Ranking siły harmonogramu Big Ten na rok 2025: Faworyt: Ohio State czeka trudny awans, Purdue nie ma szczęścia

Nigdy w historii futbolu akademickiego siła harmonogramu nie była tak ważna i kontrowersyjna jak dzisiaj. Z 12 miejscami w play-offach futbolu akademickiego ( przynajmniej na razie ), z których tylko ograniczona liczba jest zarezerwowana dla mistrzów konferencji, siła harmonogramu jest często kluczowym czynnikiem różnicującym w porównaniu CV drużyn walczących o jedno z miejsc w ogólnej klasyfikacji.
Do diabła, niektóre konferencje twierdzą, że siła harmonogramu powinna mieć większe znaczenie niż wyniki gier w harmonogramie!
Prawda jest taka, że „siła” to pojęcie względne, które często traci sens w tego typu dyskusjach. W jednej z czołowych konferencji sportowych nikt nie gra w łatwym terminie. Owszem, niektórym drużynom udaje się uniknąć rywalizacji z najlepszymi drużynami w lidze, ale „łatwiejszy” i „łatwiejszy” to pojęcia, które nie zawsze się wykluczają.

W Big Ten nie tylko rozgrywasz dziewięć meczów konferencyjnych, ale teraz latasz po całym kraju, żeby to zrobić. Oregon pojedzie do Rutgers . Maryland pojedzie do UCLA . Nie obchodzi mnie, jaki jest wskaźnik mocy drużyny w twoim kalendarzu w dany weekend; cały ten czas spędzony na podróżach będzie wyczerpywał drużynę w miarę postępu sezonu.
To wszystko jest częścią mojego procesu określania, który harmonogram Big Ten jest najtrudniejszy. Jak robię to od lat, biorę wszystkie te czynniki, umieszczam je w arkuszu kalkulacyjnym, a następnie formułuję szacunkowy SOS. Następnie przedstawiam je tutaj, abyście mogli je przeczytać i powiedzieć mi, co zrobiłem źle.
Jak zawsze, zaczynamy od tego, co najtrudniejsze i kończymy na tym, co najłatwiejsze.