NFZ próbuje odzyskać płynność. Wykorzystał już ponad 80 proc. rocznej dotacji z budżetu państwa

- Od początku roku do Narodowego Funduszu Zdrowia przekazano już ponad 15 mld zł z 18,3 mld zł dotacji z budżetu państwa zaplanowanej na 2025 rok
- By ratować płynność finansową, wykorzystano w całości rezerwę ogólną oraz pożyczono pieniądze z Funduszu Medycznego
- Tak dynamiczne wykorzystanie w pierwszych miesiącach dotacji oznacza potrzebę wsparcia NFZ dodatkowymi pieniędzmi w drugim półroczu
- Te potrzebne będą na bieżące koszty świadczeń oraz nadwykonania, a także lipcową waloryzację wynagrodzeń w ochronie zdrowia
- Skala nierównowagi między finansowaniem, które zostało zabezpieczone w planie NFZ na 2025 rok, a tym, ile trzeba będzie wydać na pokrycie stale rosnących kosztów, jest jeszcze większa niż w roku ubiegłym. Już na starcie brakuje nam co najmniej kilkunastu miliardów - przestrzegał w styczniowej rozmowie z Rynkiem Zdrowia Łukasz Kozłowski, główny ekonomista Federacji Przedsiębiorców Polskich.
Niższe wpływy ze składki zdrowotnej, przy dynamicznie rosnących kosztach, wymuszają dotowanie systemu z budżetu państwa. Na 2025 rok - we wciąż niezatwierdzonym planie finansowym NFZ - przewidziano dotację w wysokości 18,3 mld zł.
Zwyczajowo pieniądze te przekazywane są do NFZ w miesięcznych transzach, jako 1/12 całości. By ratować płynność, już na początku roku Ministerstwo Zdrowia odeszło od tej zasady i sięgnęło po "raty" z kolejnych miesięcy.
Jak ustalił Rynek Zdrowia, w pierwszych pięciu miesiącach wykorzystano już ponad 80 proc. dotacji z budżetu państwa, czyli ponad 15 mld zł z 18,3 mld zł zakładanych początkowo na 2025 rok.
Ponad 6 mld zł przeznaczono na pokrycie kosztów świadczeń z lat ubiegłych, czyli za nadwykonania zrealizowane w ubiegłym roku. Tu jednak również trzeba było sięgnąć po "przyszłe pieniądze".
Uruchomiono - w całości - rezerwę ogólną (1,7 mld zł) oraz "pożyczono" pieniądze z Funduszu Medycznego, z którego nieco ponad 4 mld zł przekazano do NFZ w formie dotacji z budżetu państwa. Zwiększono tym samym jej pierwotną planowaną wartość na 2025 rok z 18,3 mld zł do 22,35 mld zł.
Wykorzystanie już w tej chwili ponad 15 mld zł dotacji potwierdziliśmy w NFZ.
"Zdrowia nigdy nie będzie wygrywać w wyścigu o dotacje z budżetu państwa"- Dotacja podmiotowa dla NFZ wynosi aktualnie 22,35 mld zł. Z tej puli otrzymaliśmy 15,81 mld zł - odpowiedział nam Paweł Florek, dyrektor Biura Komunikacji Społecznej i Promocji NFZ.
Tak dynamiczne wykorzystanie w pierwszych miesiącach dotacji oznacza potrzebę wsparcia NFZ dodatkowymi pieniędzmi w drugim półroczu. Szczególnie, że 1 lipca nastąpi coroczna waloryzacja minimalnych wynagrodzeń w ochronie zdrowia. Szacuje się, że może ona kosztować ok. 16 mld zł, w skali kolejnych 12 miesięcy, czyli do końca roku trzeba będzie znaleźć ok. 8 mld zł.
Potrzebne będą pieniądze na bieżące koszty świadczeń oraz nadwykonania. A na koniec roku trzeba będzie jeszcze zwrócić "pożyczkę" Funduszowi Medycznemu, jako należną mu coroczną dotację.
Jak zwracał uwagę Łukasz Kozłowski, że choć w badaniach społecznych ochrona zdrowia jest wskazywana wręcz jako najważniejszy obszar, nigdy nie będzie wygrywać w wyścigu o dotacje z budżetu państwa.
- Tu zawsze politycznie zwyciężać będą programy w postaci bezpośrednich transferów gotówkowych do społeczeństwa. Z raz ogłoszonego programu trudno się wycofać i tu zawsze muszą znaleźć się pieniądze - przyznał główny ekonomista FPP.
Stąd problemem systemu ochrony zdrowia jest coraz większe uzależnianie go od dotacji z budżetu państwa, a nie finansowanie z pobranej składki zdrowotnej.
- System potrzebuje stabilnego, przewidywalnego finansowania, a nie ustalanego doraźnie każdego roku w oparciu o kryteria, które w żaden sposób nie są powiązane z faktycznymi kosztami - ocenił Kozłowski.
Materiał chroniony prawem autorskim - zasady przedruków określa regulamin.
rynekzdrowia