List İmamoğlu do rodzin uczniów przystępujących do egzaminu: Naszym prawdziwym testem jest demokracja

List napisany przez Ekrema İmamoğlu, burmistrza Metropolii Stambułskiej (IMM) i kandydata na prezydenta z ramienia CHP, przetrzymywanego w więzieniu Marmara w Silivri, do krewnych studentów z okazji egzaminu uniwersyteckiego, został rozesłany do rodzin studentów zdających egzamin w 81 prowincjach.
W swoim liście İmamoğlu podkreślił, że młodzi ludzie wpadają w systematyczną rozpacz wykraczającą poza stres związany z egzaminami, „Dziś nie tylko nasze dzieci, ale i my, dorośli, jesteśmy testowani. Naszym prawdziwym testem jest demokracja. Na pewno spotkamy się pewnego dnia” – powiedział.
„NAWET JEŚLI SKOŃCZYŁEŚ NA UNIWERSYTECIE, JEŚLI PEWNEGO DNIA SPRZECIWISZ SIĘ OSOBOM RZĄDZĄCYM, TWÓJ CERTYFIKAT MOŻE ZOSTAĆ CI ODBIERANY”
Treść listu İmamoğlu jest następująca:
„Piszę do Was ten list nie jako polityk, ale jako ojciec.
Te dzieci są waszymi dziećmi, naszymi dziećmi.
Opowiadają wam kłamstwa i oszczerstwa w telewizji przez cały dzień od 19 marca 2025 r. Robią wszystko, co w ich mocy, aby mnie oczernić i zerwać więź uczuciową, którą nawiązałem z moimi ludźmi w całej Turcji. Zakazują nawet mojej twarzy i głosu i angażują się w nieuczciwą konkurencję.
Wykorzystują całą swoją władzę, żeby odebrać młodym ludziom jedyną nadzieję.
Ale kiedy mówię: „Przyjdźcie i spróbujcie mnie na żywo na oficjalnym kanale telewizyjnym stanu, TRT, na oczach wszystkich moich ludzi”, oni mówią nie. Uciekają przed ujawnieniem swoich kłamstw.
Drodzy rodzice tego wspaniałego, ale pechowego pokolenia;
Przyjmijmy z całą stanowczością jedyny klucz wyjścia, jaki mają młodzi ludzie.
Niestety, uniwersytety nie są kluczem do tego wyjścia.
Naszym największym testem jest pozostawienie naszym dzieciom kraju dobrobytu i dobrobytu. Pracowałem bardzo ciężko, aby zdać ten test z całych sił.
Nie naruszyłem swoich praw i moje prawa nie zostały naruszone.
Ci, którzy naruszyli prawa twoich dzieci, są tacy sami, jak ci, którzy niesprawiedliwie przetrzymują mnie dziś w celi.
Zrobiłem, co mogłem, aby nie tylko synowie ministrów, ale także synowie kraju mogli korzystać z błogosławieństw tego kraju.
Jako Ekrem, starszy brat, który wypowiedział wojnę faworytyzmowi i stronniczości, wszedłem w serca młodych.
Zdobyłem poparcie młodych ludzi, otwierając akademiki na poziomie, na jaki zasługiwali dla naszych dzieci, które z powodzeniem dostały się na studia, przyznając stypendia, zakładając restauracje Kent w pobliżu uniwersytetów i przyznając im prawo do odbywania staży w samorządzie metropolitalnym Stambułu bez pytania, czy mają wujka.
Zostałem za to ukarany.
Chociaż moje ciało jest w Silivri, dziś myślami i sercem jestem z naszymi dziećmi.
Oby Bóg nie dopuścił, aby ich wysiłki poszły na marne.
Ci, którym nie udało się uzyskać oczekiwanego rezultatu, nie powinni się denerwować.
Nawet jeśli studiujesz na uniwersytecie, to jeśli pewnego dnia rzucisz wyzwanie tym, którzy mają władzę, twój dyplom może zostać ci odebrany.
Dlatego naszym prawdziwym testem jest demokracja.
Na pewno kiedyś się spotkamy.”
Źródło: CENTRUM INFORMACYJNE
Tele1