Sound and Fury, Hiszpania w lipcu

Cały ten hałas i wściekłość hiszpańskiej polityki zmierzają obecnie ku lipcowi. W lipcu odbędzie się kongres Partii Ludowej, który powinien stworzyć alternatywę dla obecnego rządu. Jest to pierwszy zwyczajny kongres PP od ośmiu lat. Osiem lat bez odnawiania programu. Nadzwyczajne kongresy, które odbyły się w 2018 i 2022 roku, miały na celu wybór nowego prezydenta. Oczekuje się, że w lipcu Trybunał Konstytucyjny wyda orzeczenie w sprawie ustawy amnestijnej, będącej podstawą obecnej kadencji parlamentu. Orzeczenie Trybunału Konstytucyjnego będzie miało kluczowe znaczenie dla politycznej przyszłości tego kraju, niezależnie od tego, kto wygra przyszłe wybory powszechne. Lipiec będzie również miesiącem, w którym minie połowa sesji ustawodawczej – najbardziej skomplikowanej od ostatnich lat. Miałem zamiar napisać coś najbardziej napiętego, ale się powstrzymałem. Wściekłość jest obecna w żyłach hiszpańskiej polityki od ponad dwudziestu lat. Wszystkie drogi obecnej nerwowości prowadzą do lipca.
Niełatwo odnaleźć się w obecnym chaosie. W ciągu niecałych 48 godzin byliśmy świadkami rzeczy zupełnie innych. Byliśmy świadkami wszczęcia przez sędziego pierwszej instancji w Badajoz procesu przeciwko bratu premiera, oskarżonego o wykręty i defraudację, po tym jak opublikowano ogłoszenie o naborze na stanowisko koordynatora konserwatoriów w Badajoz. Jednym z dziewięciu oskarżonych jest przewodniczący rady prowincji Badajoz i lider PSOE (Hiszpańskiej Socjalistycznej Partii Robotniczej) w Estremadurze, który pośpieszył się, aby uzyskać immunitet, uzyskując miejsce deputowanego w Zgromadzeniu Estremadury. Obraz interesowności, który obiektywnie szkodzi PSOE i wzbudza uczucia odrzucenia polityki. Widzieliśmy to w Portugalii niecały tydzień temu. Portugalia leży bardzo blisko Estremadury. Portugalia uczy, ale nie ma uczniów.
Przeczytaj takżeW ciągu niecałych 48 godzin usłyszeliśmy zeznania prawnika Alberto Gonzáleza Amadora, partnera przewodniczącego Wspólnoty Madrytu, który zeznawał przed sędzią Sądu Najwyższego, że jego prawnik przyznał się przed Departamentem Skarbu do popełnienia przez niego przestępstwa podatkowego... bez jego upoważnienia. Wygląda na to, że to bardzo kreatywny prawnik. W tym samym okresie sąd w Madrycie po raz pierwszy oskarżył dwóch wysokich rangą urzędników ze Wspólnoty Madrytu o zaniedbanie domów opieki podczas epidemii COVID, w wyniku której zmarło ponad 7000 osób starszych. W Senacie dwóch nowo zatrudnionych techników IT zostało oskarżonych o próbę uzyskania dostępu do komputerów 29 senatorów. Skargę wniosła socjalistyczna grupa parlamentarna. Obydwaj technicy zostali zwolnieni przez Radę Senatu. Sprawa jest w rękach prokuratury. Tymczasem werble wciąż zapowiadają rychły raport Centralnej Jednostki Operacyjnej Gwardii Cywilnej, który może mieć wpływ na sekretarza organizacyjnego PSOE, Santosa Cerdána. Tajne raporty Gwardii Cywilnej ogłaszane są w stolicy Hiszpanii z kilkutygodniowym wyprzedzeniem.
Notatki te wystarczą, aby opisać sytuację. Atmosfera znów zrobiła się napięta, bo wszystkie drogi prowadzą do lipca. Decyzja Kongresu Partii Ludowej i Trybunału Konstytucyjnego w sprawie ustawy o amnestii dla katalońskich separatystów skazanych lub ściganych za wydarzenia z 2017 r.
José María Aznar ostrzega, że osłabienie PSOE może nie wystarczyć do wygrania wyborów.Partia Ludowa uważa, że jeśli Pedro Sánchez będzie się trzymał władzy, to do końca kadencji będzie wypalony. Alberto Núñez Feijóo, uczeń szkoły Romay Beccaría, przygotowuje lipcowy kongres bez ostrych krawędzi, bez ostrych propozycji ideologicznych, które mogłyby zmobilizować lewicę. Prezentację ideologiczną powierzono Juanowi Manuelowi Moreno Bonilli, przewodniczącemu Rządu Regionalnego Andaluzji, specjaliście w zakresie zastępowania PSOE anestezjologią.
Prawica w Madrycie przewiduje kongres „marianistyczny” i nie podoba jej się herbata lipowa. Chcą mocnych idei. Chcą pikantnego. Chcą bitwy kulturowej. José María Aznar już ostrzegał, że osłabienie PSOE może nie wystarczyć do wygrania wyborów. Esperanza Aguirre wzywa do „ekscytującego” kongresu. Lipiec może nie być łatwym miesiącem dla Feijóo, który stawia wszystko na porażkę Sáncheza.
Szkoła Romay Beccaría. José Manuel Romay (Betanzos, 1934) to doświadczony przywódca Galicyjskiej Partii Ludowej, dawniej Sojuszu Ludowego, oraz mentor między innymi Mariano Rajoya i Alberto Núñeza Feijóo. Wysoki rangą urzędnik rządu hiszpańskiego w czasach reżimu Franco, człowiek Manuela Fragi w Galicji na początku procesu autonomicznego, wiceprzewodniczący Xunta de Galicia, przewodniczący rady prowincji A Coruña, minister zdrowia w pierwszym rządzie José Maríi Aznara, dwukrotny przewodniczący Rady Państwa... Ostrożny, doświadczony, oświecony, entuzjasta polityki mineralnej: wybierał właściwe miejsce i czas, uważnie obserwował bieg wydarzeń i potrafił siedzieć cicho i czekać, aż sprawy się potoczą.
PSOE spróbuje odpowiedzieć większą inicjatywą polityczną, ale niektóre z incydentów z tego tygodnia są druzgocące. Sanchez się nie zatrzymuje. Prowadzi aktywną działalność na arenie międzynarodowej, dokonując pewnych zmian w rejestrze. Uczestniczy w mniejszej liczbie spotkań dotyczących Ukrainy, skupia się natomiast na Strefie Gazy i stosunkach z krajami muzułmańskimi najbliższymi sprawie palestyńskiej. Chociaż w zeszłym tygodniu przebywał w Bagdadzie jako jedyny europejski gość na konferencji Ligi Państw Arabskich, wczoraj udał się do Turcji, aby spotkać się z Erdoganem.
Przeczytaj takżeEuropejska debata na temat masakry w Strefie Gazy przesuwa się w stronę stanowiska, które Hiszpania zajmowała od miesięcy. Stanowiska ostrej krytyki Izraela, bez zrywania stosunków dyplomatycznych z tym krajem. Siedemnaście krajów europejskich domaga się obecnie wyzwolenia Strefy Gazy. Ten przełomowy ruch dotarł do sedna hiszpańskiej polityki, sedna krajowej debaty. PP zaczęła ostrożnie dystansować się od rządu Izraela. Núñez Feijóo z pewnością wziął pod uwagę wyniki sondaży. Junts, partia, która czuje się silnie związana z Izraelem (Jordi Pujol zawsze był zagorzałym wielbicielem państwa Izrael, ale czasami nie szczędził krytyki), zgodziła się w tym tygodniu rozpatrzyć inicjatywę parlamentarną w sprawie embarga na broń. Bardzo ostrożna hiszpańska Konferencja Episkopatu, uważna na zmianę pontyfikatu, wydała publiczne oświadczenie solidarności z mieszkańcami Gazy, powołując się na „nieuzbrojony i rozbrajający pokój”, dosłowny cytat ze słów wypowiedzianych przez nowego papieża Leona XIV podczas jego odsłonięcia na balkonie Bazyliki Świętego Piotra w Rzymie 8 maja.
W obliczu nasilającej się krytyki Izraela, izraelskie wojska po raz pierwszy biorą udział w corocznych ćwiczeniach wojskowych pod przewodnictwem USA w Maroku. Manewry African Lions. Wojska izraelskie w Maroku. W tym samym czasie minister spraw zagranicznych Hiszpanii udał się do Waszyngtonu, aby po raz pierwszy spotkać się ze swoim amerykańskim odpowiednikiem, Marco Rubio. To było obowiązkowe spotkanie. Gdyby nie odbyło się w rozsądnym terminie, opóźnienie można by zinterpretować jako gest amerykańskiej pogardy. Jest oczywiste, że obecny rząd Hiszpanii nie podoba się nowej administracji Stanów Zjednoczonych, ale czas na konflikt jeszcze nie nadszedł. Nowy ambasador Stanów Zjednoczonych w Hiszpanii, osiemdziesięcioletni biznesmen z Miami, Benjamín León, przybędzie do Madrytu w sierpniu. Nie ma pośpiechu. Na początek hiszpańskie firmy energetyczne działające na rynku gazowym znacząco zwiększają import skroplonego gazu ziemnego ze Stanów Zjednoczonych.
Orzeczenie Trybunału Konstytucyjnego w sprawie ustawy amnestijnej: rozbrajanie i rozbrajanie spokoju w KataloniiWszystkie drogi prowadzą do lipca. Do kongresu PP i jego dylematów: sztywny program czy szeroko zakrojone obietnice, podczas gdy czekamy na ostateczne spalenie Sáncheza. Decyzja Trybunału Konstytucyjnego w sprawie ustawy amnestijnej może wzmocnić narrację obecnej władzy ustawodawczej: rozbrajający i rozbrajający spokój w Katalonii. Sędzia Manuel Marchena, prezes sądu, który skazał katalońskich działaczy niepodległościowych na wysokie kary więzienia i znany przeciwnik ustawy amnestii, właśnie opublikował książkę, w której ostrzega, że sprawiedliwość w Hiszpanii jest zagrożona. „W Hiszpanii nie ma walki prawnej”.
Atmosfera robi się coraz gęstsza. Napięcie znów gwałtownie rośnie. Zrób to, co widzisz w Portugalii: głosuj na skrajną prawicę,
Wszystkie drogi prowadzą do lipca.
lavanguardia