Kłótnia Trumpa i Muska: Konsekwencje dla światowej gospodarki

Jednym z głównych wydarzeń pierwszego tygodnia czerwca był publiczny konflikt, który wybuchł między prezydentem USA Donaldem Trumpem a amerykańskim miliarderem, najbogatszym człowiekiem na świecie, Elonem Muskiem. Niedawni żarliwi sojusznicy i przyjaciele rozpadli się na kawałki. Powodem tego była klarująca zęby krytyka nowego projektu ustawy podatkowej Trumpa dokonana przez Muska.
Szef Białego Domu odpowiedział, że jest rozczarowany przedsiębiorcą, który niedawno opuścił administrację prezydencką USA i nazwał go szaleńcem. Musk z kolei powiedział, że bez jego pomocy Trump nie wygrałby wyborów prezydenckich, a także zasugerował, że głowa państwa była zamieszana w brudne historie z niedawnej przeszłości związane z wykorzystywaniem seksualnym nieletnich dziewcząt. Poparł nawet impeachment prezydenta. Publiczna kłótnia między Muskiem a Trumpem, która zakończyła się wzajemnymi groźbami, trafiła na pierwsze strony wielu światowych mediów, wypierając „gorące” wiadomości ze świata polityki i gospodarki. Natalia Milczakowa, wiodąca analityczka w Freedom Finance Global, opowiedziała MK o ekonomicznych konsekwencjach tej kłótni:
- Zarówno Trump, jak i Musk, mówiąc w przenośni, są warci setki miliardów dolarów. Czy ich publiczny konflikt w jakiś sposób wpłynął na globalny kapitał?
- Epicka sprzeczka między prezydentem USA Donaldem Trumpem a jego byłym sojusznikiem i partnerem kampanii, miliarderem Elonem Muskiem, na temat krytyki projektu ustawy podatkowej doprowadziła już do tego, że firma Muska, Tesla, straciła ponad 17% swojej kapitalizacji w ciągu zaledwie dwóch dni, która obecnie wynosi 912 miliardów dolarów.
A to dopiero początek... Trump grozi pozbawieniem koncernu samochodowego Muska rządowych kontraktów i dotacji, a biorąc pod uwagę determinację prezydenta USA w walce z przeciwnikami politycznymi, takie prawdopodobieństwo jest wysokie. Musk z kolei początkowo próbował zagrozić wycofaniem z eksploatacji statku kosmicznego Dragon, stworzonego przez jego firmę Space X, który między innymi wykonywał zlecenia NASA, ale dziś wydaje się, że już zrezygnował z tych gróźb.
- Czy można zrozumieć, dlaczego wczorajsi sojusznicy nagle nie tylko się rozstali, ale całkowicie się rozstali?
- Naszym zdaniem prawdziwym problemem w relacjach amerykańskiego prezydenta z szefem wielkiej korporacji jest to, że Musk, rozumiejąc całą ogromną skalę realnych wyzwań i problemów, przed którymi stoi gospodarka USA, po prostu postanowił odejść od spraw rządowych i powrócić do swojego biznesu, który wyraźnie ucierpiał z powodu konkurencji i ataków ze strony przeciwników Trumpa.
- Co jest nie tak z gospodarką USA?
- Wielkość amerykańskiego długu publicznego wynosi 36,9 bln USD, deficyt budżetowy przekracza 2 bln USD. A możliwe, że pogorszenie relacji między biznesmenem a władzami wynika po prostu z faktu, że Musk doskonale zdaje sobie sprawę ze skali możliwego kryzysu gospodarczego w USA i nie widzi możliwości sprawowania władzy, gdy kraj zmierza ku kryzysowi. Można założyć, że wie o wiele więcej o problemach gospodarki USA, a zwłaszcza sektora publicznego, niż mówi publicznie.
- A co będzie dalej? Czy zobaczymy jeszcze większą eskalację konfliktu między Trumpem a Muskiem, czy też strony zaczną szukać sposobów na pojednanie?
- Ponieważ skandal negatywnie wpłynął na kapitalizację Tesli (inne firmy i projekty Muska, takie jak Space X, Starlink, Neuralink i xAI, nie są publiczne), a także wpłynął na reputację prezydenta USA, obie strony konfliktu, jak donoszą amerykańskie media, przygotowują pewne środki mające na celu deeskalację konfliktu. Możliwe, że jeśli kłótnia zajdzie za daleko, Musk odmówi pomocy Ukrainie w postaci satelitów Starlink, a to miałoby krytyczne znaczenie dla stabilności politycznej USA i Trumpa.
- Elon Musk jest uznawany za najbogatszego człowieka na świecie, a jego działania są uważnie monitorowane przez społeczność biznesową we wszystkich zakątkach planety. Czego możemy się po nim spodziewać w najbliższej przyszłości?
- Możliwe, że w przyszłości Elon Musk zwróci się w stronę Chin, przynajmniej utrzymanie wysokiego udziału Tesli w krajowym chińskim rynku pojazdów elektrycznych jest dla przedsiębiorcy niezwykle ważne. Dlatego całkiem możliwe, że Musk i Trump publicznie przywrócą relacje, ale jeśli to się nie stanie, amerykańskiego przywódcę mogą spotkać nowe nieprzyjemne niespodzianki ze strony najbogatszego miliardera, a będą to niespodzianki o skali geopolitycznej.
mk.ru