Google wkracza do akcji i zawiera umowę o wartości 2,4 miliarda dolarów ze startupem, który wcześniej obiecał otworzyć AI

Warta 3 miliardy dolarów umowa OpenAI o przejęciu startupu Windsurf zajmującego się kodowaniem sztucznej inteligencji rozpadła się, dlatego Windsurf zwrócił się do konkurenta OpenAI, Google .
Bloomberg poinformował w zeszłym tygodniu, że po rozpadzie umowy Windsurf z OpenAI, Google wkroczyło i zawarło umowę ze start-upem zajmującym się kodowaniem sztucznej inteligencji, na mocy której zapłaciło około 2,4 miliarda dolarów za talenty i prawa licencyjne.
Google nie inwestuje w Windsurf, ale płaci za zatrudnienie prezesa startupu Varuna Mohana, współzałożyciela Douglasa Chena i niewielkiej grupy innych doświadczonych pracowników Windsurf do pracy w zespole Google DeepMind AI . Większość z 250 pracowników Windsurf pozostanie w startupie i skupi się na tworzeniu innowacji dla klientów biznesowych.
„Z radością witamy w Google DeepMind utalentowanych programistów sztucznej inteligencji z zespołu Windsurf, którzy pomogą nam w rozwoju prac nad kodowaniem agentowym” – oświadczyło Google, cytowane przez agencję Reuters .
Google będzie mieć również niewyłączną licencję na korzystanie z technologii Windsurf, co oznacza, że Windsurf może udzielać licencji na swoją platformę innym firmom.
Dyrektor generalny Google, Sundar Pichai. Zdjęcie: Jakub Porzycki/NurPhoto via Getty Images
Umowa Windsurf z Google została zawarta kilka miesięcy po tym, jak doniesiono, że startup zajmujący się kodowaniem sztucznej inteligencji prowadzi rozmowy z rywalem Google, OpenAI, w sprawie przejęcia o wartości 3 miliardów dolarów . Bloomberg donosił, że umowa upadła, ponieważ Windsurf chciał uniemożliwić Microsoftowi, głównemu inwestorowi OpenAI, dostęp do swojej własności intelektualnej.
Jak poinformował Bloomberg , firmy Windsurf i OpenAI weszły w okres wyłączności na ofertę przejęcia, który zakończył się w piątek. Windsurf może teraz rozważyć inne oferty.
Windsurf, wcześniej znany jako Codeium, oferuje narzędzia do kodowania AI, takie jak Cascade – agent AI, który koduje, koryguje i myśli na wiele kroków naprzód. Według danych PitchBook , startup powstał w 2021 roku i ma siedzibę w Mountain View w Kalifornii. W kwietniu 2024 roku Windsurf ogłosił , że ma ponad 500 000 aktywnych użytkowników i ponad 500 płacących klientów korporacyjnych.
Tymczasem OpenAI, firma założona w 2015 roku, zadebiutowała z ChatGPT w listopadzie 2022 roku. Startup w marcu zamknął rundę finansowania o wartości 40 miliardów dolarów, osiągając wycenę 300 miliardów dolarów, co stanowi największą w historii rundę finansowania technologicznego od firmy prywatnej. Jak ujawniło OpenAI w marcu, ChatGPT ma obecnie 500 milionów użytkowników tygodniowo na całym świecie.
Powiązane: Mówienie „proszę” i „dziękuję” w ChatGPT kosztuje OpenAI „dziesiątki milionów dolarów”
Decyzja Google o zatrudnieniu nowych talentów w dziedzinie sztucznej inteligencji (AI) zbiegła się z pozyskaniem przez Meta byłych pracowników do zespołu ds. superinteligencji . Byli badacze Google DeepMind, Jack Rae i Pei Sun, dołączyli do Meta w zeszłym miesiącu, aby pomóc firmie w dążeniu do superinteligencji, czyli sztucznej inteligencji przewyższającej ludzkie możliwości.
Meta nie tylko kradnie od Google. 40-letni Sam Altman, dyrektor generalny OpenAI, oświadczył w zeszłym miesiącu, że Meta próbuje przejąć pracowników OpenAI, oferując im „gigantyczne” premie za podpisanie umowy w wysokości 100 milionów dolarów i „ponad to” wynagrodzenie rocznie. Dyrektorzy Meta później zdementowali to oświadczenie.
Akcje spółki-matki Google, Alphabet, spadły o około 5% od początku roku. Alphabet jest piątą co do wielkości firmą na świecie, z wartością rynkową wynoszącą 2,2 biliona dolarów.
Warta 3 miliardy dolarów umowa OpenAI o przejęciu startupu Windsurf zajmującego się kodowaniem sztucznej inteligencji rozpadła się, dlatego Windsurf zwrócił się do konkurenta OpenAI, Google .
Bloomberg poinformował w zeszłym tygodniu, że po rozpadzie umowy Windsurf z OpenAI, Google wkroczyło i zawarło umowę ze start-upem zajmującym się kodowaniem sztucznej inteligencji, na mocy której zapłaciło około 2,4 miliarda dolarów za talenty i prawa licencyjne.
Google nie inwestuje w Windsurf, ale płaci za zatrudnienie prezesa startupu Varuna Mohana, współzałożyciela Douglasa Chena i niewielkiej grupy innych doświadczonych pracowników Windsurf do pracy w zespole Google DeepMind AI . Większość z 250 pracowników Windsurf pozostanie w startupie i skupi się na tworzeniu innowacji dla klientów biznesowych.
Reszta artykułu jest zablokowana.
Aby uzyskać dostęp, zarejestruj się już dziś w Entrepreneur + .
Masz już konto? Zaloguj się
entrepreneur