Wybierz język

Polish

Down Icon

Wybierz kraj

Germany

Down Icon

Tajwan | Tajwan: Tai Chi nie wystarczy przeciwko Chinom

Tajwan | Tajwan: Tai Chi nie wystarczy przeciwko Chinom
Od 9 lipca będą ponownie potrzebni do ćwiczeń Han Kuang: rezerwiści będą ćwiczyć walkę w terenie zabudowanym 11 czerwca w Tajpej.

Tym razem świat cywilny również jest zaangażowany: sieć supermarketów ćwiczy, jak rozdysponować pomoc humanitarną w przypadku ataku na Tajwan. Ludność nauczy się również, jak dostać się w bezpieczne miejsce w przypadku nalotu i jak przeprowadzić ewakuację. Wszystko to będzie miało miejsce, gdy wojsko, po raz pierwszy z 22 000 rezerwistów, będzie ćwiczyć obronę wyspy, w tym stosowanie systemów obronnych przed atakami z powietrza, morza i lądu. Tajwan przygotowuje się na najgorszy scenariusz.

Od tej środy w tym wyspiarskim państwie, które leży zaledwie 120 kilometrów od Chin kontynentalnych, będzie panował symulowany stan wyjątkowy. Takie ćwiczenia wojskowe odbywają się co roku, ale tym razem są większe niż kiedykolwiek wcześniej: więcej personelu, więcej sprzętu, więcej zaangażowania cywilów i więcej czasu. Tegoroczne ćwiczenia Han Kuang potrwają pełne dziesięć dni i dziewięć nocy — dwa razy dłużej niż poprzednio.

Chińska Republika Ludowa kontra Republika Chińska

Dlaczego? Ryzyko, że jednopartyjne państwo rządzone z Pekinu — oficjalnie zwane Chińską Republiką Ludową — zaatakuje demokratycznie rządzoną wyspę Tajwan — oficjalnie znaną jako Republika Chińska — w niedalekiej przyszłości jeszcze bardziej wzrosło.

Jak zachowywać się w takiej sytuacji, muszą się teraz nauczyć tajwańscy urzędnicy, wykorzystując wiedzę, którą niedawno zdobyli, obserwując konflikty, które obecnie toczą się gdzie indziej. Opierając się na wnioskach wyciągniętych z wojen na Ukrainie i na Bliskim Wschodzie, tajwańskie wojsko chce również sprawdzić swoje szanse na przetrwanie wojny na wyniszczenie, do której prawdopodobnie doprowadzi atak Chin: Jeśli wojna wybuchnie, prawdopodobnie potrwa długo, tak głosi założenie. Z tego właśnie powodu, jak niedawno wyjaśnili tajwańscy urzędnicy wojskowi agencji informacyjnej CNA, kluczowe jest, aby sektor cywilny i wojskowy ściśle ze sobą współpracowały.

Od lat częstotliwość i intensywność gróźb ze strony Pekinu, że w razie potrzeby zaanektuje Tajwan poprzez inwazję, wzrasta. Konflikt ten, często nazywany konfliktem tajwańskim, sięga 1949 r., kiedy chińska wojna domowa osiągnęła punkt kulminacyjny w postaci ucieczki pokonanych nacjonalistów z kontynentu na wyspę Tajwan, aby kontynuować swoją Republikę Chińską. Komuniści osiedlili się na kontynencie i ustanowili Chińską Republikę Ludową.

Oba państwa twierdzą, że są nie tylko prawdziwymi, ale także jedynymi Chinami. Podczas gdy Tajwan stopniowo porzucił swoje roszczenia do rekonkwisty, Chiny kontynentalne, rządzone z Pekinu, nadal roszczą sobie prawa do Tajwanu. Zwłaszcza w ostatnich latach, gdy wzrost gospodarczy zwolnił, zwiększył się nacisk na ekspansję terytorialną. Pekin chce również kontrolować Tajwan, ponieważ dzięki swojej marynarce wojennej miałby lepszy dostęp do oceanu.

Ponieważ USA i Japonia w szczególności – które chcą utrzymać swoje wpływy na Pacyfiku – starają się tego uniknąć, ich współpraca z Tajwanem wzrosła. USA od dawna dostarczają sprzęt wojskowy na Tajwan. Jednak Japonia podkreśla również, że Tajwan odgrywa centralną rolę w jej własnej strategii bezpieczeństwa. Narushige Michishita, dawniej w Japońskich Siłach Samoobrony, a obecnie profesor w Tokyo Graduate Institute for Policy Studies, mówi: „Jeśli prezydent USA czuje się zobowiązany do obrony Tajwanu, to my również”.

Tajwan nie jest pewien intencji Trumpa

Wreszcie, jeszcze większe ćwiczenia wojskowe Tajwanu w tym roku są wyjaśnione nie w ostatniej kolejności tym, że Tajwan również nie jest pewien, jak Donald Trump zareagowałby w przypadku ataku ze strony Chin. Prezydent USA, który ponownie sprawuje urząd od stycznia, odrzucił poprzednią linię polityki zagranicznej USA w kilku obszarach. Podczas niemiecko-tajwańskiego sympozjum w Berlinie, współorganizowanego przez misję Tajwanu w Niemczech, Angela Stanzel z Niemieckiego Instytutu Spraw Międzynarodowych i Bezpieczeństwa (SWP) niedawno podkreśliła: „Nikt nie wie, co myśli Trump”. Rozbudowa sił zbrojnych jest kontynuowana z ostrożności.

I nie tylko Tajwan gra w wojnę w tych dniach. W kwietniu Chiny kontynentalne, rządzone z Pekinu, ćwiczyły precyzyjne ataki na kluczowe cele i wspólne blokady w centralnej i południowej części Cieśniny Tajwańskiej. Shi Yi, pułkownik w chińskim Dowództwie Wschodnim, wyjaśnił w oświadczeniu z tamtego czasu: „Ćwiczenia koncentrują się na identyfikacji, weryfikacji, ostrzeganiu i wydalaniu, a także przechwytywaniu i zatrzymywaniu”. Dla wielu brzmiało to jak planowanie pierwszego etapu inwazji.

nd-aktuell

nd-aktuell

Podobne wiadomości

Wszystkie wiadomości
Animated ArrowAnimated ArrowAnimated Arrow