Rosły jak grzyby po deszczu. A teraz jest niepokój ws. wpływu tężni na zdrowie

Autor: oprac. MCD • Źródło: Rynek Zdrowia, Infor.pl, Smoglab.pl • Opublikowano: 17 lipca 2025 13:53
Choć miejskie tężnie solankowe kojarzą nam się raczej z dobroczynnym wpływem na nasze zdrowie, to naukowcy z Krakowa znaleźli dowody na to, że może być odwrotnie. Czystość mikrobiologiczna krążącej w tężniach wody solankowej pozostawia niejednokrotnie wiele do życzenia - przestrzega Infor.
- Tężnie solankowe stały się modne i pożądane w polskich miastach, można je spotkać daleko od Ciechocinka czy Inowrocławia
- Spacery wokół budowli, z których spływa solanka, kojarzą się powszechnie z zaletami dla zdrowia
- Zupełnie inne spojrzenie na tężnie daje raport naukowców z Krakowa, którzy znaleźli dowody, że mogą być one zagrożeniem dla zdrowia
Popularne tężnie solankowe szturmem zdobywają kolejne miasta. Choć kojarzą się nam z prozdrowotnym działaniem, mogą być niebezpieczne dla zdrowia. Wykazały to przeprowadzone w latach 2021 i 2022 badania tężni miejskiej w Nowej Hucie naukowców Uniwersytetu Rolniczego im. Hugona Kołłątaja w Krakowie, na których wyniki powołuje się portal Infor.pl
Wyniki badań mikrobiologicznych solanki, które obejmowały analizę obecności w niej bakterii mezofilnych i psychrofilnych, a także wskaźników jakości mikrobiologicznej wody, wykazały obecność groźnych bakterii:
- E. coli,
- E. faecalis,
- C. perfringens.
Największą liczbę mikroorganizmów badacze stwierdzili w czerwcu, kiedy odnotowano najwyższe średnie temperatury i najniższe stężenie solanki. Był to także okres, w którym Nową Hutę nawiedziły ulewne deszcze i powodzie. Zalana została także miejska tężnia. Choć radykalny spadek stężenia solanki przełożył się na gwałtowny wzrost liczby mikroorganizmów, to - jak zwracają uwagę naukowcy - żadne ze stężeń (nawet optymalne wynoszące 17-19 proc.) nie eliminuje całkowicie bakterii z wody.
- Obecność bakterii E. coli, E. faecalis i C. perfringes nawet w śladowej ilości w solance jest bardzo niepokojąca - zwracała uwagę cytowana przez Infor.pl, a wcześniej także przez smoglab.pl współautorka wspomnianego badania, prof. Katarzyna Wolny-Koładka.
Tymczasem z rozporządzenia Ministra Zdrowia z dnia 13 kwietnia 2006 r. dotyczącego wymagań, jakie powinna spełniać woda lecznicza stosowana do inhalacji, wynika, że jakiekolwiek ilości bakterii E. coli, E. faecalis i C. perfringens w wodzie służącej do inhalacji są niedopuszczalne.
Zarówno E. coli, E. faecalis, jak i C. perfringens wywołują szereg szkodliwych dla zdrowia zakażeń i infekcji. Ich bezpośrednie spożycie lub inhalacja mogą prowadzić do m.in.:
- zapaleń żołądka i jelit,
- martwicowego zapalenia jelit,
- zatruć pokarmowych,
- zakażenia układu moczowego,
- biegunek,
- uszkodzeń nerek,
- zapalenia wsierdzia, czy
- zapalenia otrzewnej.
Badania potwierdziły obecność bakterii i pleśni także w mgiełce, choć nie w ilościach przekraczających zalecane normy. W aerozolu, w przeciwieństwie do wody solankowej, nie stwierdzono także obecności bakterii E. coli.
Niemniej, jak alarmują naukowcy, należy mieć na uwadze, że "wraz ze wzrostem temperatury powietrza i spadkiem stężenia solanki, liczebność analizowanych mikroorganizmów (zwłaszcza promieniowców i gronkowców) w mgiełce solankowej wzrasta".
Braki w przepisach. Naukowcy stworzyli rekomendacje dla administratorów tężniPowagę problemu potęguje zwłaszcza fakt, że mgła solankowa wytwarzana przez tężnie o obiegu zamkniętym, nie podlega kontroli mikrobiologicznej. Nie ma bowiem przepisów, które nakładałyby taki obowiązek ani norm w zakresie oceny mikrobiologicznego skażenia powietrza atmosferycznego.
Dlatego naukowcy Uniwersytetu Rolniczego w Krakowie - jak podaje Infor - wzięli sprawy w swoje ręce i sformułowali rekomendacje dla administratorów miejskich tężni solankowych oraz ustawodawcy, których przestrzeganie poprawiłoby jakość mikrobiologiczną solanki w obiegu zamkniętym tężni i zwiększyło tym samym bezpieczeństwo zdrowotne jej użytkowników.
Rekomendacje naukowców skierowane do producentów i administratorów tężni (a pośrednio także do ich użytkowników):
- Należy edukować osoby korzystające z inhalatorium w zakresie odpowiedzialnego zachowania w obszarze tężni: niemoczenie rąk i stóp w solance wypływającej z tarniny, pilnowanie małych dzieci i psów, aby nie wchodziły do zbiornika, do którego spływa solanka;
- Administrator tężni powinien tak jak dotychczas: codziennie mierzyć stężenie solanki i dbać o czystość systemu, w którym krąży solanka;
- Należy rozważyć częstszą wymianę całej solanki krążącej w systemie zamkniętym i każdorazową dezynfekcję instalacji;
- Zasadne jest wprowadzenie stałego monitoringu mikrobiologicznego solanki krążącej w tężni: monitoring może być prowadzony w sposób opisany w manuskrypcie2 lub w sposób zautomatyzowany;
- Można również wprowadzić zautomatyzowany system pobierania próbek i analizy, ale takie działanie wymagałoby pewnych modyfikacji w konstrukcji tężni;
- Można wprowadzić pewne modyfikacje w systemie dystrybucji solanki w tężni: poprzez umieszczenie dodatkowych punktów filtracji solanki (filtrów bakteriologicznych) można by oczyścić solankę podczas jej obiegu w zamkniętym obiegu tężni.
Ustawodawcy naukowcy rekomendują natomiast uregulowanie kwestii kontroli mikrobiologicznej mgły solankowej wytwarzanej przez miejskie tężnie.
Materiał chroniony prawem autorskim - zasady przedruków określa regulamin.
rynekzdrowia