Grupa zajmująca się technologią medyczną Philips NL0000009538 po raz kolejny z większym optymizmem patrzy na bieżący rok.

Po porozumieniu taryfowym: Philips podnosi prognozy zysków
Tłem dla tej sytuacji jest niedawne porozumienie taryfowe między Stanami Zjednoczonymi a Unią Europejską. Oczekuje się, że wpłynie ono na wyniki za 2025 rok o 150–200 milionów euro, ogłosił we wtorek w Amsterdamie holenderski konkurent Siemensa, DE0007236101, Healthineers DE000SHL1006. Philips spodziewał się wcześniej 100 milionów euro więcej.
Prezes Roy Jakobs prognozuje zatem marżę skorygowanego zysku przed odsetkami, podatkami i wartościami niematerialnymi (EBITA) na poziomie 11,3–11,8% w 2025 r., co stanowi wzrost o 0,5 punktu procentowego w porównaniu z poprzednimi prognozami. Amerykańskie cła prawdopodobnie wpłyną na sytuację w trzecim kwartale, dlatego Philips spodziewa się spadku skorygowanej marży operacyjnej w tych trzech miesiącach w porównaniu z rokiem poprzednim.
Philips nie zmienił prognozy sprzedaży. Firma nadal spodziewa się wzrostu organicznego (z wyłączeniem wpływu kursów walut i portfela) na poziomie od jednego do trzech procent. Siemens Healthineers DE000SHL1006 przedstawi swoje wyniki kwartalne w środę. Analitycy również dostrzegają potencjał wzrostu w tej prognozie. Obie firmy obniżyły prognozy zysków w poprzednim kwartale ze względu na politykę taryfową USA.
W drugim kwartale Philips ogłosił również spadek sprzedaży o około trzy procent, do nieco ponad 4,3 miliarda euro. W ujęciu porównywalnym oznacza to jednak wzrost o jeden procent. Skorygowany zysk operacyjny wzrósł z 495 milionów euro do 540 milionów euro, przekraczając tym samym oczekiwania analityków. Holenderska firma zarobiła o 240 milionów euro mniej niż 452 miliony euro w roku poprzednim. W tym czasie Philips skorzystał jednak z wypłaty odszkodowania z tytułu ubezpieczenia.
ad-hoc-news