Kolarstwo, 4. runda Pucharu Francji N3: CCPD zajmuje trzecie miejsce w klasyfikacji generalnej

Zdobywając drugie i czwarte miejsce w dzisiejszych zawodach, CCPD wspięło się na podium N3.
Napad. Tak Yohan Poirier, dyrektor sportowy, opisał wyścig swojej drużyny podczas czwartej i ostatniej rundy Pucharu Francji N3. W ten czwartek klub kolarski Périgueux Dordogne był w Indre na Grand Prix Christian-Fenioux. W menu: 148,7 km i wszystkie możliwe scenariusze. Cel klubu z Périgord był jasno określony przed wyścigiem: zwycięstwo.
A kolarze mieli ku temu możliwości, o czym świadczy znakomita forma Théo Laffineura i Thomasa Carreau. Ale to Aurélien Pasquet wyróżnił się, również w świetnej formie. Ten drugi zajął drugie miejsce w peletonie grupowym, jedno koło za zwycięzcą Théo Sabatierem (Antibes-Alpes-Maritimes). Laffineur zajął czwarte miejsce. „Ukończyliśmy wyścig jako pierwsza drużyna dnia” – cieszył się dyrektor sportowy. „Zdobyliśmy 72 punkty i w rezultacie awansowaliśmy o siedem punktów na trzecie miejsce w klasyfikacji generalnej” – kontynuował Yohan Poirier.
„To mój tydzień”Choć CCPD było na dobrej drodze do zwycięstwa, ostatecznie zaliczyło udany dzień, wbrew temu, co mówił DS. „Z punktu widzenia sportowego, nie zasłużyliśmy na to. Nie mieliśmy świetnego wyścigu” – wyjaśnia Yohan Poirier. „Było kilka ważnych ucieczek, w których nie braliśmy udziału, więc musieliśmy mocno naciskać” – dodaje. Walcząc z czasem przez cały dzień, CCPD za każdym razem udawało się odrabiać straty, ostatecznie trafiając do sprintu grupowego i zajmując drugie i czwarte miejsce.
„To mój tydzień” – zapewnia Yohan Poirier. Po dwóch tytułach mistrzowskich Francji juniorów, zdobytych przez jego córkę Thaïs, CCPD staje na podium, zajmując trzecie miejsce w klasyfikacji generalnej (za Morlaix Cyclisme Performance i Team EliteOrga-US Saint-Herblain), mimo że na początku Pucharu Francji Périgourdinowie nigdy by sobie tego nie wyobrazili. „Będę mógł zagrać w loterii, wszyscy mi to mówią” – uśmiecha się DS.
Dordogne Libre