Roberto Rosario oskarża Abinadera o rozpoczęcie kampanii w złym momencie.

Były prezes Centralnej Komisji Wyborczej (JCE) Roberto Rosario Márquez potępił prezydenta Luisa Abinadera za łamanie prawa wyborczego i prawa partii politycznych poprzez promowanie rzekomego protokołu mającego na celu uregulowanie kampanii urzędników w jego administracji , którzy już aspirują do ubiegania się o urząd prezydenta w wyborach w 2028 r.
Według Rosario, to sam prezydent „przedwcześnie rozpoczął kampanię wyborczą ” rządzącej Partii Rewolucyjnej Nowoczesnych (PRM), ogłaszając zaledwie dziesięć dni po wyborach prezydenckich, że jego partia ma już kandydatów ubiegających się o nominację , i publicznie ich zwołując.
„To stanowi naruszenie prawa . Nie chodzi o stworzenie protokołu ; prezydent działa poza prawem” – powiedział.
Były szef JCE i obecny członek Dyrekcji Politycznej Fuerza del Pueblo (Sił Ludowych) przypomniał, że terminy wewnętrznych kampanii nie zostały jeszcze ustalone i że przepisy stanowią, iż formalny proces mógłby się rozpocząć w 2027 r .
Rosario oświadczył, że rząd prowadzi wewnętrzną kampanię w ramach PRM i że „są kandydaci , którzy podróżują helikopterami, mają kierowników kampanii, zwalniają kolegów ze swoich ministerstw i finansują się ze środków publicznych ”.
Były prezes JCE skrytykował w wywiadzie dla programu D'Agenda również fakt, że podczas gdy Najwyższy Trybunał Wyborczy ograniczył podobne działania opozycji, partia rządząca działa bez żadnych ograniczeń.
„Dopóki TSE ma w garści opozycję, rząd może działać, jak mu się podoba” – stwierdził.
Mówi, że powinni zostać wykluczeni z rząduRoberto Rosario zasugerował, że urzędnicy, którzy już prowadzą kampanię, powinni zostać usunięci ze swoich stanowisk , aby nie musieli przeznaczać środków państwowych na prowadzenie kampanii.
„ Prezydent nie ma już żadnego sposobu, aby powstrzymać ten prozelityzm ” – powiedział.
Przeczytaj więcej
TEMATY -
Diariolibre