Spółki wodociągowe mają pozyskiwać informacje o mieszkańcach. To ryzyko dla prywatności

- ZGWRP uznał artykuł 20 projektu nowelizacji tzw. ustawy zaopatrzeniowej za „skazany na porażkę” i ostrzegł, że nowe obowiązki administracyjne doprowadzą do wzrostu kosztów i zadłużenia gmin.
- UODO podnosi, że przepisy mogą prowadzić do nadmiarowego gromadzenia i profilowania danych mieszkańców, a brak testu prywatności narusza standardy RODO.
- Ministerstwo Infrastruktury w odpowiedzi podkreśla, że w projekcie doprecyzowano podstawy prawne, zakres i źródła danych, a gminy będą przekazywać wyłącznie informacje zagregowane, bez danych osobowych.
Projekt ustawy został opublikowany w styczniu tego roku i od tego czasu głosów krytycznych nie brakuje. Wyrażała je m.in. Izba Gospodarcza Wodociągi Polskie, wskazując na niebezpieczeństwo wprowadzania - dodajmy: nieobligatoryjnego - taryf progresywnych, których wysokość byłaby zależna od poziomu zużycia. Nowy pomysł miałby pogłębić złą sytuację przedsiębiorstw wodociągowo-kanalizacyjnych, ale i podnosić ceny w niektórych progach zużycia wody.
Kontrowersje budzi też pomysł pozostawienia w systemie roli dla Wód Polskich - miałyby one ingerować w proces zatwierdzania taryf w przypadku jej wzrostu o ponad 15 proc. Stanowisko Związku Powiatów Polskich dotyczące tego pomysłu opisywaliśmy niedawno na łamach Portalu Samorządowego.
Także Związek Gmin Wiejskich RP (ZGWRP) w swojej opinii do projektu ustawy nie pozostawia na nim suchej nitki. Związek skupia się na artykule 20. projektu nowelizacji, który w jego opinii oznacza dla gmin większe obciążenia administracyjne i finansowe. Zdaniem związku przepisy przewidujące alternatywne metody ustalania taryf nie sprawdzą się w praktyce i doprowadzą do chaosu.
Próby dotyczące wskazania, a w konsekwencji narzucenia JST innych alternatywnych metod dotyczących ustalania stawek za dostarczenie wody są nie tylko niewłaściwe, ale z góry skazane na porażkę zarówno pod względem finansowym jak i społecznym
- pisze w opinii Stanisław Jastrzębski, przewodniczący związku.
ZGWRP ostrzega, że nowe obowiązki, takie jak gromadzenie danych o liczbie mieszkańców czy dodatkowe procedury kontrolne, zwiększą biurokrację i koszty. W konsekwencji obciążenia finansowe mogą doprowadzić do zadłużenia gmin, a koszty zostaną przerzucone na mieszkańców.
- Związek Gmin Wiejskich Rzeczypospolitej Polskiej negatywnie opiniuje przedstawiony projekt - czytamy w stanowisku. Związek apeluje o rozpoczęcie "poważnych rozmów eksperckich" jeszcze przed wejściem przepisów w życie.
UODO: ryzyko dla prywatności mieszkańców, to się kłóci z RODOZastrzeżenia do tego samego artykułu 20 projektu ustawy ma też Urząd Ochrony Danych Osobowych. Prezes urzędu wskazuje, że projekt pozwala gminom pozyskiwać dane o ilości wody dostarczanej do poszczególnych nieruchomości. Oznacza to de facto gromadzenie danych osobowych właścicieli i lokatorów. Brak jasnych procedur dotyczących zakresu, formy i trybu pozyskiwania informacji rodzi jego zdaniem ryzyko nadmiarowego gromadzenia danych i ich profilowania.
UODO krytykuje też wymóg przedstawiania dokumentów potwierdzających własność nieruchomości. Według urzędu to nadmierna ingerencja, bo takie dokumenty mogą zawierać dane osób trzecich. Zastrzeżenia budzi również czas przechowywania informacji - projekt przewiduje, że dane będą przechowywane przez cały okres obowiązywania taryfy, czyli nawet trzy lata. Zdaniem UODO to niezgodne z zasadą minimalizacji i ograniczenia celu.
Najpoważniejszym zarzutem jest brak tzw. testu prywatności, czyli oceny skutków dla ochrony danych. UODO podkreśla, że bez tej analizy nie można mówić o zgodności projektu z RODO.
Ministerstwo odpowiada: wprowadzamy poprawki i zabezpieczeniaW piśmie skierowanym w odpowiedzi do Prezesa UODO Ministerstwo Infrastruktury zapewnia, że część z przedstawionych uwag zostało już uwzględnionych. W projekcie dodano m.in. nowe przepisy w art. 20a, które mają jasno określać podstawę prawną przetwarzania danych, zakres oraz formę ich pozyskiwania. Wprowadzono też, mając także na względzie uwagę Ministra Klimatu i Środowiska zgłoszoną w ramachuzgodnień międzyresortowych, zmiany w ustawie o utrzymaniu czystości i porządku w gminach, które pozwalają wykorzystywać dane z deklaracji śmieciowych do ustalania liczby osób w gospodarstwach domowych.
Resort podkreśla, że dane o mieszkańcach będą pozyskiwane wyłącznie w zakresie niezbędnym do ustalenia taryf progresywnych.
Z uwagi na fakt, że na potrzeby ustalenia taryfy progresywnej niezbędne są dane dotyczące wszystkich osób zamieszkałych w gminie, a nie tylko określonych grup […] w ocenie Ministerstwa Infrastruktury nie będzie występowało ryzyko profilowania osób fizycznych
- napisano w odpowiedzi do UODO.
Ministerstwo broni przy tym decyzji o czasie przechowywania danych, argumentując, że powinny one być trzymane tak długo, jak obowiązuje taryfa. Zapowiada jednocześnie dodatkowe środki zabezpieczające - gminy mają być zobowiązane do ochrony danych przed utratą i dostępem osób nieuprawnionych. Podkreśla, że przedsiębiorstwom wodociągowym przekazywane mają być wyłącznie zagregowane informacje, bez danych osobowych mieszkańców.
W lipcu w wywiadzie dla Portalu Samorządowego wiceminister infrastruktury Przemysław Koperski mówił, że projekt nowelizacji jest nadal na etapie uzgodnień międzyresortowych i konsultacji społecznych i że zgłoszono ponad 200 uwag do projektu ustawy.
Wszystkie odpowiedzi są publikowane na stronie legislacyjnej RCL. Proces jest zaawansowany i zmierza ku końcowi
- zapowiadał, dodając, że zależy mu, by projekt trafił do Sejmu jak najszybciej. Według wcześniejszych informacji termin przyjęcia projektu nowelizacji ustawy o zbiorowym zaopatrzeniu w wodę i zbiorowym odprowadzaniu ścieków oraz ustawy Prawo wodne to IV kwartał 2025 r.
Dodajmy, że w procedowaniu jest także drugi, senacki projekt nowelizacji ustawy o zbiorowym zaopatrzeniu w wodę i zbiorowym odprowadzaniu ścieków. Ma on na celu pełne przywrócenie stanu prawnego sprzed nowelizacji z 2017 r.
Projekt senacki daje więc samorządom większą kontrolę nad procesem zatwierdzania taryf, wprowadza krótszy (roczny) horyzont czasowy dla taryf i ryzyko wydłużenia procedury ich zatwierdzania (m.in. poprzez wyeliminowanie roli Wód Polskich).
portalsamorzadowy