Afera z maską | Kobieta, która zdjęła maskę Spahnowi
Margaretha Sudhof (SPD), specjalna śledcza w sprawie skandalu z maskami Jensa Spahna (CDU), przemawiała we wtorek przed Komisją Budżetową Bundestagu. Powodem zwołania sesji specjalnej i jej zaproszenia był wyciek „Raportu doradcy eksperta”, znanego jako „Raport Sudhofa”, w zeszły piątek. Można powiedzieć, że jest to głośny punkt kulminacyjny kariery, która w zasadzie już się skończyła. Jak do tego doszło?
Do przejścia na emeryturę w 2023 r. Sudhof pełniła między innymi funkcję sędziego Sądu Administracyjnego we Frankfurcie nad Menem, szefa departamentu w Kancelarii Federalnej oraz sekretarza stanu w dwóch ministerstwach federalnych. 24 lipca 2024 r. została odwołana z emerytury przez ówczesnego ministra zdrowia Karla Lauterbacha (SPD) i mianowana specjalnym śledczym w celu zbadania działań Ministerstwa Zdrowia Spahna w zakresie zamówień publicznych w 2020 r. Powodem tego były dwa orzeczenia Wyższego Sądu Krajowego w Kolonii w czerwcu i lipcu 2024 r., w których dostawcy skutecznie pozwali Ministerstwo Zdrowia. Sędziowie ci skrytykowali „klauzule dotyczące umów na czas określony”, które powodują nieważność całej umowy w przypadku opóźnienia dostawy.
Sąd uznał tę klauzulę za nieważną, a rząd federalny został zobowiązany do zapłaty 85,6 mln euro dostawcy masek ILTS. Łącznie w ramach tej tzw. procedury otwartej Federalne Ministerstwo Zdrowia pod przewodnictwem Spahna przyznało 733 kontrakty o wartości 6,4 mld euro. Do tej pory toczy się około 100 podobnych pozwów o łącznej wartości sporu wynoszącej około 2,3 mld euro.
Sudhof rozpoczęła swoją pracę, zabezpieczając i przeglądając akta, rozmawiając z urzędnikami i dostarczając swój raport końcowy Ministerstwu Zdrowia już w kwietniu 2025 r. Jednak 6 maja Nina Warken (CDU) została nowym ministrem zdrowia i odmówiła przekazania raportu Sudhof parlamentowi. 24 czerwca przedstawiła jedynie ocenzurowany raport Komisji Budżetowej. Fragmenty krytykujące praktyki Spahna w zakresie zamówień publicznych zostały masowo usunięte. Sam Spahn stawił się przed komisją 25 czerwca i bronił swojej pracy jako ministra. Problem wydawał się być rozwiązany — kolega partyjny najwyraźniej krył Spahna.
Ale 4 lipca nieocenzurowany raport Sudhof został opublikowany przez Süddeutsche Zeitung, NDR, WDR i „Frag den Staat”. Pojawiły się nowe szczegóły dotyczące złego zarządzania Spahn i aktywnego faworyzowania partnerów biznesowych powiązanych z CDU, a Komisja Budżetowa zebrała się ponownie we wtorek na zamkniętym posiedzeniu i przesłuchała Sudhof w sprawie jej raportu i ocenzurowania — tylko że nie pozwolono jej odpowiedzieć. Minister zdrowia CDU Warken ponownie interweniował w imieniu Spahn i odmówił specjalnego śledczego „nieograniczonego pozwolenia na składanie zeznań”.
Krytyka pochodzi ze strony Partii Lewicy. Ines Schwerdtner – sama będąca pełnoprawnym członkiem Komitetu Budżetowego – wyjaśnia: „Jeśli rząd federalny chce odzyskać utracone zaufanie, musi zapewnić pełną przejrzystość. Najpierw przedstawiany jest zredagowany raport, a następnie komisja spotyka się w tajemnicy z Margarethą Sudhof. A co gorsza, specjalny śledczy nie może mówić otwarcie”.
Stało się jasne, że pani Sudhof rzeczywiście była skłonna udzielić informacji, ale zostało to zablokowane przez zgodę Federalnego Ministerstwa Zdrowia. Schwerdtner kontynuował: „To ograniczenie, narzucone przez minister Ninę Warken, stwarza wrażenie, że informacje są celowo blokowane”.
Ta tajemnica podważa zaufanie do instytucji publicznych. Schwerdtner wzywa ponadto SPD do głosowania za powołaniem komisji śledczej. Lewica i Zieloni naciskają na powołanie komisji śledczej w sprawie skandalu z maską Spahna. Jak dotąd socjaldemokraci odrzucili tę propozycję. Pozostaje otwarte, czy SPD nadal będzie stawiać rozejm z CDU na pierwszym miejscu, a nie śledztwo w sprawie skandalu z maską Spahna — które sami zainicjowali w poprzedniej kadencji.
„nd.Genossenschaft” należy do czytelników i autorów. To oni, poprzez swoje wpisy, sprawiają, że nasze dziennikarstwo jest dostępne dla każdego: nie wspiera nas żaden konglomerat medialny, żaden duży reklamodawca ani miliarder.
Dzięki Twojemu wsparciu możemy nadal:
→ niezależne i krytyczne raportowanie → zajmowanie się pomijanymi tematami → dawanie przestrzeni głosom marginalizowanym → przeciwdziałanie dezinformacji
→ promuj debaty lewicowe
nd-aktuell