Blisko 80 mln złotych z KPO dla onkologii. Szpital w Białymstoku zyska nowoczesną technologię

USK w Białymstoku to największy i najbardziej specjalistyczny szpital w regionie. Umowa na inwestycje w onkologię władze szpitala parafowały w czwartek - podano na konferencji w piątek. Cały projekt wart jest 87,5 mln zł, z czego dofinansowanie z KPO wynosi blisko 80 mln zł.
Rektor Uniwersytetu Medycznego w Białymstoku prof. Marcin Moniuszko mówił, że USK w ubiegłym roku na wszystkie oddziały przyjął 74 tys. pacjentów, 18 tys. z nich to byli pacjenci z różnego rodzaju chorobami nowotworowymi.
Zwrócił uwagę, że trendy demograficzne i epidemiologiczne wskazują, iż pacjentów z chorobami nowotworowymi będzie przybywać. Dlatego - jak mówił - obowiązkiem medyków jest zapewnienie im jak najlepszej opieki, z włączeniem diagnostyki i leczenia.
Jak mówił dyrektor USK prof. Jan Kochanowicz, zakup sprzętu został przemyślany przez specjalistów szpitala, którzy na co dzień zajmują się pacjentami z nowotworami. Podkreślił, że chodzi o zakup sprzętu wysokiej klasy.
Wymienił, że w ramach umowy zostanie zakupiony m.in. sprzęt do diagnostyki jak tomograf komputerowy i urządzenie do badań scyntygraficznych, a także sprzęt do diagnostyki połączonej z możliwością leczenia, jak różnego rodzaju urządzenia endoskopowe: do bronchoskopii i endoskopii.
Jednym z takich sprzętów będzie ultrasonograf, który trafi do Kliniki Endokrynologii i Diabetologii Chorób Wewnętrznych USK. Jak mówił kierownik tej kliniki, prorektor UMB prof. Adam Krętowski, szpital jest jedynym ośrodkiem w województwie, który kompleksowo leczy nowotwory tarczycy i jak dodał - ośrodek ma coraz więcej pacjentów z tym nowotworem.
- Nowotwory tarczycy to też jest coraz większy problem epidemiologiczny i dostajemy w tej chwili możliwość leczenia alternatywnego, czyli leczenia termoablacją - mówił Krętowski.
Wyjaśnił, że sprzęt to laser, urządzenie z ultrasonografią, dzięki któremu można leczyć nowotwór punktowo, bez konieczności operacji. Podkreślił, że bardzo o ten sprzęt zabiegał, bo zmienia on szanse pacjentów na lepsze zdrowie. Mówił, że operacje tarczycy są często okaleczające, a następnie pacjent musi przyjmować do końca życia hormony tarczycy.
- Tu leczenie termoablacją niektórych mniejszych nowotworów tarczycy powoduje, że po kilku zabiegach pacjent jest zdrowy. Także z naszego punktu widzenia to jest niesamowity postęp. Cieszymy się, bo rzeczywiście nasi pacjenci będą mieli też dostęp do tego rodzaju leczenia - dodał Krętowski.
Wśród innych sprzętów zakupiony zostanie też robot chirurgiczny. Jak mówił Kochanowicz, chodzi o to, by pacjenci po ciężkim leczeniu i trudnym leczeniu mogli szybko powrócić do normalnego funkcjonowania. Dzięki robotowi będzie można w mało inwazyjny sposób usunąć zmiany nowotworowe, a będą się tym zajmować specjaliści ginekologii onkologicznej, urologii, chirurgii oraz to chirurgii.
Także apteka szpitalna zostanie wyposażona w nowy sprzęt. Kochanowicz powiedział, że będzie to nowoczesna stacja do przygotowywania leków, które w sposób chemiczny walczą ze zmianą nowotworową.
W ramach projektu modernizację przejdą też kliniki i zakłady, do których trafi nowoczesny sprzęt. Kochanowicz pytany, kiedy pacjenci będą mogli korzystać z tego sprzętu powiedział, że przetargi to procedura kilkumiesięczna.
Obecni na konferencji parlamentarzyści i przedstawiciele władz państwowych i województwa podkreślali znaczenie szpitala w regionie, który musi się rozwijać.
Poseł PO Krzysztof Truskolaski przypomniał, że środki z KPO uruchomił obecny rząd. Wojewoda podlaski Jacek Brzozowski podkreślił natomiast, że przyznane szpitalowi pieniądze to tak naprawdę inwestycja w mieszkańców województwa.
Materiał chroniony prawem autorskim - zasady przedruków określa regulamin.
rynekzdrowia