Lululemon zwalnia 150 pracowników, ponieważ marka odzieży sportowej szykuje się na skutki taryf
Firma odzieżowa Lululemon Athletica Inc. z siedzibą w Vancouver ogłosiła w środę, że w ramach zmian w swojej strukturze organizacyjnej zwalnia około 150 pracowników.
Jak powiedział rzecznik firmy w oświadczeniu dla CBC News, dotknięci tym problemem pracownicy są częścią centrów obsługi sklepów.
„W miarę jak kontynuujemy realizację naszej strategii, regularnie oceniamy nasze operacje biznesowe, aby upewnić się, że jesteśmy dobrze przygotowani na przyszłość” — powiedział rzecznik. „Po niedawnym przeglądzie postanowiliśmy rozwinąć niektóre aspekty naszej struktury organizacyjnej, aby działać z większą zwinnością i dalej inwestować w nasz wzrost”.
Ruch ten następuje, gdy globalna wojna taryfowa prezydenta USA Donalda Trumpa rozlewa się po łańcuchach dostaw i obniża wyniki finansowe. Taryfy Trumpa są szczególnie wymierzone w Chiny — kluczowy rynek dla Lululemon — oraz kilka krajów Bliskiego Wschodu i Azji, które są mekkami dla producentów odzieży.
Analitycy ds. handlu detalicznego w Bloomberg Intelligence, Poonam Goyal i Sydney Goodman, napisali, że cięcia wydają się „mają na celu usprawnienie kosztów i poprawę efektywności — prawdopodobnie dzięki zwiększeniu produktywności dzięki [sztucznej inteligencji] — w obliczu rosnącej niepewności konsumentów”.
„Dzięki temu ruchowi firma może również utrzymać marże, gdyż będzie ostrożniej wydawać pieniądze wśród klientów” – napisali.
Analitycy zauważają, że ostatnia fala zwolnień następuje po wcześniejszych, które miały miejsce w 2024 r., kiedy Lululemon zamknął centrum dystrybucyjne w USA, oraz w 2023 r., kiedy zaprzestał produkcji swojego połączonego produktu fitness Mirror.
Firma poinformowała w swoich wynikach finansowych za pierwszy kwartał na początku tego miesiąca, że planuje strategiczne podwyżki cen w związku z taryfami celnymi wprowadzonymi przez USA i przerzuci część kosztów na swoich klientów.
Oczekuje się, że podwyżki cen produktów będą skromne i obejmą tylko kilka produktów Lululemon. Jednak odzwierciedlają one wysiłki, jakie firma musi podjąć, aby chronić się przed wojną handlową Trumpa i presją, jaką wywiera na wydatki konsumentów, powiedziała dyrektor finansowa Meghan Frank analitykom podczas rozmowy telefonicznej 5 czerwca.
Sprzedawca detaliczny obniżył swoje prognozy zysków na cały rok, szacując, że bardziej wyraźny wpływ spodziewanych taryf będzie widoczny.
Spółka podała, że obecnie oczekuje się, że rozwodniony zysk na akcję wyniesie od 14,58 do 14,78 dolarów amerykańskich za ten rok, co stanowi spadek w porównaniu z wcześniejszymi prognozami na poziomie od 14,95 do 15,15 dolarów amerykańskich.
Akcje Lululemon spadły o prawie 29 procent od momentu, gdy firma opublikowała raport o swoich zyskach za pierwszy kwartał.
Dyrektor generalny Calvin McDonald powiedział wówczas, że chociaż Lululemon jest w lepszej sytuacji niż większość, firma już teraz odnotowuje mniejszy ruch w sklepach, szczególnie w USA
cbc.ca