To, co wyglądało jak ciąża, było w rzeczywistości czymś o wiele bardziej niebezpiecznym

Domniemana ciąża pewnej kobiety okazała się czymś znacznie dziwniejszym. W niedawnym raporcie jej lekarzy opisano, jak u kobiety rozwinęła się niezwykle rzadka postać raka jajnika, która imitowała objawy ciąży, a nawet dawała pozytywny wynik testu ciążowego.
Lekarze w Indiach opisali przypadek pomyłki w lipcu tego roku w czasopiśmie „Oncoscience”. Początkowo podejrzewając ciążę pozamaciczną, lekarze odkryli u niej duży i rzadki rodzaj guza w prawym jajniku. Na szczęście nowotwór został usunięty, zanim rozprzestrzenił się na inne narządy, a kobieta najwyraźniej dobrze zareagowała na leczenie.
Ciąża, której nie byłoWedług raportu, 36-letnia kobieta zgłosiła się do lekarza po trzech miesiącach od wystąpienia okresowych, obfitych krwawień miesiączkowych. Badanie moczu dało wynik pozytywny, a podczas badania fizykalnego lekarze wyczuli w jamie brzusznej twardą masę, co wskazywało na 20-tygodniowy płód. Wstępne badanie USG wskazywało na ciążę pozamaciczną, czyli stan, w którym zarodek rozwija się poza macicą, zazwyczaj w jajowodzie (ciąże pozamaciczne są z natury nieżywotne). Po przeprowadzeniu bardziej szczegółowych badań obrazowych stwierdzono, że w prawym jajniku występuje rak, najprawdopodobniej kosmówczak.
Kosmówczak to guz, który powstaje głównie z komórek, które w czasie ciąży przekształcają się w łożysko. Jest to szczególnie niebezpieczny nowotwór, ponieważ ma tendencję do szybkiego wzrostu i rozprzestrzeniania się na inne części ciała. Lekarze kobiety wkrótce przeprowadzili operację, aby ocenić postęp nowotworu i w razie potrzeby podjąć leczenie.
Udało im się usunąć guz wraz z macicą, jajnikami i otaczającymi go węzłami chłonnymi kobiety. Choć stosunkowo duży, guz znajdował się wciąż we wczesnym stadium rozwoju i nie dał przerzutów. Jednak gdy lekarze przyjrzeli się bliżej, odkryli, że rak jest jeszcze dziwniejszy, niż początkowo sądzono.
„Niezwykle rzadkie”Rak kosmówki jest zazwyczaj ciążowy, co oznacza, że jest związany z ciążą; często guz powstaje nawet w wyniku nieprawidłowej i nieżywotnej ciąży. Jednak rak u kobiety był nieciążowym rakiem kosmówki jajnika (NGOC), który stanowi zaledwie 0,6% wszystkich zgłoszonych przypadków guzów zarodkowych jajnika (komórka zarodkowa to komórka jajowa). Co więcej, rak był czystym NGOC, „niezwykle rzadkim” podtypem zbudowanym wyłącznie z komórek zarodkowych, a nie z innych rodzajów tkanek.
Tutaj można zobaczyć zdjęcie guza kobiety, a także jej macicy i łagodnej torbieli jajnika, ale ostrzegamy, nie jest to materiał dla osób o słabych nerwach.
Chociaż te nowotwory nie są związane z ciążą, powodują one, że organizm produkuje duże ilości hormonu gonadotropiny kosmówkowej (hCG). Kobiety również wytwarzają duże ilości hCG w czasie ciąży, a niektóre testy wykrywają ciążę poprzez pomiar hCG, co wyjaśnia pozytywny wynik u kobiety.
„NGOC to rzadki, wyjątkowy i bardzo agresywny nowotwór, który atakuje głównie młode kobiety w wieku rozrodczym” – piszą autorzy.
Na szczęście w tym przypadku rak został wykryty wystarczająco wcześnie. Po operacji kobieta otrzymała chemioterapię. Jej ostatnie badania wykazały, że poziom hCG wrócił do normy, co, według lekarzy, oznacza całkowitą odpowiedź na leczenie. Będzie musiała regularnie poddawać się badaniom kontrolnym, w tym tomografii komputerowej, aby upewnić się, że rak nie nawraca.
gizmodo