Wybierz język

Polish

Down Icon

Wybierz kraj

Poland

Down Icon

Robert Kubica wygrał legendarny wyścig Le Mans! Polak na ustach całego świata

Robert Kubica wygrał legendarny wyścig Le Mans! Polak na ustach całego świata

Nie ulega wątpliwości, że trwający dobę Le Mans (Francja) to jeden z najbardziej prestiżowych tego typu wyścigów na świecie, z bardzo bogatą tradycją. Najstarszy tego typu wyścig długodystansowy, którego historia sięga 1923 roku. Jeszcze nigdy w historii zwycięzcą nie był Polak. Aż do niemal równo połowy czerwca 2025 roku.

twitter

Jak Robert Kubica zapatrywał się na swój start w barwach drużyny AF Corse, prywatnego teamu Ferrari?

– Walka o podium będzie bardzo wyrównana i bardzo trudna. Widzieliśmy Le Mans, gdzie sytuacja się zmieniała diametralnie, bardzo szybko. Dwa lata temu bodajże wyeliminowały się cztery auta, straciły półtorej minuty czy też okrążenie po 100 metrach wyścigu. I to ułatwia pewne zadania. Z drugiej strony w ubiegłym roku była naprawdę trudna edycja, jechaliśmy bardzo solidny wyścig, ale niestety nie dojechaliśmy z powodu awarii. Tak że z mojej perspektywy będę zadowolony zawsze, jeśli wykonam swoją pracę na satysfakcjonującym mnie poziomie – powiedział polski kierowca w rozmowie dla portalu powrotroberta.pl.

Załoga, która zwyciężyła, była złożona z trzech kierowców. Poza Polakiem Robertem Kubicą byli to Chińczyk Yifey Ye oraz Brytyjczyk Phil Hanson. Co ciekawe, kierowca nie może jechać w trakcie trwającego dobę wyścigu na Circuit de la Sarthe mniej niż 6 godzin, ale nie może przekroczyć 14 godzin jazdy.

Nie ulega jednak wątpliwości, że to Polak był liderem tego teamu, co pokazały zresztą decyzje o powierzeniu najważniejszych fragmentów rywalizacji właśnie jemu.

twitter

Robert Kubica zwyciężył w Le Mans! Legendarny wyścig trwający dobę

Rywalizacja kierowców rozpoczęła się w sobotę (tj. 14 czerwca) o godzinie 16:00. Krakowianin wraz ze swoim zespołem zaliczany był do faworytów w najmocniejszej kategorii Hypercar. W ubiegłym roku AF Corse miało sporego pecha podczas Le Mans, doszło bowiem do awarii i na kilka godzin przed rozstrzygnięciem, konieczne było wycofanie się ze zmagań.

Na szczęście zupełnie inaczej wyglądała tegoroczna rywalizacja. Nie brakowało jednak emocji, głównie ze względu na… fabryczną konkurencję Kubicy i spółki. W Ferrari panował bowiem konflikt interesów, forowano team, który powinien być lepszy od prywatnej załogi, a jednak summa summarum okazał się gorszy.

Na pięć godzin przed zakończeniem wyścigu spory błąd popełnił Alessandro Pier Guidi, kierowca ówczesnego lidera, teamu Ferrari #51. Wypadnięcie z trasy spowodowało, że Kubica wskoczył na prowadzenie – choć już wcześniej widać było, że Polak osiąga najlepsze czasy – i jego liderowanie jest kwestią czasu.

twitter

Dodatkowo za plecy AF Corse #83 wskoczyła załoga Porsche Penske Motorsport #6. Polak do końca nie oddał już prowadzenia, wykazując się niezwykłą odpornością i zdolnościami, które od zawsze ustawiały go w ścisłej czołówce kierowców na świecie.

twitter

Co jednak równie istotne, w roku 2025 nie zabrakło również niezwykle istotnego – szczęścia.

Oprócz wielkiego sukcesu Kubicy i jego kolegów warto podkreślić, że w kategorii LMP2 triumfowała polska ekipa Inter Europol Competition #43. To również ogromny sukces z perspektywy polskiego kibica sportów motorowych.

Czytaj też:Nikola Grbić ze szczególnym zwycięstwem. Polacy nie do zatrzymania!Czytaj też:Iga Świątek o życiu poza kortem. Polka zdradziła, ile ma czasu wolnego

Wprost

Wprost

Podobne wiadomości

Wszystkie wiadomości
Animated ArrowAnimated ArrowAnimated Arrow