Wybierz język

Polish

Down Icon

Wybierz kraj

Poland

Down Icon

Od bułki z bananem po makaron z truskawkami, czyli potrawy, które zdobyły rozgłos dzięki sportowcom

Od bułki z bananem po makaron z truskawkami, czyli potrawy, które zdobyły rozgłos dzięki sportowcom

To, co umieszczają na talerzu gwiazdy sportu, niezmiennie nas fascynuje. Za sprawą Adama Małysza przed laty zapanowała obsesja na punkcie duetu składającego się z bułki i banana. A ostatnio jeszcze większe poruszenie – zwłaszcza wśród zagranicznych odbiorców – wywołało ulubione danie Igi Świątek, czyli viralowy makaron z truskawkami. Na tym jednak lista potraw lansowanych przez utytułowanych zawodników wcale się nie kończy.

Dzięki Idze Świątek nieoczekiwanym hitem Wimbledonu okazał się makaron z truskawkami.

- Powinniście tego spróbować! Makaron, truskawki i odrobina jogurtu - to jest po prostu pyszne - zwierzyła się słynna polska tenisistka w pomeczowym wywiadzie, którego udzieliła tuż po pokonaniu Danielle Collins.

Niewinne na pozór wyznanie 24-letniej gwiazdy kortu, która kilka dni później po raz pierwszy w karierze wygrała prestiżowy turniej, wywołało w sieci ożywioną dyskusję.

Jak się okazało, rodacy sportsmenki w większości podzielają jej kulinarny gust - polscy internauci zaczęli z nostalgią wspominać zajadanie się tym przysmakiem w okresie dzieciństwa. Zagraniczni odbiorcy podzielili się zaś na dwie grupy. Podczas gdy część zapowiedziała, że chętnie spróbuje nieoczywistej potrawy, pozostali nie kryli obrzydzenia.

- Coś takiego powinno być zakazane - brzmi jeden z wielu podobnych komentarzy.

Jak ustalił Instytut Monitorowania Mediów, wypowiedź Świątek w ciągu zaledwie kilku dni dotarła do aż 25 mln internautów spoza naszego kraju.

Bułka z bananem Adama Małysza

Podobne zamieszanie wywołała przed laty kultowa już bułka z bananem - niepozorna przekąska, którą w okresie swoich największych sukcesów raczył się Adam Małysz. Z biegiem czasu stała się ona symbolem lekkostrawnego, a zarazem sycącego posiłku, który do gustu przypadł zwłaszcza osobom aktywnym fizycznie.

Pomysł na włączenie owego kulinarnego duetu do jadłospisu legendarnego skoczka narodził się dzięki współpracy z profesorem Jerzym Żołędziem - fizjologiem wysiłku fizycznego i ówczesnym członkiem sztabu polskiej kadry skoczków narciarskich.

- Prawdziwa historia była taka, że to miało swój początek w Pucharze Świata w Harrachovie na skoczni mamuciej. Mieliśmy wtedy problem, bo cały dzień siedzieliśmy na górze z powodu złych warunków. Skoczek nie pójdzie i normalnego obiadu nie zje, tylko trzeba jakoś przeczekać ten okres, żeby organizm nie był zbyt wyczerpany. Potrzebował węglowodanów, które wolno się ulatniają w organizmie. Profesor Żołądź wpadł wtedy na pomysł, żeby kupić nam bułki i banany. Można było jeść bułkę, zagryzając bananem albo na odwrót. Ja wpakowałem tego banana do środka, do bułki. Taki prawie hot dog - zdradził Małysz w podcaście Eurosportu.

Michał Fabiszewski i fasolka po bretońsku

Zeszłego lata spory rozgłos zyskała popularna w naszym kraju fasolka po bretońsku - a wszystko za sprawą Michała Fabiszewskiego, jedynego Polaka, jaki znalazł się w gronie 20 szefów kuchni i blisko 500 kucharzy, którzy karmili zawodników podczas Igrzysk Olimpijskich w Paryżu.

Fabiszewski zdradził wówczas, że choć dieta profesjonalnych sportowców bazuje w dużej mierze na produktach mięsnych, "hitem na śniadaniach" w wiosce olimpijskiej była właśnie fasolka po bretońsku - "dokładnie taka, jaką pamiętamy z naszych domów". Podniebienia uczestników prestiżowych sportowych zmagań podbiły także polskie gołąbki, zarówno w wersji mięsnej, jak i wegetariańskiej.

Słynny koktajl LeBrona Jamesa

Niemałe zainteresowanie mediów wzbudził również przepis na odżywczy koktajl autorstwa LeBrona Jamesa - legendarnego amerykańskiego koszykarza, który zapisał się w historii jako najlepszy strzelec NBA. Nazywany przez fanów następcą Michaela Jordana sportowiec ujawnił swego czasu, że regularnie spożywa miksturę składającą się z odżywki białkowej, mrożonego banana, czubatej łyżki masła orzechowego oraz mleka migdałowego o smaku waniliowym.

Piłkarskie menu na piątkę

Cristiano Ronaldo, niegdysiejsza gwiazda Realu Madryt, głównego rywala Katalończyków, a obecnie zawodnik saudyjskiego klubu Al-Nassr, z upodobaniem sięga natomiast po jajka z awokado - kulinarny duet będący istną skarbnicą białka i zdrowych tłuszczów. Inną ulubioną potrawą piłkarza jest bacalhau de consoada - tradycyjny przysmak, który wywodzi się z jego ojczystej Portugalii. Postawą tego dania są gotowane filety z dorsza, które serwuje się z ziemniakami, kapustą, rzepą, marchwią oraz brokułami.

Z kolei Argentyńczyk Lionel Messi ujawnił w jednym z wywiadów, że zaszczytne miejsce w jego jadłospisie zajmuje Milanesa Napolitana - drobiowy kotlet panierowany, który przed podaniem zapieka się wraz z mozzarellą, szynką i sosem pomidorowym.

well.pl

well.pl

Podobne wiadomości

Wszystkie wiadomości
Animated ArrowAnimated ArrowAnimated Arrow