Młodzi Polacy ruszą po hipoteki? Oto najnowsze dane

O kredyt mieszkaniowy starać się będzie w tym roku 11,3 proc. Polaków w wieku 18-25 lat - wynika z raportu UCE Research. Takich planów nie ma 80,9 proc. badanych, spośród których 3,8 proc. już ma taki kredyt.
Konsultant merytoryczny raportu Adrian Parol odnosząc się do wyników badania pokazujących, że co dziesiąty młody Polak ma zamiar w 2025 r. ubiegać się o kredyt na mieszkanie, zwrócił uwagę, że niewielka część ludzi w tym przedziale wiekowym ma w ogóle zdolność kredytową. "Osoby bez dużego doświadczenia zawodowego potrzebują przepracować kilka lat, aby osiągnąć odpowiedni poziom zarobków i stabilne warunki zatrudnienia, a tym samym – stać się wiarygodnym klientem dla banku" – podkreślił.
Z raportu wynika, że zamiar zaciągnięcia w tym roku kredytu częściej deklarują mężczyźni niż kobiety. Taki zamiar sygnalizują przede wszystkim osoby z miesięcznym dochodem netto na poziomie 7000-8999 zł oraz z wyższym wykształceniem. Są to głównie mieszkańcy miast liczących od 100 tys. do 199 tys. ludności.
"Młode osoby o wysokich zarobkach mają szansę na zakup mieszkania na kredyt i część z nich chce z niej skorzystać. Jednak takie dochody w ww. grupie wiekowej raczej należą w Polsce do rzadkości. Jeśli ktoś dobrze zarabia, ma stabilne warunki zatrudnienia i jeszcze do tego chce kupić nieruchomość w nie największym mieście, tylko np. blisko niego, to rzeczywiście może sobie na to pozwolić. Rozbieżności w cenach mieszkań w całym kraju są naprawdę duże. Zdecydowanie większym wyzwaniem jest zakup własnego lokum w Warszawie niż np. w Elblągu" – zauważył Adrian Parol.
W ocenie autorów raportu znaczny odsetek młodych ludzi, którzy nie planują jeszcze zaciągnięcia kredytu na mieszkanie wynika również z tego, że duża ich część nie chce się jeszcze wiązać na stałe z jednym miejscem zamieszkania. "Demotywująca jest również obawa przed zaciąganiem długoletnich zobowiązań" – dodał Parol.
Ekspert dodał, że wielu młodych ludzi nie ma sprecyzowanych planów na przyszłość i nie wie nawet, w jakim mieście będzie chciało mieszkać w przyszłości. Dlatego wolą poczekać z podejmowaniem poważnych decyzji życiowych. Często też młodzi ludzie wolą przeznaczać nadwyżki finansowe na bieżącą konsumpcję, w tym realizację młodzieńczych pasji.
"Podjęcie decyzji o wzięciu kredytu wymaga nie tylko dojrzałego podejścia do życia, ale - w dzisiejszych czasach - również sporej odwagi" - stwierdził Parol.
Raport powstał podstawie badania opinii publicznej, zrealizowanego przez UCE Research w grupie ponad tysiąca osób w wieku 18-25 lat. (PAP)
gkc/ mick/

bankier.pl