Bitcoin wzrósł w tym roku o 27%: znów jest blisko swojego maksimum

W miarę jak waluty cyfrowe zyskują coraz większą akceptację w świecie finansów, stablecoiny — kryptowaluty powiązane z aktywami, takimi jak dolar czy euro — wypełniają lukę między ugruntowanymi systemami bankowymi a światem walut cyfrowych, takich jak Bitcoin.
Największa kryptowaluta świata, Bitcoin, zyskała w poniedziałek 0,38% do 119 094,70 USD za jednostkę. Dziś rano osiągnęła 122 278 USD, zbliżając się do szczytu ponad 123 000 USD. W tym roku zyskała 27,30%; jednak od osiągnięcia historycznego maksimum 123 104,70 USD 13 lipca straciła 3,26%.
Bitcoin doświadczył w tym roku silnego rajdu; rajd rozpoczął się 8 kwietnia, kiedy cena wynosiła 76 312,50 USD, co stanowi najniższy poziom od 2025 roku. Od tego dnia do 11 sierpnia cena wzrosła o 56,06 procent.
Druga co do wielkości kryptowaluta pod względem wartości rynkowej, Ethereum, również utrzymała się na stabilnym poziomie, zamykając się na poziomie 4329,56 USD, co oznacza wzrost o 1,61% w poniedziałek. Waluta zyskała 28,85% w ujęciu rok do roku.
„Pomimo niedawnej korekty w ostatnich tygodniach, cena Bitcoina utrzymuje się powyżej ważnych poziomów wsparcia technicznego, co sugeruje fazę konsolidacji i możliwe przygotowania do nowego rajdu” – wyjaśnił Gildardo Herrera, dyrektor ds. strategii i operacji w Ameryce Łacińskiej w Bitget.
Felipe Mendoza, analityk rynków finansowych w domu maklerskim ATFX LATAM, podkreślił, że zainteresowanie aktywami cyfrowymi i silna odbudowa w tym sektorze następują w otoczeniu, w którym rynek oczekuje na obniżkę stóp procentowych przez Rezerwę Federalną.
„Prawdopodobieństwo obniżki stóp procentowych do września wynosi 80%, co osłabi dolara i zwiększy atrakcyjność bitcoina jako zabezpieczenia przed utratą rentowności amerykańskiej waluty” – dodał.
Nowy zakład inwestorów
Zmienność może stanowić przeszkodę dla osób zainteresowanych inwestowaniem w kryptowaluty, ale istnieje jedna kategoria zaprojektowana w celu złagodzenia tej niepewności: stablecoiny, które są powiązane z walutami.
Udział stablecoinów na rynku rośnie. Wartość rynku wzrosła od początku roku o 34,61%, z 203,361 mld dolarów do 282,05 mld dolarów.
„Stablecoiny to tokeny, których wartość jest powiązana z wartością aktywów rzeczywistych lub kontrolowana przez algorytm, co sprawia, że ich cena jest stabilniejsza niż innych kryptowalut. Głównym celem stworzenia stablecoina jest zapewnienie inwestorom bezpiecznej przystani w okresach zmienności” – wyjaśnili analitycy BBVA w swojej analizie.
Yanis Varoufakis, ekonomista i były minister finansów Grecji, napisał w notatce, że „w przeciwieństwie do Bitcoina i innych kryptowalut, które nie są powiązane z niczym i podlegają wahaniom niczym jo-jo, stablecoiny są emitowane przez prywatne firmy, które obiecują, że ich tokeny będą ściśle podążać za wartością dolara”.
Dodał, że „istnieją dobre powody, dla których każdy, nie tylko przestępcy, powinien chcieć korzystać ze stablecoinów: oferują one tańszy i szybszy sposób przesyłania pieniędzy (szczególnie za granicę), są odporne na sankcje USA i bardziej niezawodne niż niezabezpieczone międzybankowe systemy przesyłania wiadomości, takie jak SWIP”.
„W coraz bardziej złożonym środowisku cyfrowym stablecoiny stały się preferowaną metodą transakcji dla meksykańskich użytkowników wchodzących w interakcje z platformami technologicznymi” – zauważyli analitycy z platformy kryptowalutowej Cloudbet.
Dodali, że coraz więcej osób docenia stabilność, szybkość i łatwość użytkowania oferowane przez te kryptowaluty, „które na nowo definiują sposób, w jaki na całym świecie uzyskuje się dostęp do płatności cyfrowych, przelewów pieniężnych i rozrywki online”.
Podczas Tygodnia Kryptowalut Kongres Stanów Zjednoczonych uchwalił pierwsze prawo federalne regulujące stablecoiny.
Według Citigroup prawo, którego orędownikiem jest prezydent Donald Trump, wymaga nadzoru stanowego lub federalnego nad tokenami powiązanymi z dolarem, którymi można handlować 24 godziny na dobę, 7 dni w tygodniu na różnych platformach.
Zwolennicy tej technologii twierdzą, że umożliwi ona szybsze i tańsze płatności oraz zalegalizuje rynek o wartości 265 miliardów dolarów, który do 2030 roku mógłby osiągnąć wartość 3,7 biliona dolarów.
Eleconomista