Województwo lubelskie znowu gospodarzem Tour de Pologne Women

Przypomnijmy, że nasz region już po raz drugi jest gospodarzem tej imprezy. W poprzednim sezonie przejazd kolorowego peletonu zgromadził przy trasie tysiące kibiców, a wyścig wygrała Holenderka Laura Molenaar.
Tegoroczna edycja rozpocznie się 12 sierpnia od etapu, którego start i meta są zaplanowane w Zamościu. We wtorek poznaliśmy wreszcie dokładny profil tego etapu. I tak po starcie kolarki udadzą się na południe, w kierunku Krasnobrodu. Przejadą przez tę urokliwą miejscowość, odwiedzą także Józefów, Zwierzyniec i Szczebrzeszyn. W tym ostatnim mieście zaplanowana jest zresztą lotna premia. W Zamościu prawdopodobnie będzie finiszował cały peleton, chociaż nie jest wykluczone, że może on się lekko uszczuplić podczas przejazdu przez Roztocze. W sumie do pokonania tego dnia jest 105 km.
Dzień później cyklistki przeniosą się do Chełma na odcinek liczący 99 km. Po starcie peleton pojedzie na południe i pokaże się kibicom w Białopolu. Później minie m.in. Wojsławice czy Rożdżałów. Na 66 km zaplanowana jest premia lotna Gminy Chełm. Później jeszcze cyklistki dojadą do Rejowca, a następnie udadzą się przez Adamów w kierunku Chełma, gdzie nastąpi finisz. Prawdopodobnie ponownie o triumf będą rywalizować sprinterki.
Zamknięcie wyścigu nastąpi 14 sierpnia etapem z Nałęczowa do Kraśnika. Będzie to najdłuższy odcinek – liczy aż 128 km. Tu mogą też być największe emocje, bo chociaż nie ma tu wielkich gór, to cała masa mniejszych podjazdów może mocno zmęczyć sprinterki, a także zachęcać inne zawodniczki do ucieczek. A jest gdzie to robić, wystarczy wymienić takie miejscowości jak Godów, Urzędów, Zakrzówek czy Szastarka. Premie lotne zaplanowane są w Urzędowie oraz Węgliskach.
– Trasa jest bardzo piękna. Jesteśmy na Lubelszczyźnie i Roztoczu pierwszy etap rozpocznie się i zakończy w Zamościu, potem, jak parę lat temu w wyścigu mężczyzn czeka nas piękny etap w Chełmie, a wyścig zakończy się odcinkiem z Nałęczowa do Kraśnika. Cała baza wyścigu będzie w Hotelu Arche w Nałęczowie, co też jest wygodne, bo nie musimy zmieniać hoteli. Etapy będą na pewno bardzo piękne i dynamiczne – komentuje Czesław Lang, Dyrektor Generalny Lang Team i Tour de Pologne.
Wyścig będzie transmitowany na antenie aż dwóch stacji telewizyjnych, bo relację z niego zamierzają przeprowadzić zarówno TVP Sport, jak i Eurosport.
– Wszystkie wyścigi kolarskie mają to w sobie, że promują regiony. Poziom sportowy i walka to jedno, ale jako Tour de Pologne promujemy też Polskę przy okazji wydarzenia sportowego. Przypominamy ważne rocznice, wydarzenia, które były w Polsce. Mówimy o historii, ciekawostkach, promujemy miasta startowe, miasta, w których są premie, tym bardziej, że sygnał telewizyjny będzie produkowany przez TVP Sport od startu do mety. Cała technologia sprawi, że będziemy w środku peletonu. Zafundujemy kibicom wielkie widowisko sportowe – tłumaczy Czesław Lang.
dziennikwschodni