Xbox musi stać się dziwniejszy lub umrzeć próbując

Xbox jest teraz w dziwnym miejscu i nie jestem jedynym, który tak myśli. W rzeczywistości ludzie z ważniejszymi opiniami na ten temat niż ja wydają się zgadzać: jeśli Microsoft nie ogarnie swojego gówna w kwestii sprzętu , pudełko, jakie znamy, jest ugotowane. Laura Fryer, była dyrektor Xbox Advanced Technology Group w oryginalnym projekcie Xbox w maju 2000 r. i była producentka wykonawcza Microsoft Games Studios do czasów Xbox 360, wyraziła to bez ogródek w niedawnym filmie.
„Oczywiście, jako jeden z członków założycieli zespołu Xbox, nie jestem zadowolony z tego, gdzie sprawy wyglądają dzisiaj. Nie lubię patrzeć, jak cała wartość, którą pomogłem stworzyć, powoli zanika” — powiedział Fryer w filmie na YouTube . „Jestem smutny, ponieważ z mojej perspektywy wygląda na to, że Xbox nie ma już ochoty — lub dosłownie nie może — dostarczać sprzętu. Tak więc to partnerstwo dotyczy powolnego, całkowitego wyjścia z biznesu sprzętowego. Osobiście uważam, że sprzęt Xbox jest martwy”.
Partnerstwo, o którym mówi Fryer, to oczywiście współpraca Xbox i Asus, która doprowadzi do wydania przenośnego urządzenia ROG Xbox Ally , ogłoszonego na Computex na początku tego miesiąca. Krytyka ze strony branży gier i fanów dotyczy tego, że Microsoft nie zaprojektował urządzenia przenośnego, zamiast tego zlecił pracę firmie Asus, która zmodyfikowała istniejące przenośne komputery ROG Ally X , a następnie umieściła na nich oprogramowanie Xbox. Czy to było lenistwo ze strony Microsoftu i Xboksa? A może boją się zaangażować w sprzęt Xbox?
Auć. Choć te słowa mogą być szorstkie, trudno się nie zgodzić. Na pierwszy rzut oka obecna generacja konsol Xbox, Series S i X , została niemal zmiażdżona przez Sony i PS5 , z których ta druga zdobyła aż 70 procent udziału w rynku w ciągu pierwszych pięciu lat istnienia obu konsol. Jest na to wiele powodów, a prawdopodobnie najważniejszym jest to, że PlayStation miało ekskluzywne tytuły, które sprawiały, że ludzie faktycznie chcieli kupić konsolę. Ale przypinanie tego do ekskluzywnych gier nie oddaje pełnego obrazu. Część problemu polega na tym, że Xbox, pomimo całej swojej dawnej chwały Gracza z dużej litery „G”, stał się nudny. Więc tak, Xbox jest teraz w dziwnym miejscu, ale ludzie nadal chcą konsol, co oznacza, że nadszedł czas, aby stały się jeszcze dziwniejsze — tak, mówię też o sprzęcie.
Najpierw zacznijmy od nudnego pudełka, w którym Xbox mieści wszystkie te X-y. To do bani. To drzemka , która sprawia, że coroczny projekt smartfona wydaje się innowacyjny. Jasne, jest sterylny i może pasować do Twojego nowego wystroju mieszkania w mieście, ale jest też — z drugiej strony — byle jaki. Jeśli sprzedajesz ludziom sprzęt do gier, powinni wiedzieć, że to konsola, a nie magnetowid, którego zapomniałeś sprzedać w 1997 roku. Mów, co chcesz o PS5 (jest brzydki; to jedyna słuszna opinia), ale Sony podjęło z nim ryzyko. Upewniło się, że każdy, kto go kupił, czuł, że kupuje konsolę, i czy Ci się to podoba, czy nie, jesz oczami. Jeśli chcesz dać ludziom powód, żeby kupili Twoją konsolę, może spróbuj im dać powód. Nintendo zrobiło to ze Switchem w 2017 roku i o ile mogę powiedzieć, idzie (sprawdza zegarek) naprawdę cholernie dobrze .
Mówiąc o Switchu, Xbox prawdopodobnie powinien znaleźć sposób na zróżnicowanie jego funkcjonalności sprzętowej. Choć PS5 dominuje w branży konsol, to w zasadzie nadal jest tą samą maszyną co Xbox. To wstyd, biorąc pod uwagę, że Xbox miał wiele okazji, aby wprowadzić sprzęt w ekscytujące nowe kierunki na przestrzeni lat. Nie chcę być facetem od Kinecta, ale cholernie Microsoft spieprzył XR na całego — a potem znowu spieprzył XR z HoloLens . W multiwersum istnieje oś czasu, w której Xbox wykorzystał swoje eksperymenty z XR za pośrednictwem Kinecta i HoloLens, aby wyrwać wartość z drżących rąk zestawów słuchawkowych Quest firmy Sony i Meta. To nie jest ta oś czasu, jak wszyscy wiemy, ale jeśli naprawdę chce dać Xboxowi przyszłość wartą finansowania, być może nadal jest miejsce na te odważniejsze wyprawy w świat gier i odświeżenie ich do dzisiejszych czasów.

Ostatnia rzecz, którą Xbox musi zrobić, aby stać się dziwnym, jest nieco bardziej mglista — potrzebuje nowej tożsamości. Jasne, Game Pass był promykiem światła w ponure perspektywy dla Xboxa, ale przekształcenie konsol w maszyny subskrypcyjne niekoniecznie krzyczy: „Widzimy was, gracze, i słyszymy was”. Xbox nadal może sprzedawać subskrypcje Game Pass, nie zrozum mnie źle — uwielbiam Game Pass, a możliwość strumieniowego przesyłania gier na urządzeniach takich jak Quest 3 wydaje mi się objawieniem. Ale nacisk na Xbox jako rzecz, która cię do tego prowadzi, sprawia, że sprzęt wydaje się być czymś drugorzędnym. Granie na konsoli, na którą wydałeś 500 USD, powinno być natywne; powinno być kompletne; powinno sprawiać wrażenie Xboxa, a nie komputera . To częściowo odnosi się do gier ekskluzywnych. Sony nie miało problemu ze stawaniem się dziwnym ze swoimi grami ekskluzywnymi — na przykład Death Stranding jest jedną z najdziwniejszych gier, w jakie możesz zagrać, a teraz Death Stranding 2 jest ekskluzywne na PS5, co najwyraźniej niszczy niektórych graczy . To do bani dla nich, ale to w pewnym sensie wielkie zwycięstwo dla PlayStation. To także kolejny dowód na to, że Xbox nie musi być Netflixem gier; potrzebuje dziwnych, magnetycznych tytułów, które sprawią, że jego konsola będzie dawała poczucie doświadczenia.
Jak zapewne się domyśliłeś, byłoby to ogromne przesunięcie dla Xboksa i można dyskutować, czy Microsoft w ogóle ma wolę, aby cokolwiek z tego zadziałało. Wiem, że ostatnie kilka lat było nudne dla Xboksa, ale ludzie nadal chcą konsol, a niedawny sukces Switch 2 to niemal dowodzi. Nintendo ze swojej strony nie zdobyło tego sukcesu w łatwy sposób. Podjęło ryzyko ze Switchem, redefiniując jego sprzęt, zwracając się do wewnątrz w kierunku gier i ostatecznie wypuściło konsolę definiującą nasze pokolenie. To wszystko, aby powiedzieć, że piłka jest po twojej stronie, Microsoft. Czy wyjdziesz z mdłym, zapomnianym pudełkiem? Czy też zdziwaczale i, co najmniej, zginiesz?
gizmodo