Ostrzeżenie, ponieważ leki przeciwdepresyjne przyjmowane przez miliony osób mają niepokojący wpływ na funkcjonowanie mózgu w nowym, ważnym badaniu

Opublikowano: | Zaktualizowano:
Jak wynika z obszernego badania, leki przeciwdepresyjne przyjmowane przez miliony pacjentów mogą u niektórych z nich przyspieszać utratę pamięci.
Szwedzcy naukowcy odkryli, że u pacjentów z demencją przyjmujących selektywne inhibitory wychwytu zwrotnego serotoniny (SSRI) pogorszenie funkcji mózgu następowało szybciej niż u osób, którym nie podawano tych leków.
Według danych NHS szacuje się, że obecnie około 5,4 miliona pacjentów przyjmuje leki z grupy SSRI, co czyni je najpopularniejszym lekiem przeciwdepresyjnym w Anglii.
Pacjentom cierpiącym na demencję często przepisuje się leki przeciwdepresyjne, aby złagodzić zmiany nastroju i zachowania, które często pojawiają się wraz z postępem choroby.
W ramach badania eksperci z Instytutu Karolinska przeanalizowali dane blisko 19 000 pacjentów cierpiących na demencję, których średnia wieku wynosiła 78 lat.
Około jednej piątej z nich przepisano leki przeciwdepresyjne, a większość (65 procent) przyjmowała leki z grupy SSRI.
Eksperci obserwowali pacjentów średnio przez cztery lata i porównywali wyniki testów pamięciowych, mierzących zdolność do przypominania sobie informacji, takich jak data, rok i listy słów, na przestrzeni czasu.
U osób przyjmujących leki zaobserwowano, że ich wynik (mierzony w skali do 30 punktów) spadł o dodatkowe 0,3 punktu rocznie w porównaniu do osób nieleczonych na depresję .
Duże badanie sugeruje, że leki przeciwdepresyjne przyjmowane przez miliony pacjentów w Wielkiej Brytanii mogą przyspieszyć demencję
Szwedzcy naukowcy odkryli, że u pacjentów z demencją przyjmujących selektywne inhibitory wychwytu zwrotnego serotoniny (SSRI) nastąpił szybszy spadek funkcji mózgu w porównaniu do osób, którym nie podawano leków. Ten wykres pokazuje spadek wyników funkcji mózgu u osób przyjmujących SSRI (czerwona linia) i osób nieprzyjmujących leków przeciwdepresyjnych (niebieska linia)
Jeszcze większy efekt zaobserwowano w przypadku leków z grupy SSRI, u których wyniki spadły o dodatkowe 0,39 punktu rocznie, a u osób przyjmujących wyższe dawki odnotowano spadek o 0,42 punktu rocznie.
Autorzy stwierdzili, że choć różnica ta jest na tyle duża, że można zaobserwować jej rzeczywisty wpływ na pacjentów, to jednak klinicznie „niepewna” jest.
Publikując wyniki badań w czasopiśmie BMC Medicine , naukowcy odkryli również, że u pacjentów przyjmujących leki przeciwdepresyjne ryzyko zgonu było o 7 proc. wyższe, a ryzyko złamania wyższe o 18 proc.
U osób przyjmujących większe dawki SSRI prawdopodobieństwo zdiagnozowania ciężkiej demencji było o 35 proc. wyższe, ryzyko zgonu wyższe o 18 proc., a ryzyko złamania kości wyższe o 25 proc.
Eksperci dodali jednak, że nie są w stanie przypisać tych odkryć samym lekom.
Powiedzieli, że gorsze wyniki leczenia mogły być wynikiem depresji, którą miały leczyć leki, a nie samym lekiem.
Dodatkowym odkryciem było to, że u pewnej grupy pacjentów cierpiących na otępienie czołowo-skroniowe, które zwykle dotyka młodych ludzi, tempo postępu choroby było wolniejsze w przypadku przyjmowania leków przeciwdepresyjnych.
Profesor Tara Spires-Jones, ekspertka w dziedzinie demencji i przewodnicząca Brytyjskiego Stowarzyszenia Neurologów, powiedziała, że chociaż wyniki są „mocne”, mają one pewne ograniczenia i konieczne są dalsze badania.
Mogą być jednak również oznaką demencji – choroby, która pozbawia pamięci i dotyka prawie milion Brytyjczyków i 7 milionów Amerykanów
Szacuje się, że obecnie około 900 000 Brytyjczyków cierpi na zaburzenie polegające na kradzieży pamięci. Jednak naukowcy z University College London szacują, że liczba ta wzrośnie do 1,7 miliona w ciągu dwóch dekad, ponieważ ludzie żyją dłużej. Oznacza to wzrost o 40 procent w stosunku do poprzedniej prognozy z 2017 r.
„U osób, które potrzebowały leków przeciwdepresyjnych, choroba mogła mieć bardziej agresywny przebieg lub sama depresja mogła mieć wpływ na postęp choroby” – dodała.
„Poprzednie badania również przyniosły mieszane wyniki, co wskazuje na potrzebę przeprowadzenia dalszych badań, zanim w pełni zrozumiemy wpływ stosowania leków przeciwdepresyjnych na postęp demencji”.
Richard Oakley, zastępca dyrektora ds. badań i innowacji w Alzheimer's Society, zgodził się z tą opinią.
„Badanie to sugeruje, że leki przeciwdepresyjne powodują szybsze pogorszenie pamięci i zdolności myślenia u osób cierpiących na demencję, ale nie wyklucza możliwości, że zmiany te są spowodowane obecnością depresji, a nie stosowaniem leków przeciwdepresyjnych, dlatego potrzebne są dalsze badania, aby zrozumieć wpływ leków przeciwdepresyjnych” – powiedział.
Dr Prasad Nishtala, ekspert nauk biologicznych z Uniwersytetu w Bath, powiedział, że badanie nie wyjaśnia również, w jaki sposób leki przeciwdepresyjne przyspieszają pogorszenie funkcji poznawczych i wezwał do dalszych badań.
„Ze względu na te ograniczenia wyniki badania należy interpretować ostrożnie i najlepiej powtórzyć je, wykorzystując inne, rzeczywiste źródła danych” – dodał.
Szacuje się, że w Wielkiej Brytanii na demencję cierpi około miliona osób. Ma ona różne przyczyny, takie jak choroba Alzheimera czy zmniejszony przepływ krwi do mózgu po udarze, znany jako otępienie naczyniopochodne.
Według niedawnej analizy przeprowadzonej przez Alzheimer's Society szacowany roczny koszt demencji w Wielkiej Brytanii wynosi 42 miliardy funtów, przy czym najbardziej odczuwają go rodziny.
Starzenie się społeczeństwa oznacza, że koszty te – obejmujące utracone dochody z tytułu nieodpłatnych usług opiekuńczych – wzrosną do 90 miliardów funtów w ciągu najbliższych 15 lat.
Szacuje się, że w Wielkiej Brytanii na demencję cierpi około 944 000 osób, podczas gdy w USA liczba ta wynosi około 7 milionów.
Problemy z pamięcią, trudności z myśleniem i rozumowaniem oraz problemy z mówieniem są typowymi, wczesnymi objawami tej choroby, które z czasem nasilają się.
Odrębna analiza przeprowadzona przez Alzheimer's Research UK wykazała, że w 2022 r. na demencję zmarło 74 261 osób, podczas gdy rok wcześniej liczba ta wyniosła 69 178. W rezultacie choroba ta stała się największą przyczyną zgonów w kraju.
Daily Mail