Hodowcy bydła mięsnego łączą siły z władzami ochrony środowiska w celu ochrony pastwisk społeczności hrabstwa Lambton

Umowa zawarta między stowarzyszeniem hodowców bydła z południowo-zachodniego Ontario a organem ochrony środowiska może zdziałać cuda dla hodowców bydła w hrabstwie Lambton — i w zakresie działań na rzecz ochrony środowiska.

Stowarzyszenie hodowców bydła Lambton Cattlemen's Association (LCA) i władze ds. ochrony środowiska St. Clair Region Conservation Authority (SCRCA) zawarły porozumienie w sprawie utworzenia dużego pastwiska wspólnotowego na terenie należącym do władz ds. ochrony środowiska.

„To będzie nie lada gratka dla hodowców bydła i dla organów ochrony środowiska, kiedy uda nam się to wszystko zorganizować” – powiedział Chad Anderson, prezes LCA. „Jesteśmy tym bardzo podekscytowani”.

Choć pastwiska społeczne nie są niczym nowym, to dla południowo-zachodniego Ontario jest to pierwsze tego typu wydarzenie, powiedział Anderson, i jak wynika z informacji SCRCA, jest to również pierwszy przypadek, gdy pastwisko społeczne jest własnością organu ochrony środowiska i jest wynajmowane rolnikom.

Wspólne pastwiska są często wykorzystywane jako sposób na zmniejszenie presji kosztowej na rolników, umożliwienie im wykorzystania ziemi do innych celów, zwiększenie pojemności wypasu i nie tylko.

Jak mówi Anderson, ten konkretny projekt powstaje z myślą o młodych rolnikach.

„Naszym pierwszym celem jest zwiększenie pogłowia krów mięsnych w hrabstwie Lambton, a drugim – nadanie priorytetu młodym rolnikom” – powiedział Anderson.

Anderson powiedział, że w przypadku rolników każdą osobę poniżej 40. roku życia można uznać za młodą.

„Biorąc pod uwagę koszt ziemi [rolnej] i jej konkurencyjność, daje to młodym producentom szansę na powiększenie swojego stada lub przynajmniej poprawę sytuacji ekonomicznej” – powiedział Anderson.

Jeśli chodzi o cel zwiększenia liczebności stada, Anderson powiedział, że pastwisko będzie przeznaczone wyłącznie dla stada rozrodczego. Pastwisko znajduje się 12 kilometrów na północ od Wallaceburga.

Obecnie uzgodnione pastwiska zajmują powierzchnię 184 akrów. Chociaż część z nich jest już gotowa do przekształcenia w użytki zielone, część wymaga ponownego obsiania, a całość wymaga ogrodzenia.

Raport, który w zeszłym miesiącu trafił do zarządu SCRCA, głosi, że ogrodzenie pokryje obwód o długości 11 kilometrów, a jego koszt wyniesie 170 000 dolarów. Koszt pokryje LCA.

Sam grunt jest dzierżawiony po stawce 125 dolarów za akr.

Według Tima Payne'a, zarządcy gruntów SCRCA, umowa ta jest również sukcesem w zakresie ochrony środowiska.

Większość gruntów jest uważana za „wrażliwe”, co oznacza, że łatwo ulegają erozji z powodu stromych zboczy, słabego drenażu lub powodzi. Zamiast przeznaczać te grunty na cele ochrony przyrody, można je przekształcić w pastwiska, co oznacza zarówno dochód dla organów ochrony środowiska, jak i stabilność gruntów i ich ekosystemów.

„Zakrycie tego terenu stałymi trawami i pastwiskami z pewnością przyniesie korzyści” – powiedział Payne. „Pomoże to w utrzymaniu zdrowia gleby, obiegu składników odżywczych, a to z kolei ograniczy spływ wody”.

Anderson powiedział, że po uruchomieniu pastwiska będzie nim zarządzać specjalnie powołana rada, która będzie decydować, kto i kiedy może z niego korzystać.

Zainteresowanie jest duże, więc trzeba będzie podjąć trudne decyzje – powiedział.

Myśląc o przyszłości, Anderson powiedział, że ma nadzieję, iż wspólne pastwisko uda się powiększyć o pełne 600 akrów ziemi, która pierwotnie była brana pod uwagę.

„Mamy nadzieję, że nasze działania zrobią wrażenie na władzach odpowiedzialnych za ochronę środowiska. Współpraca z nimi okazała się wspaniała” – powiedział.