Wybierz język

Polish

Down Icon

Wybierz kraj

Germany

Down Icon

Spór o przepisy kapitałowe UBS: parlamentarzyści przychylni bankom spowalniają Radę Federalną

Spór o przepisy kapitałowe UBS: parlamentarzyści przychylni bankom spowalniają Radę Federalną
Kontrowersje wokół przyszłych regulacji UBS budzą niepokój polityków federalnych.

Wiosną tego roku minister finansów Karin Keller-Sutter podjęła ryzykowną decyzję w sprawie UBS: postanowiła uchwalić planowane zaostrzenie wymogów kapitałowych banku, mimo że Rada Federalna mogła wdrożyć regulację w drodze rozporządzenia. Brzmi to demokratycznie, ale minister finansów oddaje w ten sposób kontrolę. Innymi słowy: przekazuje gorący ziemniak parlamentowi. Departament finansów uzasadnił decyzję polityczną wagą problemu i żądaniami zaangażowania parlamentu wyrażonymi w raporcie PUK dotyczącym sprawy CS.

NZZ.ch wymaga JavaScript do ważnych funkcji. Twoja przeglądarka lub blokada reklam obecnie to uniemożliwia.

Proszę zmienić ustawienia.

Rada Federalna poszła za przykładem minister finansów. Jednak później spotkała się z krytyką, między innymi, że akceptuje długi proces podejmowania decyzji politycznych, pozostawiając tym samym UBS w niepewności co do przyszłych zasad na lata. Ta krytyka nie wydaje się już szczególnie przekonująca. Przyjazne bankom kręgi walczą o dalsze opóźnienie umowy. We wtorek świętowały zwycięstwo w Komitecie ds. Gospodarczych i Monetarnych Rady Narodowej (WAK).

Dotyczy to przede wszystkim najbardziej dyskutowanego i kontrowersyjnego środka w kompleksowym pakiecie przyszłych regulacji bankowych Rady Federalnej: Systemowo ważne banki będą w przyszłości zobowiązane do pełnego kapitalizacji swoich zagranicznych spółek zależnych – zamiast tylko 45 procent (mierzonych w kategoriach rzeczywistego kapitału własnego) lub około 60 procent (wliczając dodatkowy kapitał specjalny). W praktyce to zaostrzenie dotyczy tylko UBS. Bez środków optymalizacyjnych zwiększyłoby to wymogi kapitałowe głównego banku o około 23 miliardy dolarów; jednak przy środkach optymalizacyjnych dodatkowe wymogi mogłyby być znacznie niższe.

Większość cienka jak opłatek

Rada Federalna chciała nadać tej nowelizacji ustawy priorytet nad innymi planowanymi zmianami regulacyjnymi, aby reformę tę można było przeprowadzić szybciej – podobnie jak w przypadku wniosku ustawodawczego, który już znajduje się w parlamencie, mającego na celu stworzenie państwowej gwarancji płynności dla dużych banków w czasach kryzysu.

Jednak we wtorek WAK Rady Narodowej, z głosem decydującym Prezydenta, poparło wniosek złożony w krótkim terminie przez radnego FDP z Zurychu Beata Waltiego, głównie dzięki głosom SVP i FDP. Wniosek staje się zatem wnioskiem WAK. Wzywa Radę Federalną do przyjęcia „kompleksowego pakietu środków na rzecz stabilności bankowej”. I, ​​mówiąc wprost: „Należy unikać przedwczesnego przyjęcia poszczególnych częściowych środków (...)”.

„Podejście etapowe utrudnia odpowiednią ocenę wpływu środków jako całości i w ich interakcji” – stwierdzono we wniosku. Wniosek odnosił się konkretnie do planowanych zasad kapitałowych. Zgodnie z wnioskiem celem jest uniknięcie „niepotrzebnych negatywnych skutków dla przedsiębiorstw i gospodarstw domowych”.

Zgodnie z planem działania Rady Federalnej rząd miałby przedłożyć planowane zaostrzenie wymogów kapitałowych dla zagranicznych spółek zależnych UBS do konsultacji w drugiej połowie bieżącego roku, a pozostałe propozycje zmian legislacyjnych miałyby zostać przedłożone do konsultacji w pierwszej połowie 2026 roku. Jeśli wniosek WAK zostanie przyjęty, porozumienie w sprawie traktowania kapitałowego zagranicznych spółek zależnych zostanie opóźnione o około pół roku.

