Recenzja LG Gram Pro 16 (2025): Cienki nadal w modzie
.png&w=1920&q=100)
Zeszłoroczny LG Gram Pro 17 był klasycznym studium kompromisów w laptopach . Niesamowicie cienki i lekki, był prawdziwym cudem inżynierii, ważącym połowę tego, co typowy 17-calowy notebook . Z drugiej strony, był niestabilnym niewypałem, który nagrzewał się tak mocno, że o mało nie spaliłem sobie włosów na nogach.
Ostatecznie kompromis przechylił szalę na niekorzyść Grama Pro w 2024 r., ale muszę pochwalić firmę LG za utrzymanie kursu, ciągłe udoskonalanie tego projektu i naprawienie wielu wad, o których wcześniej wspomniałem.
Szybciej, cieńiej, chłodniejZdjęcie: Chris Null
Latem 2025 roku pojawi się nowa, 16-calowa wersja LG Gram Pro. Ten nieco mniejszy laptop jest nieco cięższy od starego Pro 17 o ułamek uncji (obecnie 2,9 funta), ale jest o 3 milimetry cieńszy i ma zaledwie 15 mm grubości. Jak sama nazwa wskazuje, ma mniejszy ekran dotykowy – o przekątnej 16 cali zamiast 17 cali – i rozdzielczości 2880 x 1800 pikseli. Nie ma już panelu OLED, ale oferuje imponującą częstotliwość odświeżania 144 Hz . Choć cięższy od starego LG Gram Pro 17, wciąż jest o pół funta lżejszy od typowego laptopa 16-calowego.
Nowy system został zaprojektowany jako urządzenie 2 w 1 , z zawiasem, który umożliwia złożenie ekranu LCD na płasko, z tyłu laptopa, dzięki czemu można go używać jako tabletu. W zestawie znajduje się aktywny rysik. Rysik można zadokować magnetycznie do prawej strony laptopa i ładować bez kabla, gdy jest w tej pozycji.
Wydajność to pierwszy obszar, w którym nastąpiła poprawa. Chociaż egzemplarz, który otrzymałem do recenzji, to najniższa konfiguracja LG, wyposażona w procesor Intel Core Ultra 7 255H, 16 GB pamięci RAM, 1 terabajt pamięci masowej i zintegrowaną kartę graficzną, to pod względem wydajności dorównywał starszemu modelowi Gram Pro 17 i zdecydowanie przewyższał starsze systemy innych producentów w typowych zadaniach.
Zdjęcie: Chris Null
wired