To miasto jest symbolem w kampanii. Kto wygrał w Końskich?

Przed laty Grzegorz Schetyna powiedział, że „Wybory wygrywa się w Końskich, a nie w Wilanowie”.
Jak sam później tłumaczył: „Chodziło mi o Polskę powiatową. Decyzje podejmowane są właśnie tam, to chciałem wyrazić. Dzisiejsza rzeczywistość tylko to potwierdza” – zdanie zapadło w pamięci Polaków i kolejnych kandydatów do najważniejszego urzędu w kraju, którzy właśnie tam spotkali się na pierwszej oficjalnej debacie.
Wybory prezydenckie 2025 roku nie potwierdziły tej tezy, mogą jednak posłużyć za polityczny barometr nastrojów politycznych w lokalnych społecznościach przed II turą wyborów.
Wyniki głosowania: zdecydowane zwycięstwo Karola NawrockiegoPo przeliczeniu głosów wynika, że w Końskich zwyciężył Karol Nawrocki, którego poparło 39,96 proc. wyborców. To wynik, który może być istotnym sygnałem przed drugą turą.
Drugie miejsce zajął Rafał Trzaskowski, zdobywając 27,38 proc. głosów. To wzrost w porównaniu z rokiem 2020, kiedy to w pierwszej turze uzyskał w Końskich 23,09 proc. – był wtedy także drugi, ale różnica względem lidera była znacznie większa. Wówczas triumfował Andrzej Duda, którego poparło aż 54,01 proc. głosujących.
Czołówka i dalsze miejsca: wyraźna przewaga liderówNa trzecim miejscu uplasował się Sławomir Mentzen z wynikiem 11,68 proc., co przekłada się na 2023 głosy. Tuż za nim znalazł się Grzegorz Braun – 5,16 proc. (894 głosy), a dalej Szymon Hołownia – 5,08 proc. (880 głosów). Zbliżone poparcie tych dwóch kandydatów może świadczyć o podobnym poziomie elektoratu, choć różnią się oni stylem prowadzenia kampanii i programem.
W drugiej połowie stawki znaleźli się przedstawiciele Lewicy: Magdalena Biejat, która zdobyła 3,92 proc. głosów (678), oraz Adrian Zandberg – 2,90 proc. (502 głosy). Ostatni wynik powyżej 1 proc. osiągnął Krzysztof Stanowski, który uzyskał 1,24 proc. (214 głosów). Pozostali kandydaci nie przekroczyli progu 1 proc.
Czytaj też:Kto poprze Trzaskowskiego, kto Nawrockiego? Jasny przekaz Hołowni, tajemniczy MentzenCzytaj też:Polacy za granicą głosowali inaczej niż w kraju. Niespodzianki I tury wyborów
Wprost