Propozycje rewizji rozporządzenia o adekwatności kapitałowej, przedłożone do konsultacji przez Radę Federalną na początku czerwca, zostałyby nawet opóźnione o około rok. Propozycje te obejmują również zaostrzenie przepisów dla banków o znaczeniu systemowym. Obejmują one na przykład surowsze zasady wyceny aktywów, które mogłyby szybko stracić na wartości w czasie kryzysu. Skupiono się w szczególności na wycenie oprogramowania i odroczonych ulgach podatkowych. Według rządu federalnego planowana nowelizacja rozporządzenia zwiększyłaby wymogi adekwatności kapitałowej UBS o około 9 miliardów dolarów. Jednak kwota ta nie powinna zostać dodana do dodatkowych wymogów dla zagranicznych spółek zależnych: dodatkowe fundusze mogłyby zostać wykorzystane „w dużej mierze jednocześnie, aby spełnić oba wymogi”.

Wśród przeciwników wniosku WAK jest Leo Müller, członek Komitetu Centralnego w Lucernie. Oprócz opóźnienia, jako argument przeciwko wnioskowi podaje on zalety stopniowej implementacji: Można by zobaczyć wpływ planowanej zmiany rozporządzenia na zasady wyceny, a następnie, w razie potrzeby, zareagować na nią podczas zmiany zasad kapitałowych.

Zasłona zapomnienia

Opóźnienie w decyzjach dotyczących wymogów kapitałowych prawdopodobnie będzie korzystne dla UBS. Wynika to z tendencji w ludzkiej psychice: im dłużej kryzys CS ustępuje, tym bardziej zanika, a tym bardziej słabnie polityczna wola zaostrzania regulacji.

Było to już widoczne w ciągu ostatnich dwóch lat. Partia Centrum jest tego ilustracją. W marcu 2023 r., w ferworze debat CS, jej prezes Gerhard Pfister zażądał, aby UBS był zobowiązany do posiadania kapitału własnego w wysokości 20 procent aktywów w przyszłości. Oznaczałoby to mniej więcej czterokrotne zwiększenie obecnych wymagań; UBS potrzebowałby ponad 200 miliardów dolarów dodatkowego kapitału własnego. Dzisiaj, dawno o tym zapomniano. Zapomniano również, że w maju 2023 r. Rada Narodowa poparła propozycję wzywającą do wskaźnika kapitału własnego wynoszącego co najmniej 15 procent dla UBS.

Niektórzy krytycy wniosku WAK oskarżają jego zwolenników o grę na czas: Dodatkowe opóźnienie ma na celu zwiększenie politycznych szans UBS na złagodzenie propozycji Rady Federalnej. Gdyby parlament miał podjąć decyzję dzisiaj, kurs Rady Federalnej prawdopodobnie uzyskałby większość, głównie dzięki głosom lewicy, centrum i części FDP. Może się to zmienić w ciągu najbliższych jednego do dwóch lat. Wniosek zostanie przedstawiony Radzie Narodowej jesienią.

Większa elastyczność w pracy zdalnej

WAK przyjął również swoją propozycję złagodzenia przepisów dotyczących godzin pracy poza miejscem pracy (telepraca); dotyczy to przede wszystkim pracy z domu. Propozycja nie przewiduje wydłużenia ustawowego maksymalnego czasu pracy w tygodniu lub w roku, ale raczej możliwość bardziej elastycznego podziału. W istocie prawdopodobnie będzie to przede wszystkim dotyczyło dostosowania przepisów do często już doświadczanej rzeczywistości.

Zgodnie z propozycją, praca w niedziele do pięciu godzin każda, maksymalnie sześć niedziel w roku, będzie możliwa bez zezwolenia – z premią płacową w wysokości 50 procent. Ponadto dzienny limit czasu pracy ma zostać zwiększony z 14 do 17 godzin, a minimalny dzienny nieprzerwany okres odpoczynku między dwoma dniami roboczymi ma zostać skrócony z 11 do 9 godzin. Zgodnie z zaleceniem Rady Federalnej, WAK zdecydował, że planowane złagodzenia powinny dotyczyć wyłącznie pracowników, którzy mogą sami ustalić znaczną część swoich godzin pracy. Propozycji stanowczo sprzeciwia się lewica, twierdząc, że stanowi ona zagrożenie dla zdrowia pracowników. Sprawa zostanie przedstawiona Radzie Narodowej jesienią.

nzz.ch

nzz.ch

Podobne wiadomości

Wszystkie wiadomości
Animated ArrowAnimated ArrowAnimated Arrow