Wybierz język

Polish

Down Icon

Wybierz kraj

Mexico

Down Icon

Atlético kończy słaby sezon zdecydowanym zwycięstwem

Atlético kończy słaby sezon zdecydowanym zwycięstwem

Żałoba bez presji, bez potrzeb i zobowiązań. Piłka nożna dla dumy i nic więcej. Atlético musiało nadrobić słabą formę wyjazdową w tej końcowej fazie sezonu, podczas gdy Girona chciała pożegnać się zwycięstwem przed własną publicznością, która bardzo ucierpiała w tym sezonie. Pojedynek zakończył się zwycięstwem czerwono-białych, którzy dysponowali większą siłą ognia, mimo świetnej formy młodego Stuaniego . O zwycięstwie zdecydował najskuteczniejszy rezerwowy w tym sezonie, Alexander Sorloth . Trzy gole Norwega i jeden Lengleta zapewniły drużynie ostatnie trzy punkty. [Narracja i statystyki, 0-4]

Piłkarze Girony musieli otrząsnąć się z ciężaru spadku z ligi i w pierwszej połowie wyglądali na beztroskich. Asprilla dryblował, Portu biegał szybciej, a Stuani , cóż, nikt tak naprawdę nie zna „prawdziwego” wieku Urugwajczyka i prawdopodobnie, gdy za półtora roku skończy 40 lat, nadal będzie strzelał gole, tak jak robił to w końcowej fazie sezonu. Zbawienie Girony nazwano chrześcijańskim , a jego nazwisko brzmiało Stuani .

Podopieczni Míchela rozpoczęli swój ostatni mecz u siebie od występu bardziej podobnego do zeszłorocznego: z osobowością i pewnością siebie, dwoma słowami, których być może brakowało w wymagającym sezonie, w którym stawką było marzenie o Lidze Mistrzów, ale zakończyli go jak w tym sezonie – apatycznie. Atlético chciało poczekać, w komfortowej pozycji dla zespołu Simeone , być może bardziej niż wymagali tego piłkarze, którzy dołączyli do zespołu w tym roku.

Kibice spodziewali się, że w składzie Rojiblanco znajdą się nowicjusze, ale argentyński trener chciał zachować logiczną dynamikę przygotowań do Klubowych Mistrzostw Świata. Zawodnicy tacy jak Witsel , Azpilicueta i Musso weszli na boisko od strony wyjścia, ale główną linię obrony stanowili zwykle podejrzani. Argentyński bramkarz wyszedł na boisko, by zagwarantować Oblakowi szóstą Zamorę, historię trofeum, po zwycięstwie nad Valdésem i Ramalletsem .

Yangel Herrera był pierwszym zawodnikiem, który otworzył wynik spotkania, strzelając głową po dośrodkowaniu z rzutu rożnego. Julián Álvarez odpowiedział niemal natychmiast w kolejnej akcji, trafiając w obronę Girony, jednak był bardzo nierówny, co ułatwiło późniejszą obronę Krapyvtsovowi . Gra była płynna i dynamiczna między tymi dwoma graczami, z alternatywami, ale na początku brakowało im pazura w niektórych momentach. I to pomimo faktu, że w obu bramkach bramkarze byli zmienni.

Kolejne problemy medyczne przerwały kolejny mecz dla czerwono-białych, podobnie jak ostatni mecz przeciwko Betisowi. W 35. minucie Gil Manzano zarządził pięciominutową przerwę w grze, aby personel medyczny mógł udzielić pomocy kibicowi Montilivi. Mecz wznowiono przy wzmożonej presji ze strony Czerwonych i Białych na liniach Girony, ale szans było niewiele. Jedynym wartym odnotowania był bezpośredni rzut wolny Juliána Álvareza, który niemal wpadł do samobójczej bramki zdenerwowanego Krapyvtsova .

Druga połowa rozpoczęła się tak samo, jak zakończyła się poprzednia – kolejną interwencją medyczną na trybunach, tym razem nieco krótszą. Gra była wolna, być może z powodu upału. Tylko błysk światła Griezmanna , niemal bez żadnego kąta, zaskoczył cały stadion. Dopiero Girona zrobiła krok naprzód i zaczęła mocniej atakować bramkę Musso , ale Stuani nie miał najlepszego dnia za sterami i zmarnował dobre podanie Yangela .

Zabójca Sorloth

Griezmann , niczym w lustrze, nie potrafił również odpowiednio opanować piłki w kontrataku przeprowadzonym przez Juliána . Chociaż gra toczyła się dalej, a Lino prawie zdobył gola, gdyby piłka nie została zablokowana przez Blinda . Wydawało się, że obie drużyny obudziły się po drzemce w tym samym momencie. Niedługo po tej wymianie ciosów Francuz opuścił boisko, przechodząc do Sorlotha . Legenda Atlético nie powróciła jeszcze do poziomu, jaki zawsze prezentowała jako gwiazda w czerwono-białych barwach.

Tańce trwały na ławkach w atmosferze pożegnania. Juanpe z Girony i Correa z La Liga, gdyby Argentyńczyk opuścił czerwono-białą drużynę po kontrowersjach związanych z jego pożegnaniem z Metropolitano. Jednak gdy numer 10 czekał w kolejce do zejścia z boiska, błąd Krejciego wylądował pod nogami Juliana, który podał piłkę do De Paula , ale ten ją wykończył, strzelając piłkę przez Sorlotha . To już 10 goli zdobytych w roli rezerwowego spośród 18, jakie Norweg zdobył w lidze. Pięć minut później był już bliski zdobycia drugiej bramki, ale Krapyvtsov dobrze odpowiedział na strzał, mimo że był chybiony.

Jednak chwilę później bramkarz Girony zepsuł sytuację po dośrodkowaniu Juliána. Bramkarz posłał piłkę pod nogi Lengleta, który podziękował mu umieszczając ją w siatce. Kiedy Katalończycy byli już w pełni zaangażowani, Norweg ponownie trafił do siatki dzięki kolejnej asyście Krapyvtsova i późniejszemu wspaniałemu gestowi Juliána. Podwójny w pięć minut i hat trick w pół godziny . Gra już była martwa. I liga również.

elmundo

elmundo

Podobne wiadomości

Wszystkie wiadomości
Animated ArrowAnimated ArrowAnimated Arrow