DB Navigator i Deutschlandticket: Kosztowne błędy w biletach – i jak ich uniknąć

Myślisz, że zrobiłeś wszystko dobrze – zarezerwowałeś i opłaciłeś bilet. Ale podczas kontroli biletów spotyka Cię niemiła niespodzianka: bilet cyfrowy jest nieważny.
W ostatnich latach wzrosła liczba przypadków, w których podróżni byli uznawani za oszustów, mimo że zapłacili za bilety. Często przyczyną nie są złe intencje, a drobne błędy cyfrowe. Istnieją również inne błędy, które mogą powodować problemy dla podróżnych.
Jesienią 2025 roku pasażer pociągu z Monachium popełnił poważny błąd. Jak donosił między innymi dziennik „Merkur” , 39-latek kilka tygodni wcześniej kupił bilet dla swojej siostrzenicy za pośrednictwem aplikacji Deutsche Bahn. Aplikacja zapisała jej wiek – siedem lat – i automatycznie zastosowała go do kolejnej rezerwacji. Rezultat: bilet dla dziecka zamiast biletu dla osoby dorosłej, co jest uznawane za oszustwo.
Kontrola biletów nie wykazała możliwości swobodnego wyboru. Przewoźnik kolejowy uznał bilet w jedną stronę za nieważny i odmówił zwrotu błędnej ceny zakupu.
Zamiast 29,90 euro za bilet ulgowy, mężczyzna zapłacił 203 euro. Bilet, który musiał kupić, był teraz znacznie droższy. Niestety, kupił tylko bilet dziecięcy na podróż powrotną i musiał kupić nowy, droższy. W sumie podróż kosztowała go około 360 euro zamiast 60!
„Nasz portal internetowy jest przeznaczony dla osób dokonujących samodzielnych rezerwacji. Celowo rezygnujemy tutaj z pomocy naszego personelu, a użytkownicy sami odpowiadają za swoje wpisy” – cytuje Deutsche Bahn gazeta „Merkur”. Deweloper określił jednak sytuację jako „poważną awarię interfejsu użytkownika” w aplikacji kolejowej.

Na naszym kanale WhatsApp znajdziesz ekskluzywne porady podróżnicze, niezwykłe miejsca i świetne oferty. Chcesz być na bieżąco z najnowszymi wiadomościami? Kliknij ikonę dzwonka w kanale, aby otrzymywać powiadomienia o nowych postach.
Podobny błąd miał miejsce w 2018 roku. Dwie siostry z Monachium chciały pojechać nad Morze Bałtyckie. Jak donosił wówczas „Stuttgarter Zeitung” , jedna z kobiet zarezerwowała online dwa bilety powrotne – oba przypadkowo na swoje nazwisko . System zasugerował jej, że współpasażerowie zostaną automatycznie uwzględnieni.
Błąd został wykryty w pociągu. Kontroler biletów uznał obu pasażerów za oszustów i zażądał grzywny w wysokości 301 euro . Dopiero po publicznej krytyce przewoźnik ustąpił, przeprosił i dokonał przeglądu swojego systemu rezerwacji. ProBahn domagał się wówczas: „Błędy, które mają ewidentnie charakter systemowy, należy traktować z pobłażliwością”.
Nawet osoby z ważnym biletem na przejazd do Niemiec ryzykują grzywnę w przypadku awarii aplikacji lub rozładowania baterii. Zgodnie z przepisami kolejowymi, każdy, kto nie okaże biletu podczas kontroli, musi zapłacić dwukrotność opłaty – co najmniej 60 euro .
Jeśli bilet zostanie okazany później, opłata zostanie obniżona do 7 euro opłaty manipulacyjnej . Odpowiedzialność pozostaje jednak po stronie podróżnego.
W warunkach korzystania z aplikacji i stron internetowych Deutsche Bahn wyraźnie wyklucza wszelką odpowiedzialność, stwierdzając: „DB Fernverkehr AG nie ponosi odpowiedzialności za przerwy lub inne zakłócenia”.
Niektóre bilety BahnCard lub bilety młodzieżowe pozostają aktywne w aplikacji, nawet jeśli użytkownik nie osiągnął już limitu wieku lub karta BahnCard została anulowana.
W ten sposób powstają nieważne bilety, których nie zauważają użytkownicy – błąd, który użytkownicy regularnie zgłaszają na forach. Firma kolejowa po raz kolejny zrzuca winę na swoich klientów.
Pasażerowie wielokrotnie zgłaszali, że zapisane metody płatności znikają po aktualizacji aplikacji. Rezerwacja wydaje się pomyślna, ale bilet nigdy nie zostaje wystawiony. Zrzuty ekranu są bezużyteczne podczas kontroli biletów, ponieważ przewoźnik kolejowy twierdzi, że ważny jest tylko „cyfrowy oryginał”.
Wskazówka: Kupując online, upewnij się, że otrzymasz potwierdzenie rezerwacji e-mailem. Dzięki temu będziesz mieć dowód, że zakup został faktycznie zrealizowany, na wypadek gdyby pojawiły się jakieś problemy.

Jak donosi „Heise”, od 1 stycznia 2026 roku wszystkie firmy transportowe muszą mieć możliwość kontroli biletów zgodnie z nowym standardem bezpieczeństwa Motics. Norma ta stanowi, że ważne są wyłącznie dynamiczne kody kreskowe – są one regularnie aktualizowane i mają na celu zapobieganie fałszerstwom.
Zrzut ekranu lub wydruk papierowy już nie wystarczają. Kontrolerzy biletów akceptują jedynie oryginał cyfrowy w aplikacji lub ważną kartę chipową . Wszystko inne jest uznawane za nieważne – nawet jeśli bilet został opłacony.
W przypadku biletu imiennego wystawionego na Twoje nazwisko, musisz okazać oficjalny dokument tożsamości, o czym DB informuje w sekcji FAQ dotyczącej biletów cyfrowych. Dotyczy to również Deutschlandticket, który od 1 stycznia 2024 roku jest wydawany wyłącznie w wersji cyfrowej. Co ciekawe, plastikowe karty BahnCard 25 i BahnCard 50 zostały wycofane z oferty w czerwcu 2024 roku i obecnie są wydawane wyłącznie w wersji cyfrowej .
Według DB akceptowane dokumenty tożsamości to:
- Dowód osobisty europejski lub niemiecki
- Paszport niemiecki lub międzynarodowy
- Paszport dla dzieci
- Elektroniczne zezwolenie na pobyt
- Zaświadczenie o rejestracji osób ubiegających się o azyl (BüMa)
- Karta Bahncard (możliwa w połączeniu z dowodem osobistym ze zdjęciem)
Dokumenty, których nie wolno przedstawiać:
- Prawo jazdy
- Legitymacja studencka
- Dowód wojskowy
- Akt urodzenia
- Karta identyfikacyjna osoby niepełnosprawnej
Co podróżnicy muszą teraz wiedzieć? Wszystkie ważne informacje dotyczące wakacji znajdziesz na stronie reisereporter .
rnd




