O Piotrze Mliczarku słyszała cała Polska. Bohaterski strażak uroczyście zakończył służbę

O aspirancie Piotrze Milczarku z Komendy Powiatowej Państwowej Straży Pożarnej w Kołobrzegu słyszała cała Polska. 27 kwietnia 2023 roku wracając ze służby był świadkiem wypadku drogowego na drodze ekspresowej S6. Wypełniając rotę strażackiego ślubowania, która mówi między innymi o ratowaniu zagrożonego życia ludzkiego nawet z narażeniem własnego życia, ruszył poszkodowanym z pomocą. Mimo iż zachował środki ostrożności, sam uległ wypadkowi.

Uderzył w niego jadący ekspresówką samochód. Strażak w stanie ciężkim został przetransportowany do koszalińskiego szpitala. Nadzieje na jego przeżycie były znikome. Na szczęście silny organizm bohatera walczył. Piotr Milczarek pozostawał jednak w śpiączce i w takim stanie trafił do warszawskiej kliniki Budzik dla dorosłych. Odwiedzali go tam między innymi kołobrzescy strażacy, którzy nagrali nawet dla niego audiobooka. Był on odtwarzany poszkodowanemu koledze z nadzieją, że rozpoznając głosy kolegów, szybciej powróci do świadomości. Po ponad rocznym pobycie w klinice bohaterski strażak się wybudził. Został wypisany do domu w celu dalszej rehabilitacji. Mimo wysiłków specjalistów, rodziny i przyjaciół pozostał niepełnosprawny.

W Komendzie Powiatowej Państwowej Straży Pożarnej w Kołobrzegu pożegnano odchodzącego ze służby aspiranta Piotra Milczarka. W uroczystym spotkaniu poza licznie zgromadzonymi miejscowymi strażakami i rodziną udział wziął zastępca Zachodniopomorskiego Komendanta Wojewódzkiego Państwowej Straży Pożarnej – starszy brygadier Krzysztof Makowski. Uroczysty apel poprzedzony został tradycyjnym szpalerem. W ten sposób koledzy Piotra Milczarka oddali mu hołd w uznaniu jego postawy i pełnego oddania na rzecz drugiego człowieka.

W trakcie okolicznościowych przemówień nie zabrakło chwil wzruszenia. Bohaterski strażak, który na skutek odniesionych urazów nie może już być czynny zawodowo, otrzymał od swoich kolegów i przełożonych pamiątkowe prezenty. Wśród nich znalazł się hełm ozdobiony scenami z życia strażaków.

– Piotrze, dziękujemy za dotychczasową służbę na rzecz ochrony przeciwpożarowej oraz oddanie i poświęcenie dla drugiego człowieka. Jesteśmy z Tobą myślami, sercem, modlitwą. Życzymy siły i wytrwałości, której Ci nie brakuje w szybkim powrocie do zdrowia oraz czekamy, kiedy znów, samodzielnie staniesz w drzwiach komendy – zwracają się do aspiranta Milczarka za pośrednictwem mediów społecznościowych jego koleżanki i koledzy strażacy z Kołobrzegu. ©℗

(pw)