Trump ogłasza wyższe cła na dziesiątki krajów przed dzisiejszym, północnym terminem

Prezydent Trump w czwartek oficjalnie ogłosił wyższe cła na ponad 60 partnerów handlowych USA, które wejdą w życie w przyszłym tygodniu — zaledwie kilka godzin przed wyznaczonym przez administrację terminem o północy.
Prezydent podpisał rozporządzenie wykonawcze określające stawki celne na import z kilkudziesięciu krajów, w tym z kilku, które zawarły umowy handlowe z administracją, oraz kilkudziesięciu, które jeszcze nie zawarły porozumienia. Cła sięgają 41% dla Syrii i 40% dla Laosu i Mjanmy, podczas gdy prawie żaden import z tego kraju nie będzie objęty cłami poniżej 10%.
Nowe cła mają zastosowanie do importu, który jest „wprowadzany do obrotu w celu spożycia lub wycofywany z magazynu w celu spożycia” w ciągu siedmiu dni, jak podano w rozporządzeniu. Trump zapowiedział wprowadzenie wyższych ceł, począwszy od północy w piątek, 1 sierpnia. Urzędnik Białego Domu powiedział CBS News, że dodatkowe siedem dni ma dać Służbie Celnej i Ochrony Granic wystarczająco dużo czasu na wdrożenie nowych stawek celnych.
„Dla większości gospodarek i większości naszych partnerów handlowych koszty handlu w przyszłości będą wyższe niż obecnie” – powiedział Greg Daco, główny ekonomista w firmie konsultingowej EY-Parthenon, przed czwartkową publikacją listy.
Pan Trump wyznaczył ostateczny termin na zawarcie umów handlowych w kwietniu, po tym jak ogłosił – a następnie zawiesił na 90 dni – cła na ponad 90 krajów, które określił mianem „Dnia Wyzwolenia”. Termin na zawarcie umów minął 9 lipca, a Biały Dom ponownie grał na zwłokę. Jednak pan Trump zapowiedział, że nie przedłuży tego terminu poza 1 sierpnia dla większości krajów.
Na czwartkowej liście znalazło się prawie 70 partnerów handlowych, a towary z krajów, które nie znalazły się na liście, będą objęte taryfami celnymi w wysokości 10% — takimi samymi, jakie wprowadził Trump w kwietniu.
W przypadku niektórych krajów czwartkowa lista taryf zawiera niższe stawki niż te, którym groziło w Dniu Wyzwolenia. Jednak cła innych krajów zostały nieznacznie podwyższone. Na przykład Madagaskarowi groziły cła w wysokości 47% w kwietniu i zaledwie 15% w czwartek, podczas gdy stawka w Szwajcarii wzrosła z 31% do 39%.
Dla garstki partnerów handlowych, którzy w ostatnich tygodniach osiągnęli porozumienia z panem Trumpem — w tym Japonii , Korei Południowej i Unii Europejskiej — nowa lista taryfowa odzwierciedla warunki tych umów handlowych.
Sztywne cła na KanadęCła na trzy największe partnerzy handlowe Stanów Zjednoczonych – Meksyk, Kanadę i Chiny – są traktowane oddzielnie. Cła na towary kanadyjskie wzrosną z 25% do 35% od piątku, ogłosił Biały Dom w czwartek, realizując groźbę z początku miesiąca.
Pan Trump grozi również podwyżkami ceł dla Meksyku i Chin, ale południowy sąsiad USA otrzymał w czwartek 90-dniowe przedłużenie , a termin zawarcia umowy z Chinami, wyznaczony na 12 sierpnia, ma zostać również przedłużony o trzy miesiące.
W obliczu obaw, że program handlowy Białego Domu zwiększa niepewność gospodarczą dla przedsiębiorstw i konsumentów, urzędnicy administracji Trumpa wiosną zobowiązali się do zawarcia „90 umów w ciągu 90 dni”.
Według tej miary jego administracja nie osiągnęła jeszcze zamierzonych celów. Biały Dom ogłosił szeroko zakrojone umowy dwustronne z kilkoma państwami, a także z 27-osobową Unią Europejską, ale umowy te, jak zauważają eksperci, nie zawierały szczegółowo udokumentowanych dokumentów, typowych dla większości umów handlowych.
„Warto zauważyć, że nie zawarliśmy żadnych umów w powszechnie przyjętym rozumieniu tego słowa, z wyjątkiem umowy z Wielką Brytanią, która jest wciąż przedmiotem dyskusji” – powiedział Alex Jacquez, szef ds. polityki i rzecznictwa w Groundwork Collaborative, lewicowej grupie aktywistów, w wywiadzie dla CBS MoneyWatch.
Według Goldman Sachs kraje, które nie zawarły jeszcze umów ze Stanami Zjednoczonymi, w tym główni partnerzy handlowi, tacy jak Kanada i Meksyk, odpowiadają za 56% amerykańskiego importu.
Krótko po opublikowaniu nowej listy taryfowej, Trump powiedział w wywiadzie dla NBC News, że jest już „za późno” dla krajów, które wciąż nie zawarły umowy handlowej, aby uniknąć nowych ceł importowych – ale on nadal jest gotowy do negocjacji po wejściu w życie wyższych taryf. Powiedział, że uważa, że jego strategia handlowa przebiega „bardzo dobrze, bardzo sprawnie”, wskazując na dochody generowane przez cła i fakt, że inflacja nie wzrosła gwałtownie.
„Umowy handlowe prezydenta Trumpa otworzyły bezprecedensowy dostęp do rynku dla amerykańskiego eksportu do gospodarek, których łączna wartość przekracza 32 biliony dolarów i które zamieszkuje 1,2 miliarda ludzi” – powiedział w oświadczeniu rzecznik Białego Domu, Kush Desai. „Wraz z wejściem w życie tych historycznych umów handlowych, prowzrostowego programu deregulacji administracji oraz cięć podatkowych w ramach ustawy The One Big Beautiful Bill, amerykańskie firmy i rodziny mają pewność, że to, co najlepsze, dopiero nadejdzie”.
Zrywanie zasadPan Trump ponownie objął urząd w styczniu, obiecując zmianę zasad handlu międzynarodowego, które – jak twierdził od dawna – są niekorzystne dla Stanów Zjednoczonych i szkodzą amerykańskim pracownikom. W tym celu wprowadził cła jako sposób na zmniejszenie deficytów handlowych z innymi krajami, pobudzenie krajowych producentów, generowanie dochodów federalnych i uzyskanie wpływu na politykę zagraniczną.
W praktyce Biały Dom ma problemy z realizacją tego ambitnego planu, powiedział Daniel Altman, ekonomista i założyciel newslettera inwestycyjnego High Yield Economics, w wywiadzie dla CBS MoneyWatch.
„W całym Waszyngtonie nigdy nie było wystarczającej liczby negocjatorów handlowych, aby do 1 sierpnia sfinalizować wszystkie te szczegóły” – powiedział. „Mamy kilka umów ramowych, które trafiły na pierwsze strony gazet, ale jak się okazuje, wiele z nich obejmuje stawki celne, które są praktycznie takie same jak stawka bazowa 15%, którą Biały Dom zaproponował dla reszty świata”.
Mimo pozornego chaosu towarzyszącego wdrażaniu nowego systemu taryfowego, panu Trumpowi wyraźnie udało się zmienić warunki handlowe z kilkoma kluczowymi partnerami gospodarczymi w sposób, który może być korzystny dla Stanów Zjednoczonych. W niektórych przypadkach oznacza to zniesienie lub znaczną redukcję taryf na amerykański eksport.
Na przykład, zgodnie z umową z UE, Stany Zjednoczone nałożą 15% podatek na większość importu bloku handlowego, ale UE zgodziła się nie pobierać żadnych opłat od importu ze Stanów Zjednoczonych. Umowy z Japonią i Koreą Południową nakładają taką samą stawkę celną na eksport tych krajów do Stanów Zjednoczonych.
Inne kraje, które zawarły umowy handlowe z USA, zgodziły się na wyższe cła, mając nadzieję na utrzymanie dobrych relacji z prezydentem Trumpem i uniknięcie jeszcze wyższych opłat. Należą do nich Indonezja i Filipiny , które będą obciążone 19% cłem na eksport. Stany Zjednoczone nałożą 20% cło na import z Wietnamu oraz 40% cło na towary przewożone przez inne kraje.
„W każdym innym okresie można by powiedzieć, że udział UE, Korei, Japonii, Filipin, Indonezji i Wielkiej Brytanii pokrywa ogromną część handlu światowego i handlu USA” – powiedział Alan Wolff, starszy pracownik naukowy niezależnego Peterson Institute for International Economics i były zastępca dyrektora generalnego Światowej Organizacji Handlu, w wywiadzie dla CBS MoneyWatch.
Program ceł prezydenta Trumpa również generuje znaczne dochody. Według Departamentu Skarbu USA, w czerwcu Stany Zjednoczone uzyskały 27 miliardów dolarów z tytułu ceł – ponad trzy razy więcej niż w tym samym okresie rok wcześniej.
Biały Dom wielokrotnie podkreślał, że koszty ceł będą ponoszone przez kraje zagraniczne i że opłaty te pomogą pobudzić inwestycje w amerykański przemysł wytwórczy. Eksperci handlowi zauważają, że cła są zazwyczaj płacone przez importerów , którzy często przerzucają te koszty na konsumentów w postaci wyższych cen.
Megan Cerullo jest nowojorską reporterką CBS MoneyWatch, zajmującą się tematyką małych firm, miejsca pracy, opieki zdrowotnej, wydatków konsumenckich i finansów osobistych. Regularnie występuje w CBS News 24/7, gdzie omawia swoje reportaże.
Cbs News