Franco Colapinto i nowy wygląd na Grand Prix Barcelony: jakie zmiany wprowadzono w samochodzie i kombinezonie kierowcy?

Grand Prix Barcelony będzie punktem zwrotnym w sezonie Formuły 1 : nie tylko ze względu na stawkę, jaka będzie toczyć się na torze, ale również ze względu na debiut odświeżonego wyglądu , który nawiązuje do historii marki Alpine . Będzie to weekend, w którym historia połączy się z nowoczesnością, a wyjątkowy model będzie świętował siedem dekad tradycji w rywalizacji na najwyższym poziomie.
W tym symbolicznym otoczeniu Franco Colapinto , młody argentyński kierowca , który wciąż zyskuje na popularności w tej kategorii, ponownie wsiądzie do samochodu z zamiarem reprezentowania swojego kraju w wyścigu, który zapowiada się niezwykle emocjonująco. Ale tym razem zmiany zajdą zarówno w samochodzie, jak i w jego garniturze .
Francuski zespół Alpine postanowił uczcić swoje 70-lecie, przeprowadzając całkowitą renowację designu jednomiejscowego samolotu A525 . Charakterystyczny różowy kolor zniknął, ustępując miejsca trójkolorowej estetyce , która odzwierciedla kolory flagi francuskiej: niebieski, biały i czerwony .
Ponadto nowy samochód będzie miał logo „A70” , nawiązujące do rocznicy, dzięki czemu ta wersja stanie się specjalną edycją w kalendarzu Formuły 1 na rok 2025 .
Alpine chce wzmocnić swoją tożsamość w kontekście odnowy zespołu, inwestując w młode talenty, takie jak Franco Colapinto . Barcelona będzie więc wyścigiem o historycznym znaczeniu dla marki i znakomitą okazją dla Argentyńczyka, by kontynuować gromadzenie mil w najwyższej klasie rozgrywkowej.
W nowym samochodzie Colapinto zwykły różowy kolor zastąpiono kolorami flagi francuskiej: niebieskim, białym i czerwonym. Zdjęcie: Archiwum Clarín.
Zmiana objęła również stroje konkursowe . Zarówno Franco Colapinto , jak i jego kolega z drużyny Pierre Gasly założą zupełnie nowe stroje, stworzone specjalnie na potrzeby tego hołdu .
Kombinezony pilotów będą miały niebieskie i czerwone paski , pasujące rękawiczki i naszywka na piersi ze „strzałką A” , emblematem nawiązującym do oryginalnej tarczy alpejskiej .
Ta metamorfoza, oprócz upamiętnienia historii drużyny, wzmacnia pozycję Colapinto w zespole, który przechodził okres przejściowy. Argentyński kierowca , który zadebiutował w tym sezonie jako następca Jacka Doohana w Imoli, przybywa do Barcelony po znakomitym występie w Monako, gdzie zajął 13. miejsce i pozostawił po sobie pozytywne sygnały.
Franco Colapinto będzie miał na sobie kombinezon tego projektu na Grand Prix Barcelony, upamiętniający 70. rocznicę istnienia Alpine. Zdjęcie: Archiwum Clarín.
- W niedzielę od godz. 10:00, transmisja na kanałach Disney Premium i Fox Sports.
- Treningi odbędą się w piątek, natomiast kwalifikacje w sobotę.
Clarin