Wyprzedaż na rynku kryptowalut. Traderzy liczą straty po spadkach

Bitcoin, eter i pozostałe kryptowaluty spadały w poniedziałek, a szybkie wycofanie się ich notowań doprowadziło do masowych likwidacji pozycji z dźwignią. Wartość przymusowo zamkniętych kontraktów sięgnęła 1,8 mld dolarów.
Po miesiącu spekulacyjnych wzrostów na rynku kryptowalut doszło do dużej wyprzedaży. W poniedziałek, 22 września, krótko po północy, kurs bitcoina zaczął spadać i wycofał się ze 115 500 dolarów do około 111 600 dolarów we wtorek rano, co oznaczało spadek o 3,3%.
Znacznie większe straty odnotowała jednak spora część altcoinów. Ethereum straciło w poniedziałek ponad 9%, XRP wycofał się o 6,7%, a solana oddała 8,6%.
Likwidacje pozycji z dźwignią osiągnęły w poniedziałek wartość ok. 1,8 mld dolarów, co oznacza tegoroczny rekord - wskazują dane CoinGlass. Zdecydowana większość (1,65 mld dolarów) dotyczyła pozycji long.


Według Adama Morgana McCarthy'ego, głównego analityka Kaiko, spadek notowań kryptowalut prawdopodobnie odzwierciedla nagromadzenie nadmiernej dźwigni finansowej po czwartkowej decyzji Rezerwy Federalnej. Jak komentował w rozmowie z "Barrons":
- Stopy finansowania wydają się rosnąć od zeszłotygodniowego posiedzenia Fed, co sugeruje, że po obniżce pojawiły się pewne spekulacje. Te spekulacyjne zakłady wygenerowały nadmierną dźwignię finansową, a niewielki początkowy spadek wywołał likwidacje, które zyskały kaskadowy efekt - powiedział McCarthy.
18 września Fed obniżył stopy procentowe o 25 punktów bazowych, co było pierwszym cięciem w 2025 roku. Prezes Jerome Powell nazwał tę decyzję "obniżką w ramach zarządzania ryzykiem”, sugerując, że bank centralny będzie działał ostrożnie, luzując politykę monetarną.
Zdaniem głównego analityka Bankier.pl Krzysztofa Kolanego, cała wypowiedź Powella zwiastuje jednak początek całego cyklu obniżek stóp procentowych w Rezerwie Federalnej. Z rozkładu "fedokropek" wynika, że do końca 2027 roku stopa funduszy federalnych spadnie w pobliże 3%, a to na krótką metę powinno wesprzeć rynki akcji oraz ryzykowne aktywa - w tym kryptowaluty.
Co czeka bitcoina? W piątek wygasną opcje- Rynek konsoliduje się po wczorajszym gwałtownym wycofaniu, ale nastroje są nadal dość nerwowe - mówiła we wtorek rano Caroline Mauron, współzałożycielka Orbit Markets, komentując sytuację na rynku kryptowalut dla agencji Bloomberga. Dodała, że spadek wartości bitcoina poniżej 110 000 dolarów i eteru poniżej 4 000 dolarów może doprowadzić do dalszej wyprzedaży.
Jak wskazuje Bloomberg, kolejne perturbacje na rynku kryptowalut, może zwiastować rozstrzał na rynku opcji. Według danych Deribit w piątek ma dojść do wygaśnięcia kontraktów opcyjnych na bitcoina i eter o wartości około 23 mld dolarów, co stanowi jedną z największych wartości w historii.
- Według danych Deribit największe zakłady na kontrakty opcyjne wygasające z końcem miesiąca skupiają się na dwóch skrajnościach: ochronie przed spadkiem poniżej 95 000 dolarów i zakładach na wzrost powyżej 140 000 dolarów. Obie pozycje są wystarczająco duże, aby pokazać, że traderzy oczekują turbulencji, a nie stabilności - czytamy w artykule Bloomberga.
Zdaniem analityków długoterminowe perspektywy dla kryptowalut nie wyglądają jednak źle. Prawdopodobnie będą one podążały nadal śladem akcji oraz danych makroekonomicznych, wspierane przez ustawodawstwo Stanów Zjednoczonych. Według poniedziałkowej notatki Deutsche Banku, do końca 2025 roku kurs bitcoina ponownie przekroczy 120 000 dolarów.
MM

bankier.pl