 punkty.
Tymczasem od 1 stycznia 2025 roku rząd rosyjski ustalił koszt jednego współczynnika emerytalnego na 145 rubli i 69 kopiejek. Tym samym maksymalny możliwy wzrost dla pracujących emerytów wyniesie 437 rubli i 7 kopiejek od 1 sierpnia.
Wysokość podwyżki będzie zależeć od wysokości wynagrodzenia. Im wyższe, tym wyższa będzie podwyżka. Przeliczenie nastąpi automatycznie. Nie musisz składać wniosków do ZUS-u: wszystko zrobi on sam.
„Sama informacja o przyznaniu punktów emerytom pracującym jest pozytywna” – mówi ekonomista Andriej Łoboda, menedżer najwyższego szczebla w branży komunikacji finansowej. „Ta korekta pokazuje, że emeryci pracujący mogą otrzymać podwyżkę emerytury i zbliżyć się do systemu „pracuj więcej – zarabiaj więcej”.
Jednocześnie, jak zauważa ekspert, wysokość takiej podwyżki nie jest zbyt zauważalna. „Nawet przy maksymalnym naliczeniu 3 punktów emerytalnych, wzrost nie przekroczy 440 rubli miesięcznie. W porównaniu ze standardową emeryturą ubezpieczeniową jest to około 1,5%. Biorąc pod uwagę wysoką inflację w Rosji, indeksacja wydaje się skromna” – podkreśla ekonomista.
Jednocześnie wyraża nadzieję, że taka wypłata to dopiero pierwszy krok w kierunku poprawy poziomu życia pracujących emerytów. „Ta kategoria obywateli jest aktywna ekonomicznie i należy ją wspierać na wszelkie sposoby. Być może w przyszłości warto zrewidować metodologię takiej korekty w celu jej zwiększenia” – uważa Andriej Łoboda. Alternatywnie, z czasem pracujący emeryci mogliby zostać objęci standardową procedurą dodawania punktów emerytalnych, bez ograniczenia do trzech punktów emerytalnych rocznie.
mk.ru