Przerażające nagrania pokazują gwałtowne powodzie przetaczające się przez włoskie miasta, w wyniku których zginęła co najmniej jedna osoba, a dziesiątki zostały uwięzione po burzy

STRASZLIWE nagranie pokazuje gwałtowne powodzie nawiedzające miasta w północno-zachodnich Włoszech.
Lokalne media podały , że Franco Chiaffrino, 70-letni sprzedawca owoców, zginął, gdy uderzyła w niego struga wody, gdy wysiadał ze swojego samochodu dostawczego.
Wstrząsające nagrania pokazują, jak czarna, bulgocząca woda spływa tunelem Frejus łączącym Francję i Włochy.
Ulewne deszcze spowodowały wystąpienie wody z brzegów, co wywołało gwałtowną powódź w całym regionie.
Ratownicy bezradnie przyglądają się, jak całe ulice zalewa błotnista woda powodziowa.
Burmistrz ostrzegł mieszkańców, aby pozostali w domach i unikali prowadzenia pojazdów.
Franco zginął w Bardonecchii – kurorcie położonym 90 kilometrów na zachód od Turynu, gdzie podczas Zimowych Igrzysk Olimpijskich 2006 odbywały się zawody snowboardowe.
Strażacy uratowali co najmniej 10 osób uwięzionych w budynkach przez powódź, a także kilka osób uwięzionych w samochodach, podały lokalne media.
Alberto Cirio, prezydent regionu Piemont, powiedział w mediach społecznościowych: „Dzisiaj bomba wodna uderzyła nagle w miasto Bardonecchia, powodując szkody i niestety ofiarę”.
Dodał: „Coraz częściej mamy do czynienia z sytuacjami kryzysowymi spowodowanymi zjawiskami pogodowymi, które kiedyś nazywaliśmy wyjątkowymi, ale teraz zdarzają się coraz częściej”.
Podobna katastrofa dotknęła Bardonecchię w 2023 r., gdy ulewne deszcze spowodowały wylanie dwóch rzek, w tym Frejus.
Chociaż duże osuwisko pochłonęło samochody i gruz, nie odnotowano żadnych ofiar śmiertelnych.
Ulewne deszcze w północno-zachodnich Włoszech następują w trakcie ekstremalnych warunków pogodowych, które nawiedziły większą część Europy - od burz w centralnych krajach kontynentu po palące upały w regionie Morza Śródziemnego.
We Francji co najmniej dwie osoby, w tym dziecko, zginęły w wyniku gwałtownej burzy, która spowodowała gwałtowne powodzie w Paryżu w zeszłym tygodniu.
Według Lightning Maps, strony internetowej zajmującej się śledzeniem pogody, we Francji odnotowano ponad 39 000 uderzeń piorunów.
Ponad 100 000 domów pozostało bez dostępu do prądu po zerwaniu linii energetycznych i przekształceniu stacji metra w wewnętrzne rzeki.
Silne burze przetoczyły się przez większą część Niemiec w weekend, uderzając m.in. w Saksonię, Turyngię, Bawarię i Badenię-Wirtembergię.
Uderzenia piorunów były również przyczyną pożarów, w tym pożaru w stadninie koni w Keltern, informuje niemiecko-bawarska gazeta Münchner Merkur.
W Austrii burza superkomórkowa przetoczyła się przez miasta , wybijając szyby w oknach, zalewając ulice i powodując szkody w rolnictwie o wartości prawie 8 milionów funtów.
Najbardziej dotknięte zostały podobno regiony Styrii, Tyrolu i Dolnej Austrii .
Tymczasem w Grecji, Hiszpanii i Włoszech panuje fala upałów, temperatury przekraczają 40 stopni Celsjusza.
W zeszłym tygodniu przez trzy dni szalały pożary na greckiej wyspie Chios, ale w czwartek udało się je opanować.
Tego samego dnia wybuchł kolejny pożar w rejonie wybrzeża Palaia Fokaia, na południe od Aten.
We Włoszech autostrada została zamknięta w czwartek, ponieważ z powodu wysokich temperatur drogi zaczęły się topić – poinformowały lokalne media.
Uważa się, że niespodziewany wzrost temperatury w północnym Atlantyku jest przyczyną niezwykle wysokich temperatur w całej Europie, znacznie przekraczających średnią sezonową.
Naukowcy twierdzą, że zmiana klimatu powoduje ekstremalne zjawiska pogodowe.
thesun