Chętnie odwiedzana przez Polaków. Uwaga - od 1 lipca tego już nie zrobisz na plaży czy w parku

Autorzy: PAP; Oprac. KKR • Źródło: PAP • Opublikowano: 30 maja 2025 13:14 • Zaktualizowano: 30 maja 2025 13:21
Od 1 lipca we Francji zacznie obowiązywać zakaz palenia w przestrzeni publicznej – obejmie m.in. parki, plaże, przystanki autobusowe, obiekty sportowe oraz okolice szkół. Celem nowych przepisów jest ochrona dzieci przed dymem tytoniowym. Zakaz nie obejmuje np. ogródków kawiarnianych.
O nowych regulacjach poinformowała w czwartek wieczorem ministra zdrowia Catherine Vautrin.
- Tam, gdzie są dzieci, tytoń powinien zniknąć - oświadczyła. Tego rodzaju zakazy obowiązują już w niektórych gminach, ale od lipca dotyczyć będą całego kraju.
Jak powiedziała ministra dziennikowi "Ouest-France", zakaz "na razie" nie dotyczy papierosów elektronicznych.
Statystyki we Francji dotyczące palenia wykazują obecnie tendencję spadkową. W 2023 roku codziennie paliło 15,6 proc. młodzieży w wieku poniżej 17 lat. - Liczba palących wśród młodzieży w tym przedziale wiekowym spadła dwukrotnie w ciągu dekady - podkreśliła minister.
Jednak "co roku jedna dziesiąta zgonów związana jest z tytoniem" - zaznaczyła.
- Palenie zabija we Francji 75 tysięcy osób (rocznie - PAP). To ponad 200 zgonów dziennie. Jest to pierwsza przyczyna zgonów, której można uniknąć" - podkreśliła.
- Nowotwory płuc są źródłem strasznych cierpień. Życie nie ma ceny, ale (leczenie - PAP) nowotworów to koszt 150 mld euro rocznie, co nie jest błahe, kiedy myśli się o sytuacji finansowej naszego modelu socjalnego - dodała Vautrin.
Dodała, że papierosy przyczyniają się do zanieczyszczenia środowiska.
Oznajmiła, że jej celem jest to, by dzieci urodzone we Francji w 2025 roku "były pierwszym pokoleniem bez tytoniu".
- Wolność palaczy kończy się tam, gdzie zaczyna się prawo dzieci do oddychania czystym powietrzem - dodała.
Materiał chroniony prawem autorskim - zasady przedruków określa regulamin.
rynekzdrowia