Unite głosuje za zawieszeniem Angeli Rayner w związku ze strajkiem pracowników Birmingham

Największy związek zawodowy darczyńców Partii Pracy, Unite, zagłosował za zawieszeniem wicepremier Angeli Rayner w związku z jej rolą w sporze dotyczącym śmieci w Birmingham.
Członkowie związku zawodowego, jednego z największych w Wielkiej Brytanii, „w zdecydowanej większości” opowiedzieli się również za „ponownym przeanalizowaniem relacji” z Partią Pracy w tej sprawie.
Poinformowano, że pani Rayner, która jest również sekretarzem ds. mieszkalnictwa, społeczności i samorządu lokalnego, przewodniczący rady Birmingham, John Cotton, oraz inni radni Partii Pracy zostali zawieszeni za „narażenie związku zawodowego na utratę dobrego imienia”.
Pojawiło się zamieszanie co do członkostwa pani Rayner w związku Unite. Jej biuro oświadczyło, że pani Rayner nie jest już członkinią, zrezygnowała z członkostwa kilka miesięcy temu i dlatego nie można jej zawiesić.
Unite twierdzi jednak, że jest zarejestrowana jako członkini. W najnowszym rejestrze interesów parlamentu w maju wpisano ją jako członkinię.
Najnowsze doniesienia polityczne: Włochy i inne kraje UE mają „ogromne wątpliwości” co do legalności brytyjskiej umowy migracyjnej
Związek zawodowy poinformował, że w piątek na konferencji politycznej w Brighton przedstawiono członkom pilny wniosek.
Unite jest jednym z największych darczyńców związków zawodowych Partii Pracy. W pierwszym kwartale 2025 r. przekazał na ten cel 414 610 funtów – była to najwyższa kwota przekazana w tym okresie przez związek zawodowy, firmę lub osobę fizyczną.
Związek zawodowy potępił radę Partii Pracy Birmingham i rząd za „atak na pracowników wywożących śmieci”.
Góry śmieci piętrzą się w mieście od stycznia, po tym jak pracownicy po raz pierwszy rozpoczęli strajk w sprawie zmian płacowych, a w marcu rozpoczął się strajk generalny. Porozumienia wciąż nie osiągnięto.
Aby uzyskać bardziej dostępny odtwarzacz wideo, użyj przeglądarki Chrome

Związek zawodowy dodał, że członkostwo pani Rayner i radnych zostało zawieszone za „faktyczne zwalnianie i ponowne zatrudnianie pracowników, którzy strajkują z powodu obniżek płac sięgających nawet 8000 funtów”.
Sekretarz generalna Sharon Graham powiedziała: „Unite jasno daje do zrozumienia, że będzie piętnować złych pracodawców bez względu na kolor ich rozety.
„Angela Rayner miała wszelkie możliwości, aby interweniować i rozwiązać ten spór, ale zamiast tego poparła nieuczciwą radę, która rozpowszechniała kłamstwa i oczerniała swoich pracowników walczących o ogromne obniżki płac.
„Skandaliczne działania rządu i tak zwanej Rady Pracy sprowadzają się w zasadzie do zwalniania i ponownego zatrudniania pracowników, a także ośmieszają obietnice zawarte w Ustawie o stosunkach pracy.
„Ludzie w całym kraju pytają, po której stronie stoi rząd Partii Pracy, i nie udzielają odpowiedzi pracownikom”.

Rzecznik Sir Keira Starmera powiedział, że „priorytetem rządu zawsze byli i są mieszkańcy Birmingham”.
Stwierdził, że decyzja pracowników związku zawodowego Unite o strajku „spowodowała dezorganizację” w mieście.
„Pracowaliśmy nad oczyszczeniem ulic i pozostajemy w bliskim kontakcie z radą [...] wspierając jej odbudowę” – dodał.
Łącznie 800 delegatów Unite głosowało nad wnioskiem.
Sky News