Modi przyspiesza gruntowną reformę podatkową w Indiach w obliczu napięć handlowych z USA

Premier Indii Narendra Modi potwierdził w niedzielę, że jego rząd przesłał propozycję reformy ogólnego podatku konsumpcyjnego (GST) do poszczególnych stanów, co przyspieszy realizację tego, co zapowiada się jako największa restrukturyzacja fiskalna kraju od 2017 r.
Podczas publicznego wystąpienia w niedzielę w Nowym Delhi Modi wezwał władze stanowe do współpracy w celu wdrożenia zmian przed świętem Diwali w październiku.
„Wprowadzamy reformy GST nowej generacji. To zmniejszy obciążenia podatkowe w całym kraju” – oświadczył prezydent.
Sezon festiwalowy, który rozpoczyna się w październiku, to w Indiach okres największego ruchu zakupowego w roku. Tradycyjnie to właśnie wtedy rodziny dokonują największych zakupów – od sprzętu AGD i samochodów po ubrania i prezenty.
Inicjatywa, którą premier określił mianem „podwójnego bonusu” dla obywateli, ma na celu przekształcenie obecnego skomplikowanego systemu czterech przedziałów podatkowych (5%, 12%, 18% i 28%) w uproszczoną strukturę z tylko dwiema głównymi stawkami: stawką uzasadniającą w wysokości 5% i stawką standardową w wysokości 18%.
Najbardziej atrakcyjne miejsce dla inwestycji zagranicznychReformę tę interpretuje się jako działanie mające na celu ochronę indyjskiej gospodarki przed globalnymi zawirowaniami i uczynienie kraju atrakcyjniejszym miejscem dla zagranicznych inwestycji.
Uproszczając jeden z najbardziej skomplikowanych systemów podatkowych na świecie, Nowe Delhi zamierza znacząco poprawić swoją pozycję w rankingu łatwości prowadzenia działalności gospodarczej (Ease of Doing Business, EOD), co jest kluczowym czynnikiem dla korporacji międzynarodowych pragnących zdywersyfikować swoje łańcuchy dostaw, uniezależniając je od Chin.
Oświadczenie to pojawiło się w okresie zaostrzenia się stosunków z Waszyngtonem, po tym jak prezydent Donald Trump nałożył 50-procentowe cło (w dwóch transzach: 255 i 25%) na produkty indyjskie, a negocjacje handlowe między tymi dwoma krajami utknęły w martwym punkcie.
Już w przemówieniu wygłoszonym w Dniu Niepodległości w ubiegły piątek Modi wezwał do zwiększenia produkcji krajowej, powtarzając wezwania do bojkotu produktów amerykańskich.
Indyjski bank IDFC First Bank szacuje, że chociaż środek ten mógłby zwiększyć PKB o 0,6% w ciągu 12 miesięcy, będzie kosztował rząd stanowy i federalny około 20 miliardów dolarów rocznie.
Wdrożenie tego środka zależy obecnie od osiągnięcia konsensusu ze stanami w Radzie GST.
Indie i USA mogą przełożyć kolejną rundę rozmów handlowych.Szósta runda negocjacji w sprawie umowy o wolnym handlu między Indiami i Stanami Zjednoczonymi, zaplanowana na koniec sierpnia w Nowym Delhi, może zostać przełożona, poinformował media indyjski urzędnik.
„Wizyta ta prawdopodobnie zostanie przełożona” – powiedział urzędnik indyjskiej agencji informacyjnej PTI, odnosząc się do grupy amerykańskich negocjatorów, którzy mieli przybyć do stolicy Indii 25 sierpnia, aby wziąć udział w pięciodniowej rundzie rozmów, która zakończy się 29 sierpnia.
Do tej pory zakończono pięć rund negocjacji w sprawie Dwustronnej Umowy Handlowej (BTA).
To możliwe odroczenie nastąpiło w momencie, gdy druga transza ceł karnych wprowadzonych przez Waszyngton ma wejść w życie 27 sierpnia, podnosząc całkowitą stawkę cła na wiele produktów indyjskich do 50%. Pierwsza transza, w wysokości 25%, obowiązuje od 7 sierpnia.
Biały Dom uzasadnił wprowadzenie drugiej transzy ceł kontynuacją zakupów rosyjskiej ropy przez Indie. Od czasu inwazji na Ukrainę w 2022 roku Indie drastycznie zwiększyły import rosyjskiej ropy po obniżonych cenach, stając się jednym z największych nabywców tego surowca na świecie.
Brak porozumienia nasilił się ze względu na niechęć Indii do ulegania naciskom ze strony USA domagających się większego dostępu do rynku w sektorach takich jak rolnictwo i mleczarstwo. Indie argumentują, że otwarcie tych obszarów wpłynęłoby negatywnie na utrzymanie milionów drobnych rolników.
Według danych Ministerstwa Handlu, między kwietniem a lipcem indyjski eksport do Stanów Zjednoczonych, ich największego partnera handlowego, wzrósł o 21,6% do 33,53 mld dolarów. Oba kraje postawiły sobie za cel podwojenie dwustronnej wymiany handlowej do 500 mld dolarów do 2030 roku.
eleconomista