Nowy plan inwazji Izraela na Gazę: Ataki nasilają się

Armia izraelska ogłosiła rozpoczęcie kompleksowych ataków w Strefie Gazy, których celem jest utrwalenie okupacji i zwiększenie kontroli nad tym obszarem. W operacjach realizowanych zgodnie z planem zatwierdzonym przez gabinet bezpieczeństwa, na pierwszy plan wysunięto cel Izraela, jakim było zajęcie strategicznych obszarów i deportacja Palestyńczyków do południowej części Strefy Gazy. Podano, że w wyniku ataków zginęło wielu cywilów, a infrastruktura została poważnie uszkodzona. Plan izraelskiej armii mający na celu rozszerzenie okupacji Gazy zaostrzył napięcia w regionie.
Izraelska armia rozpoczęła wczoraj w oświadczeniu szeroko zakrojoną operację w ramach planu „stałej okupacji” Gazy , stwierdzając, że wdrożyła w życie plan zatwierdzony przez gabinet bezpieczeństwa, mający na celu „rozszerzenie okupacji Gazy i uczynienie jej stałą”. W oświadczeniu napisano, że „jednostki wojskowe zostały zmobilizowane”. Podkreślono, że te kompleksowe ataki określane są mianem „Rydwanów Gedeona” i zostały wdrożone jako nowa strategia, ponieważ w konfliktach trwających od 7 października 2023 r. nie osiągnięto zakładanych rezultatów.
ŻYCIE CYWILÓW W GAZIE JEST ZAGROŻONE: 113 PALESTYŃCZYKÓW STRACIŁO ŻYCIE Podano, że w ostatnich atakach zginęło 113 Palestyńczyków, a szkoły, szpitale i infrastruktura cywilna w regionie zostały poważnie uszkodzone przez izraelskie ataki powietrzne. Intensywne działania powietrzne i naziemne Izraela pogłębiły trudności, jakich doświadczają Palestyńczycy. Powołując się na izraelskich urzędników, The Times of Israel poinformował , że operacje te są równoznaczne z trwałą okupacją Gazy i przymusową migracją Palestyńczyków z regionu do jego południa.
4 maja izraelski rząd bezpieczeństwa zatwierdził plan rozszerzenia okupacji Strefy Gazy i nadania jej stałego charakteru. Według informacji podanych w prasie plan składa się z trzech faz. Podczas gdy przygotowania w pierwszej fazie wciąż trwają, rozważana jest możliwość zawieszenia broni do czasu zakończenia podróży prezydenta USA Donalda Trumpa na Bliski Wschód. Jeśli nie uda się osiągnąć zawieszenia broni, w drugiej fazie rozpoczną się intensywne ataki, a Palestyńczycy zostaną zesłani do południowej części Strefy Gazy. W trzeciej fazie wojska izraelskie dokonają trwałej okupacji terenów zdobytych w atakach lądowych, nie wycofując się.
SKUTKI PODRÓŻY PREZYDENTA USA TRUMPA NA BLISKI WSCHÓD Armia izraelska nasiliła ataki na Strefę Gazy podczas wizyt prezydenta USA Donalda Trumpa na Bliskim Wschodzie. W tym okresie ataki lotnicze stały się częstsze i bardziej niszczycielskie, a życie cywilów zostało poważnie zagrożone. Pojawiły się komentarze, że kontakty dyplomatyczne Trumpa zwiększyły napięcia w regionie.
PRZEDŁUŻAJĄCY SIĘ KRYZYS W GAZIE: CELAMI BYŁY OSIEDLA CYWILNE I NAMIOTY Izraelskie ataki powietrzne nie ograniczały się do punktów wojskowych. Infrastruktura cywilna została poważnie uszkodzona, a celem ataków stało się wiele szkół, szpitali i namiotów rozstawionych przez przesiedlonych Palestyńczyków. Sytuacja ta zaostrzyła rozmiary kryzysu humanitarnego w regionie i wywołała reakcje międzynarodowe.
Zgodnie z planem zatwierdzonym przez izraelski gabinet bezpieczeństwa, wojska nie wycofają się z terenów zdobytych w wyniku operacji lądowych. Chociaż podczas poprzednich operacji dochodziło do wycofywania wojsk z niektórych obszarów, tym razem celem było zapewnienie trwałego i zrównoważonego zajęcia. Sytuacja ta utoruje drogę nowemu status quo w Strefie Gazy.
PLAN OKUPACJI GAZY ZWIĘKSZA NAPIĘCIA W REGIONIE Strategia Izraela polegająca na rozszerzeniu okupacji i uczynieniu jej trwałą zwiększyła napięcia w regionie. Przymusowe przesiedlenia Palestyńczyków i niszczenie infrastruktury cywilnej wskazują, że konflikt będzie trwał długoterminowo. Chociaż społeczność międzynarodowa wciąż reaguje i apeluje o rozwiązanie konfliktu, wciąż nie znaleziono sposobu na jego zakończenie.
Timeturk