Żegnajcie bruzdy nosowo-wargowe: Ten trik z korektorem naprawdę pomaga w walce ze zmarszczkami śmiechu

Dzięki temu prostemu trikowi w mgnieniu oka ukryjesz drobne zmarszczki nosowo-wargowe.
© Hugo Mathy / Getty Images
przez Sofię Giannakopoulos
1 minutaOczywiście, linie śmiechu nie są niczym złym — dodają charakteru naszym twarzom. Zgodnie z powiedzeniem: „Każda zmarszczka opowiada historię”, a komu nie przeszkadza widok kogoś, kto dużo się śmieje? Niemniej jednak wiele osób uważa je, zwłaszcza bruzdy nosowo-wargowe, za irytujące. Pokażemy Ci prosty trik z korektorem, który może wizualnie zmiękczyć te drobne linie w mgnieniu oka.
Prawie każdy ją zna: bruzda nosowo-wargowa – zmarszczka między nosem a kącikiem ust. Jest to naturalna część twarzy, ale im bardziej się uwidacznia z czasem, tym bardziej staje się uciążliwa, zwłaszcza gdy osadzają się w niej kosmetyki do makijażu.
Czym właściwie są bruzdy nosowo-wargowe?Bruzda nosowo-wargowa to mała zmarszczka, która biegnie ukośnie między nozdrzami a kącikiem ust. Z tego powodu nazywana jest również bruzdą nosowo-wargową lub bruzdą nosowo-wargową. Ta zmarszczka na twarzy jest zazwyczaj widoczna u osób w każdym wieku, gdy się śmieją, ale naturalnie staje się bardziej widoczna z wiekiem. Więcej wyrazów twarzy oznacza więcej zmarszczek. Wynika to głównie z faktu, że po 40 roku życia poduszki tłuszczowe na twarzy zmniejszają się i często dopiero wtedy są uważane za niepokojące. Oczywiście decydującą rolę odgrywa również genetyka. Już w wieku 20 lat skóra zaczyna stopniowo tracić wilgoć. Wraz z wiekiem produkcja nowego kolagenu i elastyny również zwalnia, co oznacza, że ich rozpad nie może być już odpowiednio rekompensowany.
Ten trik z korektorem naprawdę pomagaCzasami podkład lub bronzer nieumyślnie uwydatniają zmarszczki. Oczywiście chcemy temu zapobiec i temu zaradzić. Ten film pokazuje bardzo prosty trik na ukrycie linii śmiechu. Nałóż jasny korektor bezpośrednio na zmarszczkę. Odbija światło i zmiękcza cień. Działa jak mały efekt optycznego liftingu!
Nieco cieplejszy, nieco ciemniejszy odcień podkładu wygląda szczególnie korzystnie na dojrzałej skórze. Ale uważaj: ciemniejsze odcienie mogą jeszcze bardziej uwydatnić linie w samych zmarszczkach. Lepiej jest lekko rozjaśnić zmarszczkę i pozwolić reszcie skóry naturalnie rozświetlić się.
Brygida
brigitte