Po tygodniu turnieju wszystko stało się jasne! Klubowe Mistrzostwa Świata 2025

Problem z wypełnieniem stadionów na meczach fazy grupowej, dysproporcja pomiędzy drużynami
Co rzuca się w oczy po pierwszych dniach Klubowych Mistrzostw Świata 2025? Z pewnością to, że na wielu meczach brakuje kibiców. Organizatorzy mają problemy z wypełnieniem trybun w przypadku potyczek, w których rywalizują ze sobą słabsze i mniej popularne zespoły.
ZOBACZ TAKŻE: Syn legendy w Legii? Ekspert potwierdził. "Taka propozycja trafiła do klubu"
Ponadto zupełnie inny jest styl kibicowania Amerykanów. Brakuje żywiołowego dopingu, a na trybunach panuje spora dowolność w zakresie przychodzenia na mecz. Choć na spotkaniu PSG z Atletico Madryt pojawiło się łącznie 80619 kibiców, to jednak znaczna część z nich przyszła na stadion w trakcie meczu. To spowodowało, że w pierwszej połowie na trybunach było widać pustki.
Pierwsze mecze potwierdziły obawy ekspertów, którzy wskazywali na duże różnice potencjału piłkarskiego pomiędzy rywalizującymi ze sobą drużynami. Świetnie widać to było w meczu Bayernu Monachium z Auckland City. Spotkanie to było drugim w całych KMŚ i zakończyło się efektownym zwycięstwem Bawarczyków 10:0.
Momentami wydawało się, że gdyby Bayern musiał strzelić dwa razy więcej goli, to by to zrobił. Wydaje się, że może to nie być odosobniony przypadek, ponieważ na Klubowych Mistrzostwach Świata czeka nas jeszcze kilka pojedynków Dawida z Goliatem.
Jak duże natężenie spotkań przełoży się na zdrowie piłkarzy?
Zmiana formatu Klubowych Mistrzostw Świata sprawiła, że najlepsi piłkarze globu mają do rozegrania jeszcze więcej meczów w sezonie. Ten znacznie się wydłużył. W praktyce kluby takie jak PSG, Inter Mediolan, Real Madryt, Bayern Monachium, Manchester City czy Liverpool nie będą miały w tym roku wakacji.
Przy założeniu, że dojdą daleko w KMŚ, to niemal z marszu przystąpią do przygotowań do kolejnego sezonu ligowego. Wysokie obciążenia mogą przełożyć się na większą liczbę urazów piłkarzy, jednak o tym dowiemy się dopiero za kilka tygodni.
Najlepsi poważnie podeszli do rywalizacji
A co z pozytywów? Wbrew obawom trenerzy poważnie podeszli do rywalizacji. W meczach Klubowych Mistrzostw Świata oglądamy najmocniejsze składy. Motywacji piłkarzom nie brakuje, ponieważ walczą nie tylko o prestiż, ale również o wielkie pieniądze.
Łączna suma nagród w KMŚ wynosi aż miliard dolarów, z czego aż 125 mln dolarów zgarnie zwycięzca turnieju. Za poszczególne miejsca do rozdania jest 350 mln dolarów, a za sam udział w turnieju między kluby zostanie rozdysponowanych 525 mln dolarów.
Kwoty te mogą przyprawić o zawrót głowy. Wielkich emocji spodziewamy się zwłaszcza w fazie pucharowej, gdzie dojdzie do meczów o wszystko pomiędzy piłkarskimi potęgami. To wtedy Klubowe Mistrzostwa Świata zaczną wzbudzać wielkie zainteresowanie i okaże się, czy ten projekt ma rację bytu.
Przejdź na Polsatsport.plpolsatnews