Pogranicznik z wielkim sercem. Pan Tomasz dał komuś szansę na drugie życie

Plutonowy SG Tomasz Roman służy na przejściu granicznym w Korczowej. Pogranicznikiem jest od ponad 3 lat. Za namową fundacji DKMS dołączył niedawno do grona dawców komórek macierzystych, chcąc w ten sposób wygrać walkę o życie jednego z pacjentów czekających na przeszczep. Cały proces chwilę potrwał. Jako potencjalny dawca szpiku zarejestrował się w lutym ubiegłego roku, podejmując świadomą decyzję. A już po niespełna czterech miesiącach (!), co nie jest wcale częste, zadzwonił telefon z fundacji. Pan Tomasz otrzymał informację, że parametry pobranej od mundurowego próbki są zgodne z potrzebami jednego z pacjentów, w związku z czym misja znalezienia choremu bliźniaka genetycznego się powiodła. Przeszczep to dla takich pacjentów często jedyna szansa na wyzdrowienie.
[middle1]Przed samym zabiegiem pobrania komórek macierzystych szpiku kostnego pan Tomasz przeszedł proces przygotowawczy, przyjmując zastrzyki na ich wzrost oraz przechodząc kompleksowe badania. To w takim przypadku standardowe procedury.
Pogranicznik z placówki w Korczowej nie musiał długo czekać na sfinalizowanie przedsięwzięcia, którego się podjął. Telefon zadzwonił do niego bardzo szybko. W przypadku wielu osób dzwoni po wielu latach. Tak było choćby w przypadku...
Przeczytałeś tylko fragment tekstu. Chcesz przeczytać całość i inne artykuły premium? Nieograniczony dostęp do pełnych tekstów od 19 groszy dziennie! Masz już wykupiony dostęp? Zaloguj się
Pozostało 29% tekstu do przeczytania.
Wykup dostępAktualizacja: 25/05/2025 13:08
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze mogą dodawać tylko zalogowani użytkownicy.Zycie Warszawy