Sąd potwierdza wyrok przeciwko Rubiales: Przymusowy pocałunek to agresja seksualna


W hiszpańskim skandalu pocałunkowym były szef piłkarski Rubiales został skazany na grzywnę i zakaz kontaktu z piłkarzem Hermoso. Rubiales złożył apelację. Odpowiedź była jasna.
Sąd apelacyjny podtrzymał lutowy wyrok skazujący na grzywnę w wysokości około 10 800 euro i roczny zakaz kontaktów z Hermoso. Według jego obrony Rubiales zamierza odwołać się również od tej drugiej decyzji, poinformowała hiszpańska gazeta sportowa „AS”.
Rubiales argumentował podczas rozprawy, że pocałunek był wyrazem spontanicznej radości, bez żadnego zamiaru seksualnego. Jednak sędziowie podkreślili, że do popełnienia przestępstwa agresji seksualnej nie był wymagany żaden zamiar libidinalny ani wyraźnie seksualny — jedynym decydującym czynnikiem był brak wyraźnej zgody.

Sąd stwierdził również, że Rubiales nie przywitała się z żadnym innym graczem w podobny sposób, co sugeruje specjalny, osobisty kontekst pocałunku. Natychmiastowa reakcja Hermoso i oświadczenia jej koleżanek z drużyny również podkreśliły, że nie było zgody.
Sąd podążył za oceną sądu niższej instancji, że była to „łagodna forma” agresji seksualnej. Ta ocena i stosunkowo łagodny wyrok wydany w lutym zostały ostro skrytykowane przez działaczy na rzecz praw kobiet, polityków i media, między innymi. Prokurator publiczny zażądał łącznej kary dwóch i pół roku więzienia dla 47-latki. Sąd apelacyjny argumentował, że stanowiło to zróżnicowane zastosowanie prawa karnego zgodnie z rzeczywistym znaczeniem incydentu.
Rubiales zrezygnował ze swojego stanowiska we wrześniu 2023 r. w następstwie publicznej i prawnej reakcji na incydent. FIFA zakazała mu gry na trzy lata. Sprawa wywołała globalną debatę na temat relacji władzy i szacunku w sporcie zawodowym.
FOCUS