Hudson's Bay atakuje pożyczkodawcę, który chce rozwiązać umowę z Ruby Liu: dokumenty sądowe

Hudson's Bay odpowiada jednym ze swoich największych pożyczkodawców.
W nowym dokumencie złożonym w sądzie przez dyrektora finansowego zamkniętego domu towarowego zarzucono wezwania pożyczkodawcy do poddania sprzedawcy detalicznego większemu nadzorowi, ponieważ rzekomo nieprawidłowo przeprowadził on likwidację i beznadziejnie dąży do zawarcia umowy sprzedaży 25 umów najmu.
W dokumentach Michael Culhane stwierdził, że krytyka sprzedawcy detalicznego przez Hilco Global za „sprawy przewidywalne, nieuniknione i/lub, w wielu przypadkach, wynikające z postępowania i decyzji handlowych Hilco lub do nich się przyczyniające” nie jest „ani uczciwa, ani wiarygodna”.
Firma świadcząca usługi finansowe Hilco jest właścicielem wiodącego likwidatora Zatoki, Hilco Merchant, a także Restore Capital, jednego z głównych pożyczkodawców detalisty.
„Rzeczywiście, wiele wyników, na które Hilco teraz narzeka, jest bezpośrednią konsekwencją działań podjętych przez Hilco w ramach jego różnych funkcji lub też wynikami, o których Hilco wiedziało lub powinno było wiedzieć, że mogą nastąpić, gdy Hilco zgadzało się na różne procesy, które teraz krytykuje, i brało w nich udział” – powiedział Culhane w oświadczeniu złożonym w niedzielę w Sądzie Najwyższym prowincji Ontario.
Restore Capital było jedną z firm, która w grudniu ubiegłego roku pożyczyła Bay 151,4 miliona dolarów. W zeszłym tygodniu firma oskarżyła sprzedawcę detalicznego w pozwie złożonym do sądu o marnotrawienie zabezpieczeń pożyczkodawców poprzez forsowanie umowy sprzedaży około dwudziestu umów dzierżawy miliarderowi z Kolumbii Brytyjskiej, Ruby'emu Liu.

Liu, właścicielka trzech centrów handlowych, chce, aby w 25 nieruchomościach w Albercie, Kolumbii Brytyjskiej i Ontario otwarto nowy dom towarowy nazwany jej imieniem. Odkupiła już dzierżawy trzech nieruchomości w swoich centrach handlowych, z których korzystają Bay i jej siostrzana firma Saks, za 6 milionów dolarów.
Właściciele nieruchomości sprzeciwiają się jednak wykupieniu przez nią ich umów najmu, twierdząc, że nie przedstawiła ona wystarczającego planu biznesowego, pomimo że Bay ogłosiło zawarcie z nią umowy 23 maja.
Restore poinformował w zeszłym tygodniu, że we wtorek zwróci się do sądu o rozwiązanie umowy, która wciąż wymaga zgody właściciela i sądu. W sobotę wieczorem firma złożyła kolejne dokumenty wzmacniające jej argumenty i nazwała umowę z Liu „najbardziej uderzającym” przykładem tego, dlaczego zaufanie do zarządu Bay „całkowicie się rozpadło”.
Firma stwierdziła, że ta „iluzoryczna” umowa jest „niefortunnym wypadkiem”, który kosztuje Restore i innych pożyczkodawców miliony dolarów w postaci czynszu i opłat zawodowych, a kwota ta może wzrosnąć, im dłużej Zatoka będzie czekać na zatwierdzenie transakcji przez sąd.
„Jeśli transakcja się nie powiedzie, nie zostanie zrealizowany żaden przychód, a ogromne koszty poniesione i te, które jeszcze zostaną poniesione, nigdy się nie zwrócą” – ostrzega Restore.

Culhane uważa, że sprzedaż powinna dojść do skutku, ponieważ wygeneruje „znaczną” ilość gotówki, a sprzedawca detaliczny nie ma żadnych alternatywnych transakcji z większą szansą na sfinalizowanie.
Dokumenty sądowe pokazują, że Liu wpłacił depozyt w wysokości 9,4 miliona dolarów, co odpowiada cenie zakupu 25 umów dzierżawy wynoszącej 94 miliony dolarów.
Culhane twierdzi, że pożyczkodawcy odniosą korzyści z transakcji z Liu, kolejnej nieokreślonej transakcji dzierżawy, na którą firma wystąpi o zgodę pod koniec lipca, oraz aukcji, którą Zatoka planuje zorganizować, aby sprzedać swoje dzieła sztuki i artefakty.
Ujawnił również, że firma uważa, iż jej pożyczkodawcy otrzymają ostatecznie pełną kwotę, ponieważ stara się o dostęp do wierzycieli z nadwyżki środków z emerytury pracowniczej.
Culhane, pełniący również funkcję dyrektora operacyjnego Bay, wykorzystał pozostałą część swojego oświadczenia, aby przeciwstawić się naciskom Restore zmierzającym do rozszerzenia uprawnień Alvareza i Marsala, monitorów wcześniej wyznaczonych do przeprowadzenia Bay przez proces ochrony wierzycieli.

Jeśli sąd nie zgodzi się na ustanowienie „supermonitora”, Restore zasugerował wyznaczenie Richter Consulting Inc. na zarządcę.
Przedstawiciele Restore twierdzą, że jest to konieczne, ponieważ Bay popełnił błąd w procesie likwidacji, nie zamykając sklepów w odpowiedni sposób i nie usuwając wyposażenia i sprzętu.
Culhane zauważa jednak, że Hilco, wraz z Gordon Brothers, Tiger, GA Group i SB360 Capital, utworzyło syndykat w celu przeprowadzenia likwidacji Bay, po tym jak sprzedawca detaliczny złożył w marcu wniosek o ochronę przed wierzycielami.
Syndykat oznaczał, że Hilco – właściciel Restore – był zaangażowany w likwidację na co dzień. W każdym ze sklepów w Zatoce znajdował się personel nadzorujący, a syndykat miał wyłączne prawo do decydowania o czasie i cenach sprzedaży mebli, wyposażenia i sprzętu. Członkowie syndykatu mieli również prawo do 15-procentowego udziału w tej sprzedaży.
Culhane powiedział, że Hilco prognozowało, że sprzedaż wyposażenia wyniesie około 17 milionów dolarów, bez podatku od sprzedaży, ale rzeczywista kwota była bliższa 10,7 miliona dolarów.
Deficyt w wysokości 6,3 mln USD firma tłumaczy opóźnionym rozpoczęciem sprzedaży i krótszym terminem jej realizacji, dłuższym wykorzystaniem stoisk do prezentacji towarów na późniejszym etapie procesu oraz brakiem nabywców zainteresowanych dużymi ilościami produktów.
Jak powiedział Culhane, kolejnym kluczowym czynnikiem był brak „odpowiednich i agresywnych” rabatów na meble, wyposażenie i sprzęt, które miałyby na celu zagwarantowanie sprzedaży, pomimo wielokrotnych próśb Bay o większe rabaty.
cbc.ca