Mecz Amedspor-Erzurumspor zakończył się, na boisku panował chaos! Zawodnicy wdali się w bójkę.

W drugim tygodniu rozgrywek TFF First League, Amedspor gościł Erzurumspor. Mecz zakończył się remisem 2:2.
Po zakończeniu meczu doszło do kłótni między zawodnikami a sztabem trenerskim obu drużyn. Awantura, która rozpoczęła się na boisku, przeniosła się na trybuny. Zawodnicy i sędziowie zostali odprowadzeni do szatni przez policję.
OŚWIADCZENIE AMEDSPORGospodarze, drużyna Amedspor, wydali po meczu pisemne oświadczenie w mediach społecznościowych.
Oświadczenie zawierało następujące stwierdzenia:
„Podczas meczu Amedspor – Erzurumspor, rozgrywanego dziś na stadionie Diyarbakır, sędzia Yiğit Arslan i zarząd VAR poważnie naruszyli najbardziej podstawowe zasady piłki nożnej: sprawiedliwość, bezstronność i równość.
Decyzje podejmowane lub niepodejmowane w krytycznych momentach meczu bezpośrednio podważały nie tylko przebieg gry, ale także zaufanie do uczciwej natury futbolu. W szczególności:
• W pierwszej połowie meczu nasz zawodnik, Fernandão, został ewidentnie sfaulowany przez obrońcę drużyny przeciwnej. Zgodnie z uniwersalnymi przepisami piłki nożnej, takie zachowanie stanowi przewinienie „ostatniego zawodnika” i niewątpliwie powinno zostać ukarane czerwoną kartką, ale sędzia pokazał jedynie żółtą. Decyzja ta była ewidentnie sprzeczna zarówno z przepisami gry, jak i zasadami uczciwości, bezpośrednio wpływając na przebieg meczu.
• Przed przyznaniem rzutu karnego Erzurumsporowi, niesłusznie odgwizdano faul w sytuacji, która nie była faulem; możliwość wyraźnego spalonego na początku sytuacji została następnie zignorowana i nie dokonano oceny. Tym samym ewidentnie zlekceważono przepisy piłki nożnej.
•Ignorowanie decyzji na korzyść naszego zespołu w podobnych sytuacjach pokazuje, że nasze wysiłki na boisku są celowo ignorowane.
•Błędne zarządzanie czasem, pomimo oczywistych opóźnień w dogrywce, po raz kolejny obnażyło niekonsekwentną i stronniczą postawę sędziego.
Ta administracja poszła o wiele dalej niż tylko jeden błąd sędziowski; stworzyła sytuację, którą można wytłumaczyć jedynie arbitralnością i stronniczością. Obecne zachowanie Yiğita Arslana nie tylko podważyło ciężką pracę Amedsporu, ale także poważnie podważyło zaufanie do bezstronności piłki nożnej w kraju.
Jako społeczność Amedspor;
•Szczegółowo zgłosimy wszystkie kluczowe pozycje w tym meczu i przekażemy je Tureckiemu Związkowi Piłki Nożnej oraz Centralnej Komisji Sędziowskiej,
•Podejmiemy wszelkie niezbędne inicjatywy prawne i administracyjne,
•Niniejszym oświadczamy publicznie, że nie do przyjęcia jest, aby reputacja piłki nożnej Yiğita Arslana była w przyszłości ograniczana do meczów klubu Amedspor.
Gdzie nie ma sprawiedliwości, tam nie ma sportu, jest tylko okrucieństwo.
Amedspor będzie nadal bronił ciężkiej pracy i wysiłku włożonego na boisku i będzie walczył z tą niesprawiedliwością do samego końca.
Z szacunkiem ogłasza się to publicznie.
ERZURUMSPOR TEŻ ZŁOŻYŁ OŚWIADCZENIEPrzyjezdna drużyna Erzurumspor również wydała pisemne oświadczenie dotyczące meczu.
Oświadczenie Prezesa Klubu Ahmeta Dala jest następujące:
„Wydarzenia, które miały miejsce w meczu z Amedsporem w Diyarbakır, gdzie byliśmy gośćmi w drugim tygodniu rozgrywek Trendyol 1st League, zostały ujawnione przed całą publicznością.
Po meczu prasa krajowa, nasz klub, drużyny sportowe policji prowincji Diyarbakır oraz przedstawiciele organizatorów meczu donosili o atakach zawodników drużyny przeciwnej, pracowników klubu i osób nieposiadających akredytacji na naszych zawodników, personel techniczny i personel klubu.
Jako klub piłkarski Erzurumspor przekazaliśmy odpowiednim władzom wszelkie niezbędne informacje, dokumenty i materiały wizualne i informujemy opinię publiczną, że będziemy śledzić tę sprawę.
Źródło: Centrum Informacyjne
Tele